Sobota, 5 listopada 2011
Poprad Muszyna – Limanovia Limanowa = 2:1 (2:1)
Grzyb 26’, Szczepanik 28’ – Basta 16’
Unia Tarnów – Beskid Andrychów = 1:1 (0:0) Pawlak 75’ – Nowicki 61’
Przebój Wolbrom – Dalin Myślenice = 0:0
Niedziela, 6 listopada 2011
Wierna Małogoszcz – Lubań Maniowy = 1:1 (1:0) Kajda 65’ – Komorek 66’
Naprzód Jędrzejów – Górnik Wieliczka = 3:1 (2:1)
Piwowarczyk 13’, Starościak 35’, Iwański 70’ (k) – Zawartka 45’
Orlicz Suchedniów – Granat Skarżysko = 0:3 (0:1)
Maciejewski 31’, Rzeszowski 62’, Stawiarski 80’
Juventa Starachowice – Szreniawa Nowy Wiśnicz = 3:0 (1:0)
M. Kalista 2’, 72’, Gruszczyński 76’
Łysica Bodzentyn – Janina Libiąż = 1:1 (1:0) Łapot 23’ – Snadny 81’
Najważniejszym wydarzeniem kolejki jest fakt, że Poprad Muszyna dogonił na mecie rundy zespół Szreniawy Nowy Wiśnicz i obecnie ustępuje mu w tabeli tylko gorszym stosunkiem bramkowym. Lider w tej kolejce doznał pierwszej wyjazdowej porażki w tym sezonie w Starachowicach i to aż 0:3. – Nie pamiętam, kiedy ostatni raz przegraliśmy dwoma bramkami a dzisiaj przegraliśmy trzema. Weszliśmy bardzo źle w ten mecz, graliśmy na luzie, Juventa zagrała agresywnie i zdecydowanie – skomentował niepocieszony trener wiśniczan, Dariusz Siekliński.
Gospodarze po błędzie defensywy i bramkarza Szreniawy objęli prowadzenie już w 2 minucie spotkania i spokojnie kontrolowali przebieg meczu. Z ostatecznego rezultatu w tym starciu bardzo zadowolony był nowy szkoleniowiec starachowiczan Rafał Wójcik, który wygrał pierwszy mecz przed własną publicznością, który dodajmy jest również kontynuacją znakomitej passy, trzech wysoko wygranych meczów z rzędu. Wracając jeszcze do zespołu lidera, to chyba należy odpuścić trenerowi chwilowy brak pamięć. W końcu Jego zespół doznał dopiero pierwszej wyjazdowej porażki w obecnych rozgrywkach i stracił w nim pierwsze gole.
Dla przypomnienia ostatnim razem zespół z Wiśnicza przegrał różnicą dwóch goli w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu, w 13 kolejce z Orlęta Kielce (0:2) i w 14 kolejce z Garbarnią (1:3). A trzema, to już jakieś dwa i pół roku temu, w ostatniej kolejki IV ligi małopolskiej sezonu 08/09, kiedy Szreniawa uległa u siebie Lubaniowi Maniowy 0:5 (wtedy zespołu nie prowadził trener Siekliński).
Poprad Muszyna pokonał w meczu na szczycie III ligi drużynę Limanovii Limanowa. Gospodarze, pomimo tego że jako pierwsi stracili gola potrafili w ciągu trzech minut odrobić straty i zanotować dziewiąte zwycięstwo w ostatnich jedenastu potyczkach. W pomeczowej wypowiedzi mocno podkreślił to trener Popradu, Wiesław Bańkosz dla którego był to podwójnie ważny mecz, bo zmierzył się z zespołem, który wcześniej z sukcesami prowadził. Warto tu w szczególności przypomnieć awans z Limanovią do IV ligi w sezonie 2007/2008. W Limanowej po tym meczu na pewno panuje lekko nerwowa atmosfera, ponieważ zespół poniósł porażki z wszystkim czołowymi drużynami, ulegając kolejno Szreniawie 0:1, Unii 1:2 i teraz Popradowi.
Oprócz walki na szczycie tabeli w tej kolejce miał miejsce bardzo ważny mecz dla układu jej dolnych rejonów. W Jędrzejowie starły się dwa ostatnie zespoły ligi i niestety dla Górnika Wieliczka to piłkarze Naprzodu byli w nim górą. Sytuacja piłkarzy z Wieliczki staje się dramatyczna i jeśli w klubie nie dojdzie w przerwie między rundami do rewolucji i znacznego wzmocnienia składu to Górnika w tym sezonie już nic nie uratuje przed relegacją do niżej ligi.
