BSF ABJ Powiat Bochnia podejmie dziś o 15 w Hali Widowiskowo-Sportowej im. W. Stawiarskiego wicemistrza Polski, Constract Lubawa. Dla walczących o utrzymanie 6. miejsca bochnian będzie to ostatni domowy mecz w sezonie zasadniczym.
29. kolejka
mecze sobotnie
Widzew Łódź – AZS UŚ Katowice 14:00
BSF ABJ Powiat Bochnia – Constract Lubawa 15:00
Rekord Bielsko-Biała – FC Toruń 15:00
Piast Gliwice – Red Devils Chojnice 16:00
Gwiazda Ruda Śląska – Dreman Opole Komprachcice 16:00
We-Met Futsal Club Kamienica Królewska – Eurobus Przemyśl 17:00
Red Dragons Pniewy – AZS UW Wilanów 18:00
Legia Warszawa – Futsal Leszno 18:00
Tabela
1. Piast Gliwice 28 78 136-38
2. Constract Lubawa 28 70 145-65
3. Futsal Leszno 28 65 113-54
4. Eurobus Przemyśl 28 64 117-60
5. Rekord Bielsko-Biała 28 61 134-49
6. BSF ABJ Powiat Bochnia 28 48 127-83
7. Dreman Opole Komprachcice 28 42 95-84
8. Widzew Łódź 28 35 85-108
9. Legia Warszawa 28 34 81-93
10. We-Met Futsal Club Kamienica Królewska 28 32 97-97
11. AZS UŚ Katowice 28 31 83-118
12. FC Toruń 28 27 66-105
13. Red Dragons Pniewy 28 21 76-122
14. Gwiazda Ruda Śląska 28 18 88-133
15. Red Devils Chojnice 28 13 46-140
16. AZS UW Wilanów 28 7 51-191
Bochnianie są o jeden mały krok od zapewnienia sobie 6. pozycji. Potrzebują zdobyć punkt w ostatnich dwóch meczach, ale tylko w przypadku, gdy swoje oba spotkania wygra Dreman Opole Komprachcice. Dziś o powiększenie dorobku BSF-owi nie będzie łatwo, bo przeciwnikiem ekipy Toniego Corredery będzie wicelider tabeli, a przy okazji wicemistrz Polski z poprzedniego sezonu i mistrz z kampanii 2022/23.
Ekipa Dawida Grubalskiego jest bliska utrzymania drugiej pozycji. Nie dogoni już Piasta, ale ma też wyraźną przewagę nad resztą stawki. Obecnie może pochwalić się najlepszym atakiem w lidze (aż 145 zdobytych goli), ale dopiero piątą obroną (65 straconych). Średnio w meczach z udziałem Constractu pada 7,5 bramki, co jest trzecim najwyższym wynikiem w lidze po spotkaniach okropnie obijanego AZS-u UW Wilanów (8,64) oraz skutecznej w ataku, jednak kiepsko broniącej Gwiazdy Ruda Śląska (7,89), ale „ex aequo” z… BSF-em, w meczach którego również padło łącznie już 210 bramek. Drużyna z „Solnego Miasta” ma jednak nieco gorsze proporcje, bo zdobyła 127 goli (czwarty wynik) i straciła ich 83 (szósty wynik).
Dotychczasowy bilans strać z tym rywalem jest dla bochnian bardzo niekorzystny. Zremisowali jedynie raz oraz doznali czterech porażek w lidze i jednej w Pucharze Polski. Często były to jednak zacięte pojedynki. W pierwszej rundzie ekipa z Lubawy wygrała u siebie 4-3. Może dziś nareszcie uda się miejscowym przełamać złą passę.
MF