Za nami mecze II rundy Pucharu Polski. W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu Okocimski Brzesko zupełnie rozbił Sokoła Maszkienice. Tak dobrze nie spisała się druga drużyna „Piwoszy”, która po rzutach karnych odpadła z Pogonią Biadoliny Radłowskie. Dalej w grze pozostały za to obie ekipy Rylovii.
Pary II rundy Pucharu Polski:
Pogoń Biadoliny Radłowskie 1-1 (k. 4-2) Okocimski II
Temida Złota 2-4 Kłos Łysa Góra
Sokół Borzęcin 2-5 Rylovia Rylowa
Grom Sufczyn 0-3 Wiślanie Wola Przemykowska
Korona Niedzieliska 1-4 Jadowniczanka Jadowniki
Rylovia II Rylowa 3-3 (k. 5-4) Strażak Mokrzyska
Pagen Gnojnik 0-3 Orzeł Debno
Sokół Maszkienice 0-8 Okocimski Brzesko
Na tym etapie znów tylko dwa zespoły potrafiły na własnym boisku ograć wyżej notowanych przeciwników. Pogoń zdołała odprawić wyżej notowanego rywala już drugi raz, ale tym razem potrzebowała do tego serii rzutów karnych.
W podobnych okolicznościach do III rundy przedostała się Rylovia II, którą los skojarzył ze wzmocnionym ostatnio Strażakiem Mokrzyska. To gospodarze sensacyjnie szybko objęli dwubramkowe prowadzenie i choć po zaciętym meczu ostatecznie stracili przewagę, to w decydującym momencie byli skuteczniejsi. Awans przedstawiciela Klasy B po rywalizacji z przeciwnikiem reprezentującym „okręgówkę” jest bardzo dużym zaskoczeniem.
W pozostałych meczach górą byli faworyci. Znacznie więcej można było obiecywać sobie po starciu Sokoła z Okocimskim, ale „Piwosze” nie pozostawili złudzeń, kto był lepszy. Hat-tricka zanotował Dawid Lizak, po dwa gole dołożyli Konrad Kuliszewski oraz Paweł Borowiec, listę strzelców uzupełnił Marcel Kubala.
Swoich dobrych znajomych z Klasy A pokonały drużyny Wiślan oraz Kłosa. Większych trudności nie napotkali przedstawiciele Klasy okręgowej: Rylovia i Jadowniczanka. Nie zawiódł także V-ligowy Orzeł Dębno.
MF