FOGO Futsal Ekstraklasa. Wygrać pierwszy raz w Pniewach

114 0

Końca dobiegła przerwa na mecze reprezentacji. Dla Polaków była ona niezwykle udana, ponieważ zwycięstwo 6-1 ze Słowacją bardzo przybliżyło zespół Błażeja Korczyńskiego do awansu na turniej finałowy Mistrzostw Europy 2026, a udział w tym sukcesie miał kapitan bocheńskiej drużyny, Sebastian Leszczak. BSF ABJ Powiat Bochnia tym razem zagra dziś o 18 w Pniewach z walczącymi o utrzymanie Red Dragons. Starcie zostało zaplanowane w ramach 20. kolejki.

Choć już w poprzednim sezonie to BSF na przestrzeni całej kampanii radził sobie lepiej od Wielkopolan, na razie wciąż czeka na pierwszą zdobycz na terenie Red Dragons. Przed rokiem miejscowi wygrali tam 3-2, rok wcześniej było 3-1. Miłe wspomnienia z tego miasta mają więc jedynie ci zawodnicy, którzy właśnie tam sięgnęli po złote medale Młodzieżowych Mistrzostw Polski U-16 w 2016 roku. Dziś spośród nich w kadrze BSF-u znajdziemy jednak już tylko Piotra Matrasa.

Bochnianie mają za sobą bardzo udany czas. W ostatnich trzech spotkaniach zdobyli łącznie 7 punktów i awansowali na 6. miejsce. Przy okazji dotarli także do 1/8 finału Pucharu Polski, gdzie zmierzą się z Gwiazdą Ruda Śląska. Widać, że nawet strata Martina Došy nie przeszkodziła podopiecznym Antuna Bačicia w regularnym ogrywaniu drużyn walczących o awans do fazy play-off. Teraz znów zagrają z teoretycznie słabszym od nich, ale wciąż groźnym rywalem. Trzeba też zwrócić uwagę, że BSF punktuje przeciętnie w spotkaniach wyjazdowych, znacznie gorzej niż na własnym boisku. Wygrał dwukrotnie, tyle samo razy przegrał i zanotował aż 5 remisów.

Red Dragons to drużyna niezwykle doświadczona, choć ostatnie miesiące są dla niej bardzo nieudane. Sam trener Łukasz Frajtag przyznał, że jego graczom coraz trudniej odnaleźć się w podnoszących regularnie swój poziom rozgrywkach, stąd niezadowalające wyniki. Aktualnie pniewianie znajdują się w strefie spadkowej, a do zajmującej ostatnie bezpieczne, 13. miejsce Gwiazdy Ruda Śląska tracą 6 punktów, co na tym etapie sezonu jest już znaczną różnicą. W tej sytuacji gospodarze na pewno będą zmotywowani, bo tylko zagranie na maksimum swoich możliwości może poprawić ich położenie. Ostatnio przegrali 4-5 z Widzewem, wcześniej pokonali za to Legię 5-2. Na własnym boisku na razie odnieśli 3 wygrane, ponosząc 6 porażek. Co ciekawe, jeszcze nie zremisowali w tej edycji, podczas gdy BSF najwięcej razy dzielił się punktami z przeciwnikami (7 remisów).

Mecz może potoczyć się równie dobrze według kilku zupełnie różnych scenariuszy, dlatego powinno być ciekawie. Bochnian interesować musi jedynie wygrana, zwłaszcza jeśli chcą bez pomocy innych obronić 6. miejsce i jeszcze próbować dopaść czołówkę.

20. kolejka
mecze sobotnie

FC Toruń – Eurobus Przemyśl 16:00

Rekord Bielsko-Biała – AZS UŚ Katowice 18:00

Red Dragons Pniewy – BSF ABJ Powiat Bochnia 18:00

mecze niedzielne
Dreman Opole Komprachcice – Futsal Leszno 16:00

Gwiazda Ruda Śląska – Constract Lubawa 16:00

We-Met Futsal Club Kamienica Królewska – Widzew Łódź 17:00

Piast Gliwice – Legia Warszawa 18:00

Red Devils Chojnice – AZS UW Wilanów 18:00

Tabela
1. Piast Gliwice 19 51 94-25
2. Constract Lubawa 19 48 104-48
3. Rekord Bielsko-Biała 19 43 94-33
4. Futsal Leszno 19 43 70-37
5. Eurobus Przemyśl 19 42 81-42
6. BSF ABJ Powiat Bochnia 19 31 75-52
7. Dreman Opole Komprachcice 19 30 64-53
8. Widzew Łódź 19 23 50-74
9. Legia Warszawa 19 21 54-65
10. AZS UŚ Katowice 19 21 50-82
11. We-Met Futsal Club Kamienica Królewska 19 20 64-60
12. FC Toruń 19 18 42-73
13. Gwiazda Ruda Śląska 19 18 64-79
14. Red Dragons Pniewy 19 12 49-80
15. Red Devils Chojnice 19 10 31-90
16. AZS UW Wilanów 19 4 36-129

MF

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *