Większość spotkania Widmat miał pod zdecydowaną kontrolą. Lider tabeli, grał tak ja na faworyta przystało: długo utrzymywał się przy piłce, konstruował akcje podbramkowe, nie pozwalał swojemu rywalom na rozwinięcie skrzydeł. Ogólnie można powiedzieć, że rządził i dzielił na parkiecie. I to od samego początku, gdyż bardzo szybko uzyskał dwubramkowe prowadzenie. Jeszcze w pierwszej połowie gole zdobyli bowiem Strach i Stachoń i to chyba uśpiło czujność młodych piłkarzy lidera tabeli.
W drugiej połowie grający w biało-czarnych strojach zawodnicy pierwszego zespołu II ligi pokazali, że brakuje im jeszcze sporo doświadczenia albo po prostu boiskowego cwaniactwa, aby móc bez większego wysiłku dowieść trzy punkty do końca. W samej końcówce meczu (ostatnia minuta) odpuścili oni tak bardzo, że grające bardzo ambitnie Rakiety mogły uwierzyć w to, że nie wszystko w tym pojedynku jest jeszcze rozstrzygnięte.
Na minutę przed ostatnim gwizdkiem sędziego jedną z nielicznych szans Rakiet wykorzystał najlepszy strzelec zespołu Filip Stawiarski, co poderwało jego zespół do kolejnych ataków. Niesione nadspodziewanym przyspieszeniem Rakiety na pięć sekund!!!! przed końcową syreną dopięły swego i dzięki trafieniu Matlęgi jako pierwszy zespół w tych rozgrywkach, nie musieli uznawać wyższości Widmatu.
W drugim bardzo ciekawym spotkaniu tej serii gier Aquer podzielił się punktami z Bestconnectem. Kibice zgromadzeni w hali I LO obserwowali w tym meczu po trzy gole zdobyte przez każdy z zespołów oraz jedno trafienie teamu z Sobolowa, którego nie uznał arbiter. Przy tej akcji sprawą sporną była dziura w bocznej siatce, rzekomo dzięki której futbolówka po niecelnym uderzeniu przedostała się do wnętrza bramki. Jak stwierdził w pomeczowym wywiadzie bramkarz Aquera – Bogusław Kurdziel, który przepuścił ten strzał do bramki, gol padł prawidłowo i sędzia w tej sytuacji się pomylił.
Oba zespoły w tym meczu grały falami. Lepiej każdą z połów rozpoczynali futsalowcy Aquera i wtedy zdobywali oni swoje bramki. W miarę upływu minut ich forma słabła a do głosu dochodzili piłkarze Bestconnectu, którzy najpierw odrabiali straty a potem wyszli na prowadzenie 3:2. Ostatecznie gol Liszki przesądził o zakończeniu tego meczu zasłużonym remisem.
Wyniki 9 kolejki II ligi futsalu w Bochni, 14.01.2012
Gandale 5 – 3 Elektrospec
Semper Fidelis 4 – 4 Autogeotest
Outsider 3 – 5 No Name
Bestconnect 3 – 3 Aquer
Widmat 2 – 2 Rakiety
Tabela II ligi (kolejno miejsce, nazwa, mecze, punkty, zwyciestwa, remisy, porażki, bramki)
1. Widmat 9 25 8 1 0 57-15
2. Semper Fidelis 9 19 8 1 2 52-28
3. Aquer 9 17 5 2 2 39-16
4. Gandale 9 14 4 2 3 34-28
5. AutoGeoTest 9 13 4 1 4 26-34
6. Rakiety 8 11 3 2 3 23-30
7. Bestconnect 8 10 3 1 4 27-24
8. Elektrospec 8 9 3 0 5 41-37
9. No Name 9 6 2 0 7 25-52
10. Outsider 8 0 0 0 8 10-68
Następna seria spotkań, która zarazem będzie pierwszą kolejką rundy rewanżowej zostanie rozegrana 21 stycznia. Zagrają wtedy:
13.00 Semper Fidelis – Elektrospec
13:45 No Name – Autogeotest
14.30 Gandale – Rakiety
15:15 Widmat – Aquer
16:00 Bestconnect – Outsider
Relacje TV ze spotkań 9 kolejki II ligi w zakładce futsal – relacje tv.