IV liga. BKS przywozi ważne 3 punkty z Kamionki

518 0

Podsumowanie meczu przez trenera Marcina Leśniaka:

Po wczorajszym zwycięstwie depczącej nam po piętach Tuchovii nie mogliśmy pozwolić sobie na stratę punktów w meczu ze Skalnikiem. Dlatego liczyło się tylko zwycięstwo i tak też nastawiłem zespół. Mieliśmy grać bardzo ofensywnie i przede wszystkim nie przespać początku spotkania jak to się nam zdarzało w ostatnich spotkaniach.

Pierwsza połowa to obustronne badanie sił, może mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki, jednak nie przekładało się to na sytuację bramkowe. Druga część spotkania ułożyła się dla nas wyśmienicie. Lewą stroną urwał się Mateusz Więsek i został brutalnie zatrzymany. Po dośrodkowaniu Kamila Rynducha, Marcin Motak umieścił piłkę w bramce. Prowadzenie okupiliśmy kontuzją „Matiego” który musiał opuścić boisko.

Po tej bramce poszliśmy za ciosem i mogliśmy pokusić się o kolejne bramki jednak brakowało precyzji Sławkowi Zublowi, Marcinowi Mikulskiemu czy Konradowi Czapeczce. Końcówka była trochę nerwowa, nie mający nic do stracenia Skalnik prostymi środkami próbował zagrozić naszej bramce. Na szczęście dobrze dysponowana obrona na czele z Markiem Pączkiem nie pozwoliła doprowadzić do remisu.

Za tydzień jedno z najważniejszych spotkań w ostatnim czasie z zajmującą II miejsce Tuchovią, zapraszamy wszystkich kibiców aby swoim dopingiem pomogli nam odnieść zwycięstwo, które zbliży nas do upragnionego awansu.

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *