Hitowe spotkanie Araku Janina z BJ Clubem toczyło się w pierwszych dwudziestu minutach pod dyktando BJ Clubu. Piłkarze ubrani w czarne stroje konstruowali więcej akcji ofensywnych, ale w pierwszej połowie byli bardzo nieskuteczny, w czym szczególnie brylował najlepszy strzelec zespołu Szafrański. Z przewagi obrońcy tytułu w tej części gry wynikł w końcu tylko jeden gol, którego autorem był Tryliński.
Po przerwie obraz gry diametralnie się zmienił i ogromną przewagę osiągnął Arak Janina. Piłkarze tej drużyny zepchnęli rywali do defensywy i raz za razem zmuszali do dużego wysiłku Krzysztofa Szubę, bramkarza BJ Clubu. Gdy wydawało się, że Szuba okaże się najlepszym zawodnikiem tego spotkania, Arak najpierw doprowadził do wyrównania a potem objął prowadzenie. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Piotr Zapart zdobywając bramki mocnymi uderzeniami z niewielkiej odległości. Szuba w tych sytuacjach nie miał nic do powiedzenia, ale dzisiejszego wieczoru nie było to dla niego największym zmartwieniem. Przy próbie obrony w sytuacji sam na sam bramkarz BJ Clubu tak niefortunnie ułożył stopę, że najprawdopodobniej doznał kontuzji ścięgna achillesa.
Na tej sytuacji emocje w tym meczu się nie skończyły, ponieważ na niespełna minutę przed końcem instynktownym strzałem, Szafrański doprowadził do wyrównania. Piłkarze Araku przy tej sytuacji nie zareagowali, bo spodziewali się, że arbiter przyzna im aut, po tym jak jeden z rywali rzekomo wyszedł z piłką poza pole gry. Tak się jednak nie stało, a świetnie grającemu w drugiej połowie Arakowi na pocieszenie pozostaje pozycja lidera po pierwszej części rozgrywek.
W drugim arcyciekawym meczu Leś pokonał Futsal Gryf Borzęcin. Tym samym piłkarze Artura Legutki po 11 kolejkach, zajmują miejsce na trzecim stopniu podium z stratą zaledwie jednego punktu do lidera.
Mecz ten rozpoczął się w wymarzony sposób dla grających w czerwonych strojach piłkarzy Lesia, którzy od 50 sekundy za sprawą Kotarby objęli prowadzenie. Zawodnicy Gryfa natomiast w początkowych fragmentach spotkania wyglądali bardzo słabo i dopiero po 5 minutach zaczęli śmielej atakować. Ich wysiłki zaowocowały trafieniem z 9 minuty, którego w imieniu borzęcinian dokonał jeden z zawodników Lesia.
Przed przerwą licznie zgromadzenie kibice zobaczyli jeszcze jednego gola autorstwa Kotarby, który upadając zdążył zmieścić piłkę pomiędzy rękami bramkarza a poprzeczką. Warto w tym miejscu nadmienić, że ten piłkarz był dzisiaj najlepszym zawodnikiem spotkania, bo sam zdobył dla swojej drużyny dwie bramki i asystował przy trafieniu Sakowicza.
Druga połowa, tak jak pierwsza była bardzo wyrównana, ale większa skutecznością wykazali się w niej zawodnicy Lesia. Po kontrach raz na listę strzelców wpisał się Sakowicz, a na 4:1 podwyższył Gejza. Starania Gryfa oznaczały w tym przypadku tylko jednego gola, którego autorem z przedłużonego rzutu karnego okazał się Ciesielski.
W pozostałych meczach, drużyny walczące o pozostanie w lidze, starły się miedzy sobą w spotkaniach o przysłowiowe sześć punktów. W pierwszym z nich Defibrylator minimalnie pokonał Megamot, a zamykająca do tej pory tabelę Petro Awa ograła Aslan Jadowniki. Dzięki tej porażce, to właśnie Aslan, przystąpi do drugiej fazy rozgrywek z pozycji czerwonej latarni.
