BSF ABJ Powiat Bochnia może pochwalić się kolejnym poważnym sukcesem. W transmitowanym przez TVP Sport spotkaniu 18. kolejki bocheński zespół pokonał 3-0 Dremana Opole 3-0, prezentując przede wszystkim świetną grę w obronie.
BSF ABJ Powiat Bochnia 3–0 (1-0) Dreman Opole Komprachcice
Pedro Pereira 8′, Sebastian Leszczak 27′, Minor Cabalceta 29′
BSF: Kevin Kollar, Oskar Piwowarczyk – Minor Cabalceta, Kamil Surmiak, Wojciech Przybył, Arkadiusz Budzyn, Pedro Pereira, Adam Wędzony, Łukasz Biel, Sebastian Leszczak, Iwo Wolnik, Ivan Petrović, Wojciech Doroszkiewicz. Trener: Antun Bacić.
Aż do tego spotkania BSF nie mógł pochwalić się żadnym zwycięstwem w spotkaniu z mocną drużyną, jednak po ostatnich bardzo dobrych występach podopieczni Antuna Bacicia zyskali pewność siebie. Pierwsi groźne okazje stworzyli goście, ale nie zdołali ich wykorzystać. W 8. minucie specjalizujący się w wykańczaniu akcji Łukasz Biel tym razem wcielił się w rolę asystenta i dograł do Pedro Pereiry, a ten wykorzystał okazję. Dreman ruszył do ataków, jednak bochnianie przez cały czas utrzymali koncentrację i ustrzegli się poważniejszych błędów. Sami mogli jeszcze dołożyć kolejne trafienia, ale skutecznie bronił Dawid Lach. Ostatecznie pierwsza część zakończyła się minimalnym prowadzeniem miejscowych.
Druga połowa również należała do zaciętych, jednak ponownie tylko BSF potrafił wykorzystać swoje okazje. Decydujący był okres między 27 i 29 minutą, gdy gospodarze zadali 2 ciosy. Najpierw na listę strzelców wpisał się Sebastian Leszczak. Dla kapitana była to już pięćdziesiąta bramka w barwach zespołu. Chwilę później dogranie z rzutu rożnego wykorzystał Minor Cabalceta i było już 3-0. Goście mieli jeszcze sporo czasu, by odrobić straty, ale nawet po wycofaniu bramkarza nie byli w stanie przełamać obrony świetnie dysponowanego BSF-u. Bochnianie zachowali drugie czyste konto w sezonie, a ich passa ligowych meczów bez porażki wzrosła do siedmiu.
Należy docenić przemianę, jaką przeszła ta drużyna w ciągu ostatnich miesięcy. Z początkowo jednej ze słabszych obron w lidze teraz BSF potrafił zachować czyste konto w rywalizacji z mocnym przeciwnikiem. Progres jest widoczny, co pozwala z optymizmem myśleć o kolejnych spotkaniach. BSF obecnie jest 6. w tabeli, ale jego strata do GI Malepszy Leszno i Dremana jest niewielka. Do ideału zabrakło, by zespół z Solnego Miasta miał lepszy bilans bezpośrednich starć w rywalizacji z opolanami, jednak w pierwszym meczu ci wygrali 6-2, więc ogólny bilans wyniósł 6-5 dla ekipy Toniego Corredery. Bochnianie coraz pewniej rozsiadają się w górnej połowie tabeli, zwłaszcza że w pozostałych meczach 18. kolejki nie było niespodzianek i teoretycznie słabsze drużyny nie zdołały zaskoczyć faworytów. Jeśli dziś Piast nