Już pierwsze spotkania rundy wiosennej w niższych ligach przyniosły sporo emocji. Nie zabrakło zwrotów akcji i niespodzianek. Podziałem punktów zakończył się derbowy mecz Orła Dębno z Okocimskim w V lidze. Szczebel niżej walka o awans stała się jeszcze ciekawsza, bo dwubramkową przewagę w starciu z Victorią Porąbka Uszewska roztrwonił Sokół Maszkienice. Beskid Żegocina bez walki odzyskał z kolei pozycję lidera bocheńskiej Klasy A.
V liga wschodnia
Program 16. kolejki
mecze sobotnie:
Sokół Słopnice 2–0 KS Biecz
Kolejarz Stróże 1–1 Sandecja II Nowy Sącz
Metal Tarnów 3–2 Dunajec Zakliczyn
Dunajec Nowy Sącz 3–1 Unia II Tarnów
Orkan Szczyrzyc 1–2 GLKS Gromnik
Tarnovia Tarnów 0–0 LKS Szaflary
mecze niedzielne:
Orzeł Dębno 1–1 Okocimski Brzesko
GKS Drwinia 0–0 Zalesianka Zalesie
Tabela:
1. KS Biecz 16 38 42-11
2. Dunajec Nowy Sącz 16 35 40-27
3. Okocimski KS Brzesko 16 31 32-26
4. Sokół Słopnice 16 30 30-22
5. Sandecja II Nowy Sącz 16 29 39-18
6. Metal Tarnów 16 28 43-31
7. Tarnovia Tarnów 16 25 33-24
8. Dunajec Zakliczyn 16 25 35-35
9. Kolejarz Stróże 16 22 26-19
10. Zalesianka Zalesie 16 21 27-30
11. Orzeł Dębno 16 19 24-31
12. GLKS Gromnik 16 18 24-41
13. GKS Drwinia 16 15 35-32
14. Orkan Szczyrzyc 16 11 15-51
15. Unia II Tarnów 16 10 22-35
16. LKS Szaflary 16 4 20-54
Podziałem punktów zakończyło się derbowe spotkanie Orła z Okocimskim. Stawiani w roli faworyta goście zaczęli średnio i nawet mogli przegrywać, ale rzut karny obronił Tomasz Jagiełka. W drugiej połowie OKS objął w końcu prowadzenie po strzale Kacpra Sowy, jednak pod sam koniec wyrównał debiutujący w Orle Dawid Pilch i mecz zakończył się podziałem punktów, po którym żadna ze stron nie odczuwa zapewne pełnej satysfakcji. „Piwosze” zachowali 3. miejsce w tabeli, jednak nie przybliżyli się zbytnio do awansu. Wprawdzie przewodzący stawce KS Biecz przegrał z Sokołem Słopnice, ale swoje spotkanie wygrał za to Dunajec Nowy Sącz, przez co sytuacja w czołówce tabeli bardziej się wyrównała.
Bezbramkowo swoje spotkanie z Zalesianką zremisował GKS Drwinia. To spore rozczarowanie, ponieważ w ten sposób drwinianie stracili szansę na zniwelowanie strat do ekip z wyższych miejsc. Jedyne pocieszenie jest takie, że znajdujące się niżej Orkan oraz Unia II przegrały swoje mecze, a LKS Szaflary jedynie zremisował, także bezbramkowo zresztą z Tarnovią.
Klasa okręgowa
Program 14. kolejki ligi okręgowej
mecze sobotnie:
Jadowniczanka Jadowniki 2–0 Strażak Mokrzyska
LKS Poręba Spytkowska 0–4 Ceramika Muchówka
Szreniawa Nowy Wiśnicz 0–0 Arkadia Olszyny
Błyskawica Proszówki 9–1 Novi/Rzezawianka Rzezawa
Okocimski KS II Brzesko 1–0 Orzeł Cikowice
mecze niedzielne:
Victoria Porąbka Uszewska 3–3 Sokół Maszkienice
Naprzód Sobolów 1–3 Rylovia Rylowa
Tabela:
1. Sokół Maszkienice 14 32 44-19
2. Rylovia Rylowa 14 32 35-15
3. Okocimski KS II Brzesko 14 31 36-16
4. Błyskawica Proszówki 14 29 49-23
5. Szreniawa Nowy Wiśnicz 14 28 39-22
6. Naprzód Sobolów 14 22 39-27
7. Strażak Mokrzyska 14 22 29-21
8. Arkadia Olszyny 14 20 30-31
9. Jadowniczanka Jadowniki 14 18 34-26
10. Ceramika Muchówka 14 18 25-31
11. Orzeł Cikowice 14 16 28-28
12. Victoria Porąbka Uszewska 14 11 19-38
13. Novi/Rzezawianka Rzezawa 14 3 8-65
14. LKS Poręba Spytkowska 14 3 5-58
Walka o awans nabiera rumieńców, ponieważ Sokół Maszkienice rozpoczął rundę o zaskakującego remisu z Victorią Porąbka Uszewska. Wprawdzie z tym rywalem ostatnio nie grało się ekipie łatwo, ale jednak była w stanie wygrywać, do tego kilka minut przed końcem prowadzili 3-1. W ostatnich minutach gospodarze zdołali trafić dwukrotnie i wywalczyć cenny remis.
Sokół utrzymał pozycję lidera tylko dzięki lepszemu bilansowi zdobytych bramek w stosunku do Rylovii, która pokonała na wyjeździe Naprzód, co jest naprawdę znaczącym osiągnięciem. Swoje spotkanie, choć nie bez problemów, wygrał również Okocimski II. Zespół z Brzeska musiał mocno się postarać, by skromnie pokonać beniaminka z Cikowic, ale ostatecznie dopiął swego. Bezbramkowym remisem zakończyło się starcie Szreniawy z Arkadią. Dla zespołu Tomasza Rogóża był to pierwszy podział punktów w sezonie. Po bardzo nieudanej jesieni promykiem nadziei dla sympatyków Jadowniczanki stało się zwycięstwo ich drużyny ze Strażakiem Mokrzyska. Gole dla zwycięzców zdobyli Tomasz Gałka oraz Felipe Mancini.
Nadal trudno spodziewać się przełomu w kwestii wyników zamykających tabelę drużyn LKS-u Poręba Spytkowska i Novi/Rzezawianki. Pierwsza z drużyn dość gładko uległa przeciętnej jesienią Ceramice, druga została zmiażdżona przez walczącą o wysokie cele Błyskawicę.
Klasa A Bochnia
14. kolejka
mecze sobotnie:
LKS Trzciana 2000 2–1 Czarni Kobyle
Błękitni Krzeczów 1–0 Górnik Siedlec
Husaria Łapczyca 6–4 Gryf Chronów
mecze niedzielne:
Nieszkowianka Nieszkowice Małe 6–0 Zryw Królówka
Tarnavia Tarnawa 2–3 Macierz Lipnica Murowana
Beskid Żegocina 3–0 Żubr Gawłówek (wo)
pauza: KR Jodłówka.
Tabela:
1. Beskid Żegocina 13 31 49-17
2. Tarnavia Tarnawa 13 31 48-19
3. LKS Trzciana 2000 13 30 47-11
4. Macierz Lipnica Murowana 13 25 34-25
5. Czarni Kobyle 13 21 35-25
6. Nieszkowianka Nieszkowice Małe 13 20 39-34
7. Górnik Siedlec 13 20 25-27
8. KR Jodłówka 12 18 25-29
9. Husaria Łapczyca 13 17 28-29
10. Zryw Królówka 13 16 24-31
11. Błękitni Krzeczów 13 8 10-37
12. Gryf Chronów 13 7 25-48
13. Żubr Gawłówek 13 0 8-65
W hicie kolejki Tarnavia po szalonym spotkaniu przegrała 2-3 z Macierzą. Łącznie gracze obu drużyn zostali ukarani pięcioma czerwonymi kartkami, ale w tej statystyce wynik był przeciwny niż w tej uwzględniającej zdobyte bramki. Lipniczanie prowadzili przez większość spotkania i choć pod koniec je stracili, to zdążyli przed końcem zdobyć jeszcze jednego gola i utrzymać prowadzenie mimo gry w ośmioosobowym składzie.
