Ależ lanie sprawili We-Metowi Kamienica Królewska zawodnicy BSF-u ABJ Powiat Bochnia w meczu 21. kolejki. Wygraną 9-0 zadedykowali ś.p. trenerowi Antunowi Bačiciowi.
BSF Bochnia 9-0 (3-0) We-Met Futsal Club Kamienica Królewska
Dmytro Rybićkyj 6′ (s.), Minor Cabalceta 6′, 33′, Adam Wędzony 14′ (k.p.), Wojciech Przybył 25′, 30′, Arkadiusz Budzyn 27′, Sebastian Leszczak 35′, Viktor Mossberg 37′
BSF: Viktor Sääf, Rafał Aksamit – Tuukka Pikkarainen, Sebastian Leszczak (C), Arkadiusz Budzyn, Minor Cabalceta, Wojciech Doroszkiewicz, Mateusz Prokop, Piotr Matras, Viktor Mossberg, Iwo Wolnik, Mikhael Almeida, Adam Wędzony. Trener: Toni Corredera.
Bochnianie w niedzielne popołudnie zmierzyli się z rywalem walczącym o udział w fazie play-off, więc można było spodziewać się wyrównanego pojedynku. Nikt nie wątpił, że zawodnicy BSF-u będą wyjątkowo zmotywowani, jednak to zaangażowanie nie w sporcie nie zawsze udaje się przekuć na drużynowy sukces. Tym razem nie było jednak wątpliwości, komu należy się wygrana. Wprawdzie można kwestionować, czy sędziowie słusznie uznali gola na 1-0, ponieważ zdaje się, że bramkarz zdołał zatrzymać na linii piłkę po strzale Mikhaela Almeidy, jednak tak czy inaczej miejscowi tego dnia byli wyraźnie lepsi. Już po chwili swoją pierwszą bramkę tego dnia zdobył Minor Cabalceta, który wykorzystał dogranie Sebastiana Leszczaka, a na 3-0 z przedłużonego rzutu karnego podwyższył Adam Wędzony. Goście mieli swoje okazje, ale byli nieskuteczni, co drogo ich kosztowało. Jeszcze w pierwszej połowie spróbowali gry w przewadze, jednak nie przyniosło im to żadnej zdobyczy bramkowej.
W drugiej połowie BSF już tylko punktował bezradnych przeciwników. Dwa gole dołożył Wojciech Przybył, gole zdobyli także Arkadiusz Budzyn, Sebastian Leszczak i Viktor Mossberg, swoje drugie trafienie w meczu zanotował także Cabalceta. W ostatnich sekundach kibice na stojąco oklaskiwali zespół i oddali jeszcze raz hołd trenerowi Bačiciowi, który bez wątpienia pozostanie w Bochni zapamiętany, bo w zaledwie półtorej roku zdołał zrobić bardzo wiele dla klubu i dla miasta.
Bardzo wysokie zwycięstwo pozwoliło ekipie Toniego Corredery umocnić się na 6. pozycji, ponieważ Dreman Opole jedynie zremisował z Legią (3-3) i traci do drużyny z Solnego Miasta już 5 „oczek”. Czternastopunktowa przewaga nad We-Metem i Widzewem przy korzystnym bilansie meczów z tymi rywalami powoduje, że BSF jest już o krok od zapewnienia sobie udziału w fazie play-off.
21. kolejka
21. kolejka
Red Dragons Pniewy 6-2 FC Toruń
AZS UW Wilanów 0-8 Eurobus Przemyśl
AZS UŚ Katowice 8-4 Gwiazda Ruda Śląska
Constract Lubawa 6-2 Red Devils Chojnice
mecze niedzielne
Widzew Łódź 2–8 Piast Gliwice
Legia Warszawa 3–3 Dreman Opole Komprachcice
BSF ABJ Powiat Bochnia 9–0 We-Met Futsal Club Kamienica Królewska
Futsal Leszno 4–1 Rekord Bielsko-Biała
Tabela
1. Piast Gliwice 21 57 104-28
2. Constract Lubawa 21 54 116-52
3. Eurobus Przemyśl 21 48 92-42
4. Futsal Leszno 21 47 77-41
5. Rekord Bielsko-Biała 21 46 103-38
6. BSF Bochnia 21 37 89-55
7. Dreman Opole Komprachcice 21 32 70-59
8. AZS UŚ Katowice 21 24 59-94
9. We-Met Futsal Club Kamienica Królewska 21 23 68-71
10. Widzew Łódź 21 23 54-86
11. Legia Warszawa 21 22 58-70
12. FC Toruń 21 18 44-82
13. Gwiazda Ruda Śląska 21 18 70-93
14. Red Dragons Pniewy 21 15 58-87
15. Red Devils Chojnice 21 10 35-100
16. AZS UW Wilanów 21 7 40-139
MF
