I BLF. Kto nie wierzy w zwycięstwo – przegrywa

349 0

Wiele wyjaśnić mógł mecz Opętanych z AiFO. Dwa najsłabsze, przynajmniej według tabeli, zespoły mogły w tym pojedynku wiele ugrać. Opętani mieli szansę, jedną z ostatnich, aby podjąć walkę o wyrwanie się z ostatniego miejsca. AiFO w przypadku zwycięstwa mogło umocnić się na miejscu dającym baraż o utrzymanie w lidze. Tymczasem po zaciętym, ciekawym meczu mieliśmy remis 3-3.

Kto najlepiej wyszedł na tym sprawiedliwym w gruncie rzeczy remisie? Oczywiście Dekanex, który wykorzystał stratę punktów obu rywali w walce o utrzymanie i wysforował się na ósmą pozycję.

Wygrywając z drugą drużyną Husarii Agrokomu, Dekanex zmniejszył straty do tej drużyny do sześciu punktów. Do zakończenia rozgrywek pozostało jeszcze pięć meczy. Teoretycznie więc Dekanex może nawet wyrwać się z baraży. Ale tylko teoretycznie.

Przez kilkadziesiąt sekund pachniało sensacją w meczu Husaria Agrokom I – Stalprodukt. Po kilkudziesięciu sekundach lider przegrywał 0-1 po bramce Dutki. Każda kolejna jednak sekunda pokazywała, że ten mecz nie skończy się zwycięstwem Husarii. Ba , nie skończy się nawet remisem. Trzecia siła ligi grała bowiem bardzo bojaźliwie. Zbyt głęboko dała się zepchnąć – w zasadzie sama przyjęła taką taktykę przyjmowania rywala przy dużej głębi obrony – nie mając później w nielicznych okazjach do strzelenia gola ani sił ani i pomysłu na rozmontowanie rywala. Zupełnie inaczej oglądało się grę Stalproduktu. Jak na lidera przystało, grał pewnie i konsekwentnie. Zmuszał rywala do błędów – najczęściej prostych technicznych, które były niemiłosiernie wykorzystywane – z daleka i z najbliższej odległości. Na ten mecz ostrzyliśmy sobie przysłowiowe zęby. Tymczasem byliśmy bardzo rozczarowani – zwłaszcza postawą Husarii, która ten mecz przegrała jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego.

Do mniej więcej 30 minuty oglądaliśmy bardzo wyrównany mecz pomiędzy ZPR a NPDL. Do przerwy prowadził co prawda wicelider, ale po zmianie stron szybko padło wyrównanie. Gra obu zespołów mogła się wówczas podobać. Trudno było wskazać zespół, który przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę. Zadecydowało doświadczenie, a w zasadzie bardziej skuteczność NPDL pod bramką rywala.

Podobnie zacięty pojedynek miał miejsce pomiędzy Bad Boysami a Igloo. Po szybkim meczu, który – wszystko na to wskazywało – zakończy się zasłużonym remisem, gola na wagę trzech punktów dla Igloo – w ostatniej minucie spotkania – strzelił Gałązka.

Wyniki:

ZPR 3-6 NPDL
Kubik P. 5′, Śmietaniuk D. 19′, Cierniak M. 23′ – Cempa Michał 3′, 10′, 37′, Zagata P. 4′, 28′, Cupał M. 25

Opętani 3-3 AiFO
Kostuch P. 9′, 19′, 30 – Borowiec A. 20′, Dunaj Ł. 21′, 26′

Stalprodukt 7-2 Husaria Agrokom I
Więsek M. 3′, Prytko D. 5′, 35′, Cygan T. 12′, 33′, Imiołek M. 15′, Leśniak M. 31′ – Dutka M. 1′, Mularz P.19′

Dekanex Soft 3-2 Husaria Agrokom II
Matras M. 7′, Kostański R. 16′, Rybka Ł. 34′ – Rębilas A. 12′, 30′

Bad Boys 3-4 Igloo
Kukla S. 20′, Kwinta M. 27′, 37′ – Zając M. 9′, Paruch K. 18′, Tomczyk D. 28′, Gałązka D. 40′

Tabela po 13. kolejkach:

1. Stalprodukt 13 39
2. NPDL 13 28
3. Husaria Agrokom I 13 23
4. Igloo 13 23
5. ZPR 13 20
6. Bad Boys 13 18
7. Husaria Agrokom II 13 15
8. Dekanex Soft 13 9
9. AiFO 13 8
10. Opętani 13 4

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *