BSF ABJ Powiat Bochnia osiągnął swój dotychczas największy sukces tych rozgrywkach, docierając do półfinału, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Choć na drodze bochnian stoją aktualni mistrzowie Polski, to podopieczni trenera Toniego Corredery na pewno powalczą o sprawienie kolejnej niespodzianki. Pierwszy mecz już dziś o 19 w Bochni.
W tym sezonie oba ligowe starcia tych zespołów były bardzo zacięte. Jesienią w Bochni padł remis 2-2, natomiast niedawny rewanż Rekord wygrał 3-1, ale po bardzo wyrównanej rywalizacji. – Wygranie Pucharu Polski jest naszym marzeniem, nie zadowalamy się tym, co osiągnęliśmy dotychczas – mówi trener Corredera – Mamy swój plan i postaramy się go w pełni zrealizować. Dwumecz to w futsalu aż 80 minut rywalizacji, więc ani nie wygramy, ani nie przegramy go w pierwszym spotkaniu. Musimy o tym pamiętać, być mądrzy, cierpliwi. Mamy mocny zespół i swoje atuty. W lidze niedawno przegraliśmy z Rekordem, ale mieliśmy dobre momenty. W nadchodzących spotkaniach także bez wątpienia będziemy mieć swoje okazje. Musimy je wykorzystać.
Szykuje się niesamowite widowisko. Obie drużyny mają za sobą bardzo trudne spotkania ligowe. Bochnianie na własnym boisku zremisowali 5-5 z Eurobusem Przemyśl, natomiast „Rekordziści” w hicie 27. kolejki przegrali na wyjeździe 2-3 z Piastem Gliwice, choć prowadzili 2-0.
Mateusz Filipek