Rozpoczęliśmy przygotowania do sezonu 16 sierpnia, a więc przed tygodniem. Na razie przygotowujemy się pod względem motoryki i techniki. Od przyszłego tygodnia zaczniemy zajmować się taktyką – mówi Ryszard Tabor.
Pierwszy sparing zagramy 1 września w Chrzanowie. Rozegramy wówczas dwumecz z zespołem gospodarzy – MTS i Wandą Kraków. Tydzień później rozegramy kolejny sparing-dwumecz z dwoma zespołami ze Śląska: MOSM HIT Bytom oraz z innym zespołem, który na chwilę obecną nie jest jeszcze dograny. Na koniec przygotowań rozegramy najprawdopodobniej mecz kontrolny z tarnowską Unią – dodaje trener bochnian.
W nowym sezonie fani bocheńskiego szczypiorniaka nie zobaczą w zespole Ryszarda Tabora Sylwestra Wali, który zmienił klimat na śląski i być może będzie grał w jednym z tamtejszych klubów. Nowym nabytkiem MOSiR-u Arkomu jest za to Jakub Spieszny – dziewiętnastoletni, obdarzony dobrymi warunkami fizycznymi obrotowy, sprowadzony z Kusego Kraków. Być może drużynę wzmocnią jeszcze dwaj młodzi zawodnicy ze Stali Mielec – rozgrywający i obrotowy. Jako, że klubu z Bochni nie stać na wielkie transfery, wyszukiwani są zawodnicy, którzy dzięki podjęciu nauki w Krakowie mogliby połączyć studiowanie z grą dla Arcomu MOSiR Bochnia. Zawodnicy ci będą uczyli się w Krakowie. Byli z nami na kilku treningach i wstępnie jesteśmy nimi zainteresowani. Jest jednak warunek- muszą podjąć decyzję, czy chcą u nas grać.
Od nowego sezonu w rozgrywkach piłki ręcznej wprowadzony zostanie przepis o użyczeniu zawodnika. Użyczenie polega na tym, że młodych piłkarzy ręcznych (do 21 roku życia) będzie można użyczać innym klubom na konkretne spotkanie lub na konkretną ilość kolejek. Formalnie pozostawałby jednak nadal zawodnikiem swojego macierzystego klubu. Właśnie z nowego przepisu będą chcieli skorzystać bochnianie i wzmocnić się kolejnym zawodnikiem Kusego – Krystianem Malinowskim.
Czego oczekuje od nowego sezonu opiekun Arkomu MOSiR? Chcielibyśmy zająć miejsce lepsze niż w poprzednim sezonie. Czy cel ten osiągniemy zależy przede wszystkim od nas, jednak musimy wziąć pod uwagę również fakt, że kilka klubów – Ostrowiec Świętokrzyski i kilka zespołów śląskich będzie chciało awansować do ligi wyżej i przez to ich kadry mogą ulec dużym zmianom – zostaną wzmocnione. Jeżeli to sprawdziłoby się w rzeczywistości, liga będzie dużo silniejsza niż przed rokiem, a doświadczenie, które zdobyliśmy w poprzednich rozgrywkach miałoby wówczas mniejsze znaczenie. Chcemy jak najlepiej przygotować się do sezonu i w dwunastozespołowych rozgrywkach zająć miejsce 5-6. Jak będzie w rzeczywistości – pokażą rozgrywki.