W środę rozegrano cztery spotkania czwartej rundy Pucharu Polski w PPN Bochnia. Aż w trzech starciach górą byli nierozstawieni gospodarze, co może być pewną niespodzianką. W PPN Brzesko poznaliśmy drugiego finalistę. Nie jest zaskoczeniem, że z Wiślanami Wola Przemykowska zagra Okocimski Brzesko.
PPN Bochnia
IV. runda
Ceramika Muchówka 0-8 Bocheński KS
LKS Trzciana 2000 6-1 Orzeł Cikowice
Błyskawica Proszówki 3-2 Szreniawa Nowy Wiśnicz
Beskid Żegocina 1-0 Naprzód Sobolów
Bez trudu pierwszą przeszkodę pokonał BKS. Zespół Damiana Rębisza bardzo wysoko pokonał na wyjeździe Ceramikę i zagra w półfinale. Na razie w Lidze okręgowej Orzeł radzi sobie nieco lepiej niż podopieczni trenera Mirosława Bieniasa, ale starcie pucharowe pomiędzy tymi drużynami Trzciana 2000 rozstrzygnęła wyraźnie i dość gładko na swoją korzyść. Znacznie ciekawiej było w Proszówkach, gdzie Błyskawica po zaciętym spotkaniu ostatecznie uporała się ze Szreniawą. Chyba powoli możemy przyzwyczajać się do tego, że mecze z udziałem ekipy Tomasza Rogóża obfitują w gole, bo w spotkaniach ligowych również padało ich całkiem sporo. Szansę na powtórzenie zeszłorocznego wielkiego sukcesu ma nadal Beskid. „Waleczni Górale” pokonali skromnie Naprzód Sobolów i awansowali do półfinału, gdzie nie będzie już rozstawień.
1/2 finału – 4 września
Bocheński KS – LKS Trzciana 2000
Błyskawica Proszówki – Beskid Żegocina
PPN Brzesko
1/2 finału
Rylovia Rylowa 3-6 Okocimski KS Brzesko 21 sierpnia, 17:15
Spotkanie Rylovii z „Piwoszami” dostarczyło sporo emocji. Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale OKS odpowiedział dwoma trafieniami. Rylovia zdołała wyrównać, jednak napór przyjezdnych trwał, co przełożyło się na kolejne bramki. Już do przerwy było 2-5, co praktycznie rozstrzygnęło losy rywalizacji. W drugiej połowie Okocimski nie roztrwonił już przewagi i ostatecznie awansował do finału, którego będzie niekwestionowanym faworytem.
MF