Contimax MOSiR Bochnia wysoko pokonał na własnym terenie KS Basket Ostrovię Ostrów Wielkopolski. Bochnianki przeważały wyraźnie od samego początku do końca, wygrywając każdą z czterech kwart.
Contimax MOSiR Bochnia 87-44 (30-14, 21-9, 15-12, 21-9) KS Basket Ostrovia Ostrów Wielkopolski
Contimax: Małgorzata Zuchora 15, Anna Krawiec 15, Paula Duchnowska 12, Marta Wdowiuk 9, Paulina Majda 9, Gabriela Rak 8, Maja Zajączkowska 6, Katarzyna Kocaj 6, Wiktoria Zając 4, Aleksandra Gołas 3, Nikola Więcek, Weronika Węglarz; trener: Artur Włodarczyk.
Podopieczne trenera Artura Włodarczyka zanotowały trzeci bardzo dobry występ w sezonie, odnosząc trzecie, tym razem już bardzo wysokie zwycięstwo. W drużynie z Bochni na pochwały zasłużyło wiele zawodniczek. Kapitan Anna Krawiec zanotowała „double-double”, notując 15 punktów i 10 zbiórek, choć w tej drugiej statystyce wyprzedziła ją dominująca pod obręczami Marta Wdowiuk, która zebrała piłkę aż 14 razy. Bochnianki dziesięciokrotnie trafiły zza łuku na niezłej skuteczności 35,7%. Rywalki były w zasadzie bezradne. Tylko pięciokrotnie trafiły z dystansu, przegrały też walkę na deskach 38-54. Żadna z rywalek nie zanotowała dwucyfrowej zdobyczy punktowej, podczas gdy w bocheńskiej drużynie były aż trzy takie koszykarki, a kolejnym dwóm zabrakło do tego progu jednego „oczka”.
Na razie ten sezon układa się dla Contimaxu idealnie, bo zanotował trzy wygrane w trzech meczach. Ostrovia wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo, a na razie musi pogodzić się z czwartą porażką.
MF