Sportomaks.pl: Panie trenerze rozmawiamy po waszym drugim letnim sparingu. Wygraliście wysoko 6:0 z drużyną z województwa świętokrzyskiego. Kilka dni wcześniej przegraliście z Legionem Pilzno, jak ocenia pan początek okresu przygotowawczego?
Damian Rębisz: To dla nas czas mocno testowy. Na treningach mamy tyle samo zawodników testowanych co naszych. Ciężko pracujemy na treningach. Dzisiaj spodziewałem się, że z tego powodu troszkę będziemy słabiej wyglądać, ale jednak okazało się, że rywal nie był wyjątkowo jakościowy i dlatego traktuję ten mecz jako jednostkę treningową. Jak oceniam początek tych przygotowań? Na pewno zawodnicy nasi pracują ciężko miejmy nadzieję, że to będzie procentować w lidze.
Powiedział Pan, że jest sporo zawodników testowanych – tyle samo co waszych, czyli pewnie zapotrzebowanie na nich jest, choćby z tego powodu, że Marcin Ochlust jest kontuzjowany i możliwe jest odejście najlepszego napastnika – Mirka Tabora.
Tak, jesteśmy już pogodzeni z odejściem Mirka, z kolei Marcin doznał kontuzji na pierwszym treningu. Co do testowanych, to staramy się aby nikomu nie odmawiać szansy. Część z zawodników przeszła przez sito. Dzisiaj sprawdziliśmy każdego z testowanych. Sparing z Legionem był meczem w zasadzie tylko dla testowanych i paru naszych młodych zawodników. Dzisiaj dołączył do nas jeszcze jeden zawodnik, któremu chcieliśmy się przyjrzeć i będziemy podejmować decyzję, żeby jak najszybciej zamknąć kadrę i pracować pod to co chcemy grać w lidze.
Do kiedy chcielibyście zamknąć kadrę?
Jak najszybciej, nie da się powiedzieć do kiedy. Jeśli trafi się zawodnik, który będzie nas satysfakcjonował w późniejszym okresie, to na pewno się nad tym zastanowimy. Chcemy sobie tak jak pan powiedział, zastąpić paru zawodników, którzy albo odejdą, albo są kontuzjowani. Warto wspomnieć, że kontuzjowany jest jeszcze Kamil Szwed. Jego też nie będzie przez pół roku.
Można wiedzieć co się stało?
Miał artroskopię kolana, to kontuzja przeciążeniowa. Chcemy się wzmocnić, może nie tyle co wzmocnić, ale chcemy uzupełnić braki, przede wszystkim Mirka i uzupełnić braki po tych zawodnikach, którzy odeszli.