Klasa okręgowa. Błyskawica samodzielnym liderem, sensacyjna wygrana Victorii

453 0

Za nami 4. seria gier w grupie bocheńsko-brzeskiej. Po wygranej ze Strażakiem Mokrzyska i wobec porażki Arkadii z Okocimskim II w fotelu lidera rozsiadła się Błyskawica. Niespodziewanie Jadowniczankę pokonała Victoria Porąbka Uszewska. W tej kolejce pierwsze zwycięstwo zanotował także Naprzód Sobolów oraz Trzciana 2000, przez co jedyną ekipą bez wygranej pozostała Spółdzielca Grabno.

4. kolejka

mecze sobotnie
Rylovia Rylowa 4–0 Orzeł Cikowice
Adam Wojewoda 20′, Krzysztof Sikora 30′, Michał Motylski 65′, Albert Skrzyński 86′

To był dość jednostronny mecz. Gospodarze szybko objęli prowadzenie, a po chwili szeregi Orła po otrzymaniu czerwonej kartki opuścić musiał Sebastian Liszka. Rylovia wykorzystała przewagę, odnosząc trzecią wygraną w sezonie. Dla Orła była to z kolei trzecia porażka, jednocześnie trzecia z rzędu.

Błyskawica Proszówki 4–0 Strażak Mokrzyska
Karol Filipek 18′, Eliasz Dudek 24′, 64′, Adrian Mazur 75′

Teoretycznie najciekawsze spotkanie tej serii gier nieco rozczarowało, ponieważ goście nie zdołali dorównać miejscowym. Ekipa Rafała Polichta szybko wymazała z pamięci niedawną porażkę w Pucharze Polski z Beskidem (1-3) i tym razem zagrała bardzo dobrze. Już po dwudziestu czterech minutach prowadziła 2-0, a w drugiej połowie utrzymała wysoki poziom, dokładając kolejne gole. Po czterech kolejkach Błyskawica pozostała jedyną drużyną z kompletem punktów, Strażak musi pogodzić się z pierwszym niepowodzeniem.

Ceramika Muchówka 1–5 LKS Trzciana 2000
Jakub Stabrawa 15′ – Szymon Zabzdyr 20′ (k.), 45+2′, Nikodem Cygan 55′, Mariusz Banat 84′, 87′

Beniaminek długo musiał czekać na pierwszą bramkę, ale jak już przełamał niemoc, to z przytupem. Początkowo zapowiadało się, że ekipę trenera Mirosława Bieniasa czeka kolejny trudny moment, bo szybko straciła gola, jednak tym razem zdołała się podnieść. Dwie bramki Szymona Zabzdyra zapewniły przyjezdnym prowadzenie do przerwy, a w drugiej części wypunktowali oni słabo spisujących się gospodarzy. Wysoka wygrana nad lokalnym rywalem może być dla Trzciany 2000 punktem zwrotnym. Ceramika ma czego żałować, bo straciła okazję do powiększenia swojego dorobku punktowego i zamiast odskoczyć od ekip z dolnych rejonów tabeli, sama znalazła się wśród nich.

mecze niedzielne
Okocimski KS II Brzesko 3–1 Arkadia Olszyny
Piotr Pitaś 21′, Arkadiusz Zuzia 63′, Adrian Piekarz 90′ – Michał Kuboń 52′

Spotkanie mocnych rezerw OKS-u z zaskakującą dobrą dyspozycją Arkadią było zacięte, ale tym razem więcej do powiedzenia mieli gospodarze. Na pierwszą bramkę przyjezdni zdołali jeszcze odpowiedzieć, jednak końcowe pół godziny należało do OKS-u. Ostatecznie gospodarze zanotowali swoje trzecie ligowe zwycięstwo z rzędu i, podobnie jak Arkadia, mają w dorobku 9 punktów.

Naprzód Sobolów 1–0 Sokół Maszkienice
Błażej Pieprzyk 72′

Starcie dwóch najbardziej rozczarowujących drużyn początku sezonu raczej tylko utwierdziło w przekonaniu, że są one dalekie od swojej najlepszej dyspozycji. O zwycięstwie Naprzodu przesądził gol Błażeja Pieprzyka zdobyty w drugiej połowie. Ekipa z Sobolowa przynajmniej ma na swoim koncie pierwsze punkty, jednak na razie trudno ocenić, czy przezwyciężyła kryzys. Sokół ma kolejne powody do zmartwień, na razie prezentuje się mocno poniżej oczekiwań.

Beskid Żegocina 4–1 Spółdzielca Grabno
Konrad Łękawa 17′, 90+4′ (k.), Janusz Czoch 22′, Michał Zapiór 90+2′ – Wojciech Kuboń 57′

Przed spotkaniem można było się zastanawiać, w jakim stopniu na gospodarzach odbiją się trudy środowego meczu pucharowego. Jak widać, euforia po zwycięstwie z Błyskawicą (3-1) przeważyła zmęczenie, bo ekipa Marka Tomkiewicza zanotowała bardzo udany występ. Szybko objęła dwubramkowe prowadzenie i utrzymała je do przerwy, a efektowny był zwłaszcza pierwszy gol, zdobyty przez Konrada Łękawę bezpośrednio z rzutu wolnego. Goście po zmianie stron zdołali zanotować trafienie kontaktowe, ale szyki pokrzyżował im to, że czerwoną kartką w 67. minucie ukarany został Kamil Pawlak. Gospodarze wykorzystali przewagę w ostatnich minutach, gdy przeciwnicy musieli podjąć ryzyko. Beskid dzięki trzeciej wygranej dołączył do czołówki, natomiast Spółdzielca po trzeciej przegranej spadła na ostatnie miejsce.

Victoria Porąbka Uszewska 5–2 Jadowniczanka Jadowniki
Łukasz Gawęcki 27′, Fabian Kural 32′, Przemysław Łazarz 65′, 72′, Jakub Smoleń 88′ – Sławomir Zubel 22′, Tomasz Gałka 44′

Mecz rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami, bo stawiana w roli faworyta ekipa gości dość szybko objęła prowadzenie, jednak później do głosu doszli gospodarze. Wymiana ciosów skończyła się remisem do przerwy, natomiast po zmianie stron to Victoria była zdecydowanie skuteczniejsza i zaaplikowała rywalom trzy gole, sama nie tracąc żadnego. Końcowe rozstrzygnięcie jest niespodzianką, a rozmiar wygranej zespołu z Porąbki Uszewskiej wręcz sensacją, bo w tej parze wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazywały, że to goście powinni pokonać lokalnego rywala. Dla Victorii był to prawdopodobnie najlepszy mecz w tym roku, z kolei Jadowniczanka zagrała wyjątkowo słabo.

Tabela
1. Błyskawica Proszówki 4 12 15-1
2. Okocimski KS II Brzesko 4 9 16-4
3. Strażak Mokrzyska 4 9 9-7
4. Beskid Żegocina 4 9 16-11
5. Rylovia Rylowa 4 9 10-5
6. Arkadia Olszyny 4 9 10-7
7. Jadowniczanka Jadowniki 4 6 12-12
8. Victoria Porąbka Uszewska 4 4 12-14
9. Orzeł Cikowice 4 3 6-16
10. Naprzód Sobolów 4 3 6-14
11. Sokół Maszkienice 4 3 8-9
12. LKS Trzciana 2000 4 3 5-10
13. Ceramika Muchówka 4 3 4-14
14. Spółdzielca Grabno 4 1 3-8

Autor: Mateusz Filipek

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *