Koszykówka. Cenne doświadczenie koszykarek MOSiR-u Bochnia

685 0

Zawody rozgrywane były od 23 do 26 sierpnia. Dla zawodniczek prowadzonych przez trenera Piotra Lizaka udział w turnieju miał charakter przedłużonego okresu przygotowawczego do sezonu. Dziewczęta, które około pięć miesięcy nie rozgrywały żadnego meczu ,aż od mistrzostw Polski w Gdańsku gdzie zakończyły swoje rozgrywki na ćwierćfinałach, znajdowały się w trudnej sytuacji, dlatego też potraktowaliśmy ten turniej jako dalszą część obozu szkoleniowego– czytamy na stronie bocheńskiego MOSiR-u.

W imprezie udział wzięły drużyny między innymi z Węgier oraz Rumunii. W pierwszym spotkaniu z rumuńskim Sepsiszentgyorgy bochnianki nawiązały wyrównaną rywalizację, przegrywając jednak 53-41.Po tym meczu trener Lizak powiedział, że jest zadowolony z gry swoich podopiecznych zważywszy na długą przerwę (5 miesięcy) jaką miały dziewczęta od ostatniego meczu o stawkę. Brakowało nam skuteczności w wyprowadzanych sytuacjach 1×1 oraz popełnialiśmy proste błędy. Koszykarki z przeciwnej drużyny miały dużą przewagę somatyczną, co przejawiało się tym, że zbierały dużo piłek z tablicy i dobijały łatwe punkty – powiedział szkoleniowiec MOSiR-u.

W fazie grupowej bochnianki przegrały kolejne spotkania z: Temesvar (28-46), Szeged (39-79). W związku z zajęciem ostatniego miejsca w grupie B w fazie pucharowej zagrały z gospodyniami, a zarazem zwyciężczyniami turnieju – zespołem Battai Villamok przegrywając wysoko 76:16.

W ostatnim spotkaniu po raz kolejny spotkały się z zespołem Sepsiszentgyorgy, który przegrały po zaciętej walce 58-63.

Kolejny mecz, jaki rozegrały dziewczęta z drużyną Temesvar zakończył się wynikiem korzystnym dla Węgierek 46 : 28. W tym samym dniu dziewczęta grały, co się później okazało z finalistami Szeged i przegrały wysoko 79:39. Okazało się, że ostatnie miejsce z grupy B gra z pierwszym miejscem z grupy A. Tym sposobem trafiliśmy na gospodarzy i ostatecznie na zwycięzców całego turnieju Battai Villamok. Węgierki wygrały bardzo wysoko 76:16. Najbardziej wyrównany mecz, dziewczęta zagrały ponownie z Sepsiszentgyorgy.

Wg relacji trenera Lizaka, dziewczęta pokazały w tym spotkaniu z jak najlepszej strony swoje umiejętności oraz potencjał. Szkoleniowiec wyraził również nadzieję, że węgierski turniej będzie dobrym przetarciem przed ruszającymi niebawem rozgrywkami ligowymi.

Skład MOSiR-u: Anna Marczyk, Edyta Migdał, Oliwia Rejduch, Karolina Brzegowy, Dominika Dziwota, Agnieszka Lekka, Dominika Puławska, Gabriela Śliwczyńska, Natalia Zaleńska, Joanna Piwowarczyk, Kamila Gajek, Karolina Bojan, trener : Piotr Lizak.

Źródło: Mosir Bochnia

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *