Za nami być może kluczowe dla losów wielu ekip spotkania. W bocheńskiej Klasie A już tylko jednego zwycięstwa do awansu potrzebuje Beskid, podobnie niewiele brakuje Spółdzielcy, która zremisowała w hicie rundy z Tymonem. Nieco więcej wiemy także w kwestii walki o utrzymanie, sporo zmienić może się jeszcze za to w obu grupach Klasy B.
Klasa A Bochnia
23. kolejka
mecze sobotnie:
Żubr Gawłówek 2–1 Tarnavia Tarnawa
LKS Trzciana 2000 3–0 Nieszkowianka Nieszkowice Małe
Błękitni Krzeczów 2–0 Zryw Królówka
Gryf Chronów 0–4 Czarni Kobyle
Górnik Siedlec 0–2 KR Jodłówka
mecz niedzielny:
Husaria Łapczyca 2–3 Beskid Żegocina
Pauza: Macierz Lipnica Murowana
Tabela:
1. Beskid Żegocina 22 56 79-25
2. LKS Trzciana 2000 21 49 65-18
3. Tarnavia Tarnawa 21 41 68-30
4. Macierz Lipnica Murowana 21 41 59-35
5. Czarni Kobyle 22 40 56-38
6. Nieszkowianka Nieszkowice Małe 21 33 61-52
7. KR Jodłówka 21 27 39-62
8. Górnik Siedlec 21 24 37-48
9. Husaria Łapczyca 21 23 42-51
10. Błękitni Krzeczów 21 23 25-48
11. Zryw Królówka 22 20 35-54
12. Gryf Chronów 21 13 35-80
13. Żubr Gawłówek 21 12 21-81
Sensacją zakończył się mecz Żubra z Tarnavią. Zamykający nadal tabelę gospodarze pokonali mającą przed tą serią gier wciąż sporą szansę na awans ekipę. Zespół z Gawłówka wiosną zdobył 12 punktów, co jest przyzwoitym wynikiem. Tarnavia wypisała się z walki o 1. miejsce, na 2. ma także już tylko matematyczne szanse.
Lidera ścigać będzie wciąż Trzciana 2000, która nie potknęła się w trudnym meczu z Nieszkowianką. W starciu trenerów mających za sobą wieloletnią przygodę w BKS-ie Mirosław Bienias ograł Tobiasza Stokłosę. Gospodarzom nie przeszkodziło nawet to, że po godzinie gry przy stanie 1-0 czerwoną kartką ukarany został Szymon Zabzdyr. Przetrwali trudny okres, a w doliczonym czasie gry dołożyli jeszcze 2 trafienia i ostatecznie odnieśli cenne zwycięstwo.
W meczu, którego stawką było 10. miejsce Błękitni pokonali Zryw po bramkach Damiana Rysaka i Bartosza Ważydrąga. Wysoko derbowe spotkanie z Gryfem wygrali Czarni. Beniaminek nie wykorzystał nawet rzutu karnego i poległ z kretesem w prestiżowym spotkaniu. Ekipa Marcina Motaka walczy nadal o 3. miejsce. Starcie zespołów rozczarowujących w tej rundzie wygrał beniaminek z Jodłówki, dzięki czemu wyprzedził Górnika w tabeli.
Sporo problemów z pokonaniem Husarii miał Beskid. Lider trzykrotnie obejmował prowadzenie i dopiero za ostatnim razem potrafił je utrzymać. Wygrana przybliżyła drużynę z Żegociny do zajęcia 1. miejsca, ponieważ do zrealizowania celu potrzebuje ona jednej wygranej w dwóch meczach.
Klasa A Brzesko
23. kolejka
mecze sobotnie:
Grom Sufczyn 1–2 Iva Iwkowa
LKS Gnojnik 4–3 Pogoń Biadoliny Radłowskie
Spółdzielca Grabno 4–4 Tymon Tymowa
Victoria Bielcza 2–5 Kłos Łysa Góra
mecze niedzielne:
Temida Złota 1–4 Sokół Borzęcin Górny
Olimpia Kąty 2–0 Jedność Paleśnica
Wiślanie Wola Przemykowska 3–0 LKS Uszew
Tabela:
1. Spółdzielca Grabno 23 60 83-34
2. Tymon Tymowa 23 53 76-29
3. Olimpia Kąty 23 45 74-37
4. Sokół Borzęcin Górny 23 43 59-44
5. Wiślanie Wola Przemykowska 23 38 66-49
6. LKS Uszew 23 36 46-46
7. LKS Gnojnik 23 35 49-42
8. Iva Iwkowa 23 29 54-59
9. Grom Sufczyn 23 23 40-66
10. Pogoń Biadoliny Radłowskie 23 22 37-67
11. Jedność Paleśnica 23 21 52-63
12. Kłos Łysa Góra 23 21 48-85
13. Temida Złota 23 16 42-67
14. Victoria Bielcza 23 15 31-69
Hit tej rundy na pewno zostanie zapamiętany na długo przez fanów obu drużyn. Mogąca zapewnić sobie już awans Spółdzielca świetnie rozpoczęła, ale potem straciła 2 gole i zawodnika, bo czerwoną kartką ukarany został Kamil Gostek. Grając całą drugą połowę w osłabieniu lider potrafił zdobyć 3 bramki. Bohaterem Spółdzielcy był Mateusz Nowak, który zanotował wszystkie 4 trafienia. Gdy wydawało się, że zespół z Grabna zademonstruje swoją siłę i zdobędzie kolejny komplet punktów, to Tymon zdołał jeszcze się odgryźć. Ekipa z Tymowej zdobyła 2 bramki, doprowadzając w doliczonym czasie gry do remisu. Podział punktów po szalonym spotkaniu spowodował jedynie, że drużyna z Grabna musi jeszcze poczekać na przypieczętowanie awansu, bo trudno wyobrazić sobie, by mogła go jeszcze teraz wypuścić z rąk. Tymonowi pozostaje cieszyć się z niemal równie pewnego 2. miejsca.
