Za nami trzecia od końca kolejka V ligi oraz finisz w Klasie okręgowej. Broni w walce o powrót do IV ligi nie składa Okocimski. Wydarzeniem weekendu jest przypieczętowanie historycznego awansu przez Sokół Maszkienice.
V liga
28. kolejka
mecze sobotnie:
Unia II Tarnów 0–3 Sokół Słopnice
Dunajec Nowy Sącz 2–0 Zalesianka Zalesie
KS Podhalanin Biecz 3–1 GKS Drwinia
Orzeł Dębno 2–0 Orkan Szczyrzyc
LKS Szaflary 3–2 Metal Tarnów
mecze niedzielne:
GLKS Gromnik 1–0 Dunajec Zakliczyn
Sandecja II Nowy Sącz 6–0 Tarnovia Tarnów
Kolejarz Stróże 0–7 Okocimski KS Brzesko
Tabela:
1. KS Podhalanin Biecz 28 60 70-24
2. Sandecja II Nowy Sącz 28 59 77-33
3. Sokół Słopnice 28 58 65-34
4. Dunajec Nowy Sącz 28 57 61-45
5. Okocimski KS Brzesko 28 55 65-35
6. Metal Tarnów 28 46 67-56
7. Dunajec Zakliczyn 28 44 58-60
8. Kolejarz Stróże 28 43 50-40
9. Tarnovia Tarnów 28 33 47-60
10. GKS Drwinia 28 33 54-50
11. Zalesianka Zalesie 28 30 44-58
12. Unia II Tarnów 28 29 52-59
13. Orzeł Dębno 28 27 36-53
14. GLKS Gromnik 28 26 32-72
15. LKS Szaflary 28 24 44-74
16. Orkan Szczyrzyc 28 12 23-92
Walczący nadal o awans zespół Sebastiana Klimczyka musiał wygrać, aby nadal liczyć się w rywalizacji o czołowe pozycje. Zadanie zrealizował w znakomitym stylu, rozbijając na wyjeździe rywali aż 7-0.
Niestety wygrana nie poprawiła sytuacji „Piwoszy”, bo swoje spotkania wygrały także wszystkie cztery wyprzedzające ich ekipy. Mimo niezwykle okazałej wygranej awans tylko się oddalił, bo do zakończenia zmagań zostały jedynie 2 kolejki.
OKS-owi nie zdołał pomóc GKS, który dość gładko uległ w wyjazdowym starciu liderowi z Biecza. Zespół Łukasza Kuliga zajmuje 10. miejsce, ale jeszcze nie może być pewny, że przynajmniej je utrzyma.
Nareszcie pierwsze ligowe zwycięstwo w 2024 r. zanotował Orzeł Dębno. Ekipa Sebastiana Grenia po trzynastu meczach bez zwycięstwa w końcu ograła zamykającą tabelę drużynę ze Szczyrzyca i utrzymała 13. miejsce, zachowując szanse na przebicie się na 11. pozycję.
Klasa okręgowa:
26. kolejka
mecze sobotnie:
Szreniawa Nowy Wiśnicz 1–0 Ceramika Muchówka
Orzeł Cikowice 4–2 LKS Poręba Spytkowska
Strażak Mokrzyska 0–2 Okocimski KS II Brzesko
Novi/Rzezawianka Rzezawa 0–7 Jadowniczanka Jadowniki
Sokół Maszkienice 7–2 Błyskawica Proszówki
Rylovia Rylowa 5–1 Victoria Porąbka Uszewska
Arkadia Olszyny 2–3 Naprzód Sobolów
Tabela:
1. Sokół Maszkienice 26 61 77-33
2. Okocimski KS II Brzesko 26 58 65-25
3. Szreniawa Nowy Wiśnicz 26 52 60-34
4. Naprzód Sobolów 26 52 78-40
5. Rylovia Rylowa 26 50 66-41
6. Błyskawica Proszówki 26 45 79-56
7. Jadowniczanka Jadowniki 26 45 65-44
8. Arkadia Olszyny 26 35 57-60
9. Orzeł Cikowice 26 34 61-51
10. Strażak Mokrzyska 26 34 57-50
11. Ceramika Muchówka 26 29 41-64
12. Victoria Porąbka Uszewska 26 22 40-72
13. LKS Poręba Spytkowska 26 7 18-102
14. Novi/Rzezawianka Rzezawa 26 6 16-108
W rewelacyjnym stylu historyczny awans od V ligi zapewnił sobie Sokół Maszkienice. Ekipa Mateusza Borowca pokonała aż 7-2 Błyskawicę Proszówki i nie pozostawiła wątpliwości, że to jej należało się zajęcie 1. pozycji.
Skoro Sokół wygrał swoje spotkanie, to drugie miejsce przypadło rezerwom Okocimskiego. „Piwosze” pokonali średnio spisującego się w tej edycji Strażaka. Dla beniaminka druga pozycja to doskonały wynik. OKS II bez cienia wątpliwości był największą pozytywną niespodzianką na przestrzeni całego sezonu. Teoretycznie zespół czeka teraz gra w barażach, jednak nie będzie mógł awansować, jeśli do IV ligi nie przedostanie się pierwszy zespół OKS-u.
W pozostałych meczach także wygrali faworyci, choć to nie oznacza, że z boisk wiało nudą. Zwycięstwo w derbach wyszarpać musiała Szreniawa, by ostatecznie móc cieszyć się z zajęcia 3. pozycji na koniec rozgrywek. To naprawdę duże pozytywne zaskoczenie, w końcu dla zespołu to pierwszy rok pracy z trenerem Tomaszem Rogóżem. Zajęcie miejsca na podium może okazać się jeszcze większym sukcesem, jeśli pierwszy zespół Okocimskiego nie awansuje do IV ligi, przez co druga drużyna nie będzie mogła grać w V lidze. Ekipy z drugich miejsc czekają w końcu jeszcze baraże o awans z Klasy okręgowej.
W dobrym stylu swój pierwszy od wielu lat sezon na tym poziomie zakończył Orzeł. Zespół Sławomira Siodlarza pokonał żegnający się z ligą LKS Poręba Spytkowska i wskoczył na 9. pozycję.
Wysoką wygraną świetną rundę w swoim wykonaniu spuentowała Jadowniczanka. Ekipa z Jadownik rozbiła żegnającą się z tą klasą rozgrywkową po dwóch sezonach Novi/Rzezawiankę. Pewne zwycięstwo zanotowała Rylovia, choć nawet to nie zrekompensowało nikomu niezbyt udanego sezonu. Jeden z głównych pretendentów do awansu zakończył tę edycję na 5. miejscu, co należy uznać za rozczarowanie. Victoria już wcześniej straciła szansę na opuszczenie 12. miejsca i jej los uzależniony jest od spadków i awansów w wyższych ligach.
Minimalnie za podium znalazł się Naprzód. Zespół z Sobolowa pokonał po zaciętym starciu Arkadię, ale przegrał ze Szreniawą przez gorszy bilans bezpośrednich spotkań.
Autor: Mateusz Filipek