Był to ostatni mecz sezonu dla MKS Biskupice w roli gospodarza (za tydzień ostatni mecz – w Olkuszu z tamtejszym Kłosem). W pierwszej rundzie sezonu biskupiczanie gładko przegrali w Krakowie z Hutnikiem 0-3. Po pierwszych dwóch setach sobotniego meczu wydawało się, że gospodarzom w pełni uda się zrewanżować bardziej renomowanemu zrywalowi za bolesną porażkę z jesieni. Tymczasem w trzeciej partii pewne zwycięstwo odnieśli goście. W kolejnym secie, krakowianie prowadzili już 23-18, a jednak MKS wyrównał i miał szanse zakończyć mecz na czterech setach. Niestety goście okazali się skuteczniejsi w ataku i o losach meczu zadecydować miał tie-break.
Przez zdecydowaną część ostatniej odsłony spotkania prowadzili goście, którzy – jak się wówczas wydawało się, pewnie zmierzali po kolejne ligowe zwycięstwo. Biskupiczanie pokazali jednak, zresztą nie po raz pierwszy w bieżącym sezonie, że potrafią wytrzymać presję ostatnich decydujących momentów meczu i przechylili ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
MKS po zwycięstwie na Hutnikiem zajmuje czwarte miejsce w lidze, ale z taką samą ilością punktów co trzeci w tabeli Grunwald Chełmek. Teoretycznie ma więc jeszcze szanse, aby w debiutanckim sezonie zająć trzecie miejsce. Musiałyby jednak zostać spełnione dwa warunki. Po pierwsze należałoby wygrać na wyjeździe z wice liderem – Kłosem Olkusz, a po drugie Grunwald Chełmek powinien przegrać u siebie z liderem – MKS Andrychów.
Wyniki 4. kolejki:
Kłos Olkusz 0- 3 MKS Andrychów
MKS Biskupice 3- 2 Hutnik Dobry Wynik Kraków
Janina Libiąż 3 – 2 Grunwald Chełmek