Z obrotu spraw zadowolony może być Beskid, który walkowerem wygrał z Żubrem Gawłówek, który nie stawił się na zawody. Szkoda, że trawiący tę ekipę kryzys tylko się pogłębia. Powracająca na fotel lidera drużyna z Żegociny mogła znaleźć się w jeszcze lepszym położeniu, ale ostatecznie nadal tylko o punkt wyprzedza Trzcianę 2000, która dopiero w doliczonym czasie gry przechyliła na swoją korzyść losy rywalizacji z Czarnymi Kobyle. Dla zespołu Marcina Motaka była to dopiero pierwsza wyjazdowa porażka w sezonie.
Drugie zwycięstwo zanotowali Błękitni, którzy zaskoczyli Górnika Siedlec. Dzięki temu wyprzedzili Gryfa Chronów, choć beniaminek też mógł zdobyć w tej kolejce punkty, bo prowadził do przerwy z Husarią Łapczyca, ale ostatecznie po dobrej drugiej połowie górą była drużyna Łukasza Czesaka. Mecz zakończył się hokejowym wynikiem 6-4, a dla „Husarzy” było to piąte z rzędu zwycięstwo z Gryfem. Zaskakująco jednostronne okazało się być spotkanie Nieszkowianki ze Zrywem. Gospodarze zaprezentowali się dużo lepiej od przyjezdnych i odskoczyli im na odległość czterech punktów.
Klasa A Brzesko
Program 14. kolejki A klasy Brzesko
mecze sobotnie:
Spółdzielca Grabno 5–1 Temida Złota
Iva Iwkowa 2–2 Olimpia Kąty
Pagen Gnojnik 0–0 Kłos Łysa Góra
LKS Uszew 1–2 Sokół Borzęcin Górny
Victoria Bielcza 1–3 Grom Sufczyn
mecze niedzielne:
Pogoń Biadoliny Radłowskie 1–4 Wiślanie Wola Przemykowska
Jedność Paleśnica 3–4 Tymon Tymowa
Tabela:
1. Spółdzielca Grabno 14 37 56-23
2. Olimpia Kąty 13 32 49-17
3. Tymon Tymowa 13 25 35-21
4. Sokół Borzęcin Górny 14 24 35-28
5. LKS Uszew 14 23 29-24
6. Wiślanie Wola Przemykowska 14 22 44-34
7. LKS Gnojnik 14 19 25-26
8. Grom Sufczyn 14 17 28-44
9. Kłos Łysa Góra 14 16 31-53
10. Iva Iwkowa 14 14 34-40
11. Pogoń Biadoliny Radłowskie 14 13 19-34
12. Victoria Bielcza 14 12 23-41
13. Temida Złota 14 11 26-36
14. Jedność Paleśnica 14 10 34-47
To była udana seria dla gości. Spośród siedmiu strać aż cztery zakończyło się na ich korzyść, dwa razy skończyło się remisem, a tylko Spółdzielca zdołała wygrać swój domowy mecz z Temidą Złota. Lider umocnił się na szczycie, ponieważ Olimpia Kąty jedynie zremisowała po zaciętym derbowym starciu z Ivą Iwkowa. Remis 2-2 mocno pokrzyżował miejscowym szyki, bo teraz ich strata do Spółdzielcy wynosi 5 punktów. Jeden punkt może być dla zespołu z Iwkowej cenny, zwłaszcza że porażek doznały pozostałe ekipy z dolnych rejonów tabeli. Cenne zwycięstwa zanotowały drużyny Sokoła, Gromu oraz Tymona.
MF
