Tylko pół roku trwała przygoda Martian Došy w BSF-ie ABJ Powiat Bochnia. Doświadczony zawodnik od początku 2025 r. reprezentować będzie już aktualnego mistrza Polski, Rekord Bielsko-Biała.
Słowak trafił do BSF-u w lecie ubiegłego roku, kiedy rozstał się Constractem Lubawa, którego barwy reprezentował w kampanii 2023/24. Dla bocheńskiej drużyny ceniony przede wszystkim za skuteczną grę w defensywie Doša rozegrał 15 ligowych meczów, czyli wystąpił w każdym spotkaniu pierwszej rundy. Zdobył łącznie 3 bramki. Jego strata może okazać się dla ekipy z Solnego Miasta dotkliwa, bo z nim na boisku prezentowała się na ogół bardzo dobrze w defensywie.
Jak podkreślają osoby związane z bocheńskim klubem, rozstanie przebiegło w bardzo życzliwej atmosferze. BSF, choć spisuje się dobrze i na razie z powodzeniem walczy o miejsce w fazie play-off, to dysponuje skromnym budżetem na płace, który teraz jeszcze trzeba było odchudzić. To oznaczało, że klub musiał zrezygnować z usług jednego z istotnych graczy. Padło na Došę, ale ostatecznie Słowak nie musi być stratny ani finansowo, ani sportowo, bo szybko związał się z aktualnym mistrzem Polski. Oczywiście nie jest powiedziane, że jego rola będzie tak duża jak w bocheńskiej drużynie, ale na pewno może zostać istotnym graczem w rotacji stosowanej przez trenera Jesúsa „Chusa” Lópeza Garcíę.
BSF na ten moment nie przewiduje transferów przychodzących w zimowym okienku, ale treningi z ekipą seniorów rozpoczął Dawid Goryczko, który wyróżnił się w spotkaniach drużyny U-19. Z czasem ma również zacząć dostawać szanse na poziomie Fogo Futsal Ekstraklasy.
MF