Jak można było przypuszczać spotkanie to miało bardzo ambitny przebieg. Z jednej strony młodzi, wysportowani, żądni zwycięstwa zawodnicy, z drugiej doświadczeni, pełni motywacji i lat spędzonych na boisku rodziców. Mecz ten przyniósł wiele emocji. Liczną widownię w głównej mierze stanowiły mamy, a zarazem żony rywalizujących piłkarzy. Co akcję słychać było oklaski i okrzyki mające wspierać zawodników.
Ta piękna rodzinna rywalizacja zakończyła się sukcesem naszej zdolnej młodzieży wspartej przez trenera Janusza Piątka. Jednak wynik tego meczu nie był ważny, liczyła się przede wszystkim dobra zabawa. Młodym piłkarzom gratulujemy zwycięstwa, natomiast rodzicom pięknej postawy i odwagi podjęcia rywalizacji. Rodzice jak i piłkarze zostali uhonorowani okazjonalnymi pucharami z rąk kierownika sekcji pana Władysława Wójcika. Jak zapowiedzieli ojcowie, po kilkumiesięcznym treningu będzie rewanż. – czytamy w relacji MOSiR.
Źródło: mosir.bochnia.pl
