W sobotni wieczór w meczu, przedostatniej 25. kolejce A klasy Błękitni Krzeczów przegrali 0-2 z czarnymi Kobyle. Dla tych drugich było to ostatnie spotkanie w bieżącym sezonie. Przynajmniej do ostatniej serii gier drużyna Marcina Motaka zajmować będzie trzecią lokatę w ligowej stawce.
Błękitni Krzeczów – Czarni Kobyle 0-2 (0-0)
Bramki: Robert Szczeciński 53′, 70′
Błękitni: Adam Krawczyk – Kacper Multan, Daniel Kaczmarczyk, Mateusz Bębenek (85′ Maciej Wałęga), Wojciech Bielak, Tomasz Szydłowski, Bartosz Ważydrąg, Kamil De Lorme, Kewin Nowak, Damian Rysak, Tomasz Olchawa (85′ Kamil Pyciak).
Czarni: Konrad Osyszko – Michał Serwatka (46′ Dawid Cholewa), Arkadiusz Adamczyk, Adrian Borowiec, Dominik Piwowarczyk (46′ Bartosz Kowaliński) – Karol Wiercioch, Grzegorz Wąs, Grzegorz Stachoń (75′ Jakub Pytka), Dawid Smęda, Łukasz Samek (46′ Kacper Duda) – Robert Szczeciński.
Do sobotniej konfrontacji oba zespoły przystąpiły w dobrych nastrojach. Gospodarze mimo ostatniej porażki z Beskidem, dzięki dobrej postawie na wiosnę (aż 18 punktów) opuścili niziny ligowej tabeli. Czarni mieli za to serię czterech meczów wygranych z rzędu i 22 ligowe wiosenne punkty, które ponownie wywindowały ich w okolice ligowego podium.
W pierwszej połowie żadna z drużyn nie potrafiła uzyskać wyraźnej przewagi. Tempo akcji było raczej wolne, a akcje rwane. W pierwszym kwadransie spotkania Błękitni skutecznie uniemożliwiali rozegranie piłki w obronie przez gości stosując momentami wysoki pressing. To po odzyskaniu na przedpolu Czarnych stwarzali sobie groźne akcje. W jednej z nich trafili w słupek. Z upływem czasu Czarni coraz lepiej transportowali piłkę na połowę gospodarzy i stworzyli sobie kilka groźnych sytuacji.
Po zmianie stron Czarni szybko wyszli na prowadzenie. Po rzucie rożnym Robert Szczeciński skutecznie uderzył piłkę głową efektownym szczupakiem. Błękitni zostali zmuszeni do bardziej ofensywnej gry dając Czarnym okazje do licznych kontrataków. Jeszcze zanim goście zaczęli tworzyć liczne sytuacje strzeleckie, a nawet bramkowe, Błękitni mili kapitalną okazje na wyrównanie, ale po strzale z kilku metrów piłka poszybowała nieznacznie nad poprzeczką.
Po tej zmarnowanej okazji na boisku panowali już przyjezdni. W 70′ Robert Szczeciński wykorzystał podanie w polu karnym i mocnym strzałem pokonał Adama Krawczyka.
Czarni kończą sezon z dorobkiem 46 punktów. W ostatniej kolejce spotkań drużyna Marcina Motaka będzie pauzowała. Z racji dzisiejszych wyników (przegrana Tarnavii 3-2 w Nieszkowicach) oraz przewagi 5 punktów nad Macierzą, Czarni będą przez tydzień cieszyć się z trzeciej lokaty w ligowej stawce. Błękitni mają na swoim koncie 23 punkty, które dają aktualnie 10. lokatę. W sobotę swój mecz z KR Jodłówka wygrała Husaria Łapczyca, który zwiększyła odskoczyła Błękitnym na trzy punkty i której już ekipa Jana Panny nie prześcignie (dwie porażki w meczach bezpośrednich). Drużyna z Krzeczowa ma trzy punkty przewagi nad Zrywem Królówka (i lepszy bilans meczów bezpośrednich) oraz stratę jednego „oczka” do Górnika Siedlec (remis w bilansie meczów bezpośrednich). Oba te zespoły swoje mecze 25 kolejki zagrają dopiero jutro.
Wyniki 25. kolejki:
mecze sobotnie:
Nieszkowianka Nieszkowice Małe – Tarnavia Tarnawa 3-2
Bramki:
Błękitni Krzeczów – Czarni Kobyle 0-2
Bramki: Robert Szczeciński 53′, 70′
Husaria Łapczyca – KR Jodłówka 3-1
Bramki:
mecze niedzielne:
Gryf Chronów – Górnik Siedlec 15:00
LKS Trzciana 2000 – Zryw Królówka 16:00
Żubr Gawłówek – Macierz Lipnica Murowana 18:00
Pauza: Beskid Żegocina