Wyniki spotkań 11 kolejki I ligi futsalu w Brzesku (22 styczeń):
Myrland 8 – 6 May Mat
Ulas x4, Myrlak x2, Hajnysz x2- kozub x4, Stolarz, Pudło
Megamot 2 – 3 Defibrylator
Salamon, Lipiński – ????
Petro Awa 5 – 2 PGJ Aslan Jadowniki
Płaneta x2, Kural, Kumorek, Hebda Damian – Jankowski, Legutko
Leś 4 – 2 Futsal Gryf Borzęcin
Kotarba x2, Sakowicz, Gejza – Ciesielski, samobójcza
BJ Club 2 – 2 Arak Janina
Zapart x2 – Szafrański, Tryliński
Karols Pizza 4 – 5 Ogrodowa Futsal Team
Górka, samobójcza, Boroń – Michał Kusiak x2, Cieśla x2, Wolsza
Tabela I liga: (kolejno miejsce, nazwa drużyny, ilość meczy, punkty, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, bilans bramkowy)
1 Arak Janina 11 26 8 2 1 49 – 16 +33
2 BJ Club 11 26 8 2 1 61 – 29 +32
3 Leś 11 25 8 1 2 56 – 25 +31
4 Futsal Gryf Borzęcin 11 23 7 2 2 47 – 31 +16
5 Ogrodowa Futsal Team 11 19 6 1 4 53 – 50 +3
6 May Mat 11 16 5 1 5 42 – 48 -6
7 Karols Pizza 11 11 3 2 6 47 – 46 +1
8 Defibrylator 11 10 2 4 5 29 – 41 -12
9 Myrland 11 10 3 1 7 44 – 70 -26
10 Megamot 11 9 3 0 8 38 – 70 -32
11 Petro Awa 11 7 2 1 8 31 – 51 -20
12 PGJ Aslan Jadowniki 11 7 2 1 8 43 – 63 -20
Od przyszłej niedzieli rusza druga fazy rozgrywek, w której rywalizacja będzie się odbywać w dwóch grupach. W pierwszej, złożonej z najlepszych sześciu zespołów pierwszej części rozgrywek, drużyny powalczą o wygranie tej edycji ligi. W drugiej, zespoły z miejsc 7-12 zagrają o utrzymanie. Spadną ostatnie dwie drużyny.
II liga
Drugą fazę rozgrywek rozpoczęli piłkarze występujący na drugoligowych parkietach. W grupie silniejszej BosmanObuwie pokonał Orkan Zaborów i przybliżył się do drugiego miejsca natomiast w grupie słabszej ostatnia Victoria w dalszym ciągu nie osiągnęła zwycięstwa.
Corleone 8 – 1 Victoria
BosmanObuwie.pl 5 – 3 BiR CF Orkan Zaborów
Tabela II liga: (kolejno miejsce, nazwa drużyny, ilość meczy, punkty, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, bilans bramkowy)
1 BosmanObuwie.pl 11 28 9 1 1 76 – 40 +37
2 KS Jakub 10 26 8 2 0 90 – 29 +61
3 Natura 10 21 7 0 3 55 – 54 +1
4 Wesmar 10 19 6 1 3 63 – 49 +14
5 BiR CF Orkan Zaborów 11 18 6 0 5 63 – 50 +13
6 ZIM Enter 10 13 3 1 6 48 – 73 -25
7 Corleone 11 13 4 1 6 54 – 62 -8
8 WAW 10 12 4 0 6 51 – 51 0
9 Turaczy 10 12 4 0 6 41 – 42 -1
10 FC Sprzedam Mecz 10 7 2 1 7 30 – 70 -40
11 Victoria 11 1 0 1 10 47 – 98 -51
Uwaga ogłoszenie
Organizator turnieju E-DELIKATESY CUP, Zbigniew Matras zaprasza futsalowe piątki do udziału w turnieju, który odbędzie się w dniach 29 luty i 3-4 marca na hali widowisko – sportowej w Bochni. Wszelkie szczegóły dotyczące zapisów i przebiegu zmagań można znaleźć pod adresem: http://www.widmat.eu/?zapisy-na-3-dniowy-turniej-e-delikatesy-cup-w-futsalu,876.
Powyższy turniej jest kontynuacją Widmat Cup i Elektrospec Cup.