O najniższy stopień podium walczą Olimpia oraz Sokół. W tej kolejce oba zespoły dość pewnie wygrały swoje mecze. W tabeli nie doszło do większych przetasowań, bo jedynie po wygranej w bezpośrednim starciu kosztem LKS-u Uszew na wyższą pozycję wspięła się drużyna Wiślan. Nie oznacza to jednak, że nie zmieniła się sytuacja. Po wygranej Kłosa w rywalizacji z Victorią Bielcza możemy być niemal pewni, że ostatnie dwa miejsca zajmie druga z wymienionych ekip lub mająca o punkt więcej Temida, która przegrała tym razem z Sokołem. Ciekawa do końca powinna być rywalizacja o miejsca 9.-12., bo po tej serii gier Grom ma tylko 2 punkty przewagi nad Kłosem, a między nimi są jeszcze zespoły Pogoni oraz przyzwoicie spisującej się wiosną Jedności.
Klasa B Bochnia
17. kolejka
mecze niedzielne:
Raba Książnice 0–2 Raba Niedary
Szreniawa II Nowy Wiśnicz 0–1 Borkowianka
Pauza: Polanka Nieszkowice Wielkie
Tabela:
1. Polanka Nieszkowice Wielkie 13 28 33-29
2. Raba Niedary 14 26 39-18
3. Borek 14 19 28-36
4. Raba Książnice 13 13 27-35
5. Szreniawa II Nowy Wiśnicz 14 12 22-31
Oba spotkania bez straty bramki wygrali goście. Zwycięstwo Raby Niedary powoduje, że walka o 1. miejsce toczy się nadal i choć nadal najbliżej jego zajęcia jest Polanka, to jeszcze wiele może się wydarzyć. Po 3. miejsce zmierza Borkowianka, która w swoich ostatnich czterech meczach zdobyła 10 punktów.
Klasa B Brzesko
16. kolejka
mecz sobotni:
Start 77 Biadoliny Szlacheckie 6–0 GKS Przyborów
mecze niedzielne:
Orzeł Stróże 8–1 Iskra Łęki
Orlik Szczurowa 1–2 Rylovia II Rylowa
Olimpia Bucze 0–2 Korona Niedzieliska
Jadowniczanka II Jadowniki 1–1 Jastrząb Łoniowa
Tabela:
1. Orzeł Stróże 16 38 57-27
2. Rylovia II Rylowa 16 38 53-17
3. Start 77 Biadoliny Szlacheckie 16 32 45-27
4. Korona Niedzieliska 16 28 56-33
5. Orlik Szczurowa 16 20 46-43
6. Jadowniczanka II Jadowniki 16 19 41-40
7. Olimpia Bucze 16 18 31-36
8. Iskra Łęki 16 16 22-58
9. Jastrząb Łoniowa 16 13 30-50
10. GKS Przyborów 16 6 20-70
Przewodzący stawce Orzeł pewnie i wysoko pokonał Iskrę. Znacznie bardziej z Orlikiem w starciu derbowym męczyła się Rylovia II, ale dotrzymała kroku liderowi i także ma w dorobku 38 punktów. Matematyczne szanse na wygranie rozgrywek po wysokim zwycięstwie z GKS-em Przyborów zachował Start 77, jednak w praktyce pozostaje mu skupić się już tylko na obronie 3. pozycji. W starciu ekip, które jeszcze niedawno występowały na wyższych poziomach rozgrywkowych Olimpia przegrała z Koroną. Zwycięzcy nie wyłoniono jedynie w meczu Jadowniczanki II z Jastrzębiem.
Autor: Mateusz Filipek