Jędrzejów dzięki temu zwycięstwu podźwignął się w tabeli o jedno miejsce kosztem innego zespołu z województwa świętokrzyskiego – Orlicza Suchedniów. Suchedniowianie w tej serii gier przegrali bardzo ważny, derbowy pojedynek z Granatem Skarżysko aż 0:3, co wyraźnie pokazuje jak kiepska sytuacja panuje w tym klubie. – Gramy na tyle na ile nas stać,(…) jak trenujemy tak gramy, myślę, że nasze błędy są efektem naszych treningów. Biednemu wiatr zawsze wieje w oczy – nakreślił sytuację trener Grzesik. Brak funduszy, nieregularne treningi pokazują, że nieprzypadkowo Orlicz znajduję się tak nisko w tabeli. Przeciwnie sytuacja wygląda w sąsiednim Skarżysku. Goście jako beniaminek są najlepszym zespołem województwa świętokrzyskiego i pomimo wielu kontuzji jakie dopadły drużynę w trakcie rozgrywek potrafią dość regularnie zbierać punkty.
W pozostałych czterech spotkaniach padły wyniki remisowe. Przebieg tych meczów jak i nastroje panujące po ich zakończeniu pokazują, że tym rywalizacjom można przypisać jeden wspólny mianownik. Mianowicie duże załamanie panujące w obozach miejscowych związane ze stratą dwóch punktów oraz radość w szeregach przyjezdnych, którzy za ambitną postawę nagrodzeni zostali jednym punktem. – Serce mnie boli obserwując taki mecz. Mieliśmy w nim bowiem wiele doskonałych sytuacji i spokojnie powinniśmy byli wygrać kilkoma bramkami – komentuje trener Unii, Marcin Manelski. – Jest to dla nas strata dwóch punktów – mówi wprost Mirosław Hajdo, opiekun Przeboju. Przewagę i ilość niewykorzystanych sytuacji przez gospodarzy tych pojedynków najlepiej jednak oddaje wypowiedź szkoleniowca Wiernej, Mariusz Lniany. – Ciąg dalszy rozdawania prezentów i punktów. W obozach rywali nastroje zgoła odmienne, a trenerzy mniej więcej jednym głosem mówią to samo co grający opiekun Beskidu, Mirosław Kmieć. – Bardzo cieszę się z wyniku remisowego, który jest naszym sukcesem, tarnowianie mieli bowiem sporo okazji do zdobycia bramek.
Takie spotkania są niestety dowodem, jak ciężko polskim zespołom przychodzi gra w ataku pozycyjnym i osiągnięci dobrego wyniku w starciu z rywalem, który gra skomasowaną obroną. Co później najboleśniej widać na przykładzie wyników naszych drużyn w pierwszych rundach europejskich pucharów.
Przypominamy, że w piątek, 11 listopada zespoły występujące w III lidze małopolsko – świętokrzyskiej rozegrają awansem z rundy wiosennej 16 kolejkę spotkań. Decyzję taką podjął MZPN ze względu na turniej EURO 2012 oraz korzystne warunki pogodowe panujące tej jesienni.
Tabela: (mecze, punkty, zwycięstwa, remisy, porażki, bilans bramkowy)
1. Szreniawa Nowy Wiśnicz 15 33 10 3 2 27-6
2. Poprad Muszyna 15 33 10 3 2 20-9
3. Unia Tarnów 15 30 9 3 3 19-13
4. Limanovia Limanowa 15 29 9 2 4 25-10
5. Przebój Wolbrom 15 24 6 6 3 21-8
6. Granat Skarżysko-Kamienna 15 24 7 3 5 16-14
7. Juventa Starachowice 15 23 7 2 6 23-17
8. Beskid Andrychów 15 19 4 7 4 15-14
9. Lubań Maniowy 15 18 4 6 5 15-22
10. Łysica Bodzentyn 15 17 4 5 6 12-15
11. Dalin Myślenice 15 17 4 5 6 10-17
12. Wierna Małogoszcz 15 15 3 6 6 13-21
13. Janina Libiąż 15 15 3 6 6 13-23
14. Naprzód Jędrzejów 15 12 3 3 9 16-23
15. Orlicz Suchedniów 15 11 2 5 8 17-31
16. Górnik Wieliczka 15 6 1 3 11 8-27
Najlepsi strzelcy III ligi: 7 goli – Dziadzio (Szreniawa)
6 goli – Fałowski (Lubań), Jarosz (Szreniawa), Kalista (Juventa), Popiela (Unia)
5 goli – Anduła (Juventa), Jedynak (Granat), Kajda (Wierna), Kmak (Przebój), Prokop (Limanovia), Żelazowski (Orlicz)
Źródło: 90minut.pl, juventa.starachowice.org, echodnia.eu, dziennik polski, zksgranat.info