Prawdziwą katastrofą zakończył się dla BSF-u ABJ Powiat Bochnia mecz 29. kolejki z Constractem Lubawa. Porażkę 3-12 jeszcze można przełknąć, ale w perspektywie zbliżających się play-offów znacznie gorzej, że kontuzji nabawił się Minor Cabalceta.
BSF ABJ Powiat Bochnia 3-12 (2-8) Constract Lubawa
Paweł Kaniewski 14 (s.), Adam Wędzony 18′, Piotr Matras 23′ – Adriano Lemos 1′, 13′, Nicolas Menendez 2′, Szymon Licznerski 4′, Paweł Kaniewski 10′, Pedro Silva 11′, 18′, 21′, 40′, Sebastian Leszczak 20′ (s.), Łukasz Frankiewicz 22′, Pedro Henrique 39′
To zajmujący drugie miejsce w tabeli goście byli faworytami meczu, ale chyba nikt nie spodziewał się, że obie strony od początku będzie dzielić różnica kilku klas, zwłaszcza że w całym sezonie bochnianie przegrali u siebie jedynie dwukrotnie, a ich dotychczas najgorszym wynikiem była przegrana 1-6 z Piastem Gliwice. Tym razem od pierwszych sekund BSF nie był jednak w stanie nadążyć za przeciwnikami. Już w czwartej minucie goście prowadzili trzema bramkami, a w kolejnych wciąż napierali, raz po raz przełamując rozbitych bochnian. Do przerwy było 2-8, co praktycznie rozstrzygało sprawę. Najgorsze miało jednak dopiero nadejść. W drugiej połowie poważnie wyglądającego urazu doznał Minor Cabalceta, przez co nie dokończył spotkania. Jeśli potwierdzi się negatywny scenariusz, to imponujący w rundzie rewanżowej formą Kostarykanin opuści play-offy. Dla bochnian byłaby to okropna wiadomość, zwłaszcza że na pozycji pivota brakuje im jakościowych zawodników.
Ostatni domowy mecz fazy zasadniczej nie będzie wspominany w Bochni miło. BSF i jego fani przynajmniej nie będą mieli dużo czasu na rozpamiętywanie klęski, bo już w środę ekipę czeka rewanżowy mecz 1/2 finału Pucharu Polski z Rekordem Bielsko-Biała. Pierwszy mecz rywale wygrali 3-2. Przed ostatnią serią gier zespół Toniego Corredery wciąż nie może być także pewny utrzymania 6. pozycji, ponieważ swoje spotkanie wygrał Dreman Opole. Constarct już na pewno będzie drugi, więc jeśli bochnianie osuną się o jedno miejsce niżej, to właśnie z nim zagrają w pierwszej rundzie. Patrząc na to, co wydarzyło się w tym spotkaniu, już lepiej trafić na Eurobus lub GI Malepszy Leszno, które walczą wciąż o trzecią lokatę. Ogólnie grono ekip, które zagrają w play-offach jest już znane, bo dziś uzupełnił je Widzew.
29. kolejka
mecze sobotnie
Widzew Łódź – AZS UŚ Katowice
BSF ABJ Powiat Bochnia 3–12 Constract Lubawa
Rekord Bielsko-Biała 3–0 FC Toruń
Piast Gliwice 15–1 Red Devils Chojnice
Gwiazda Ruda Śląska 3–6 Dreman Opole Komprachcice
We-Met Futsal Club Kamienica Królewska 2–7 Eurobus Przemyśl
Red Dragons Pniewy 5–0 AZS UW Wilanów
Legia Warszawa 2–6 Futsal Leszno
Tabela
1. Piast Gliwice 29 81 151-39
2. Constract Lubawa 29 73 157-68
3. Futsal Leszno 29 68 119-56
4. Eurobus Przemyśl 29 67 124-62
5. Rekord Bielsko-Biała 29 64 137-49
6. BSF Bochnia 29 48 130-95
7. Dreman Opole Komprachcice 29 45 101-87
8. Widzew Łódź 29 38 90-110
9. Legia Warszawa 29 34 83-99
10. We-Met Futsal Club Kamienica Królewska 29 32 99-104
11. AZS UŚ Katowice 29 31 85-123
12. FC Toruń 29 27 66-108
13. Red Dragons Pniewy 29 24 81-122
14. Gwiazda Ruda Śląska 29 18 91-139
15. Red Devils Chojnice 29 13 47-155
16. AZS UW Wilanów 29 7 51-196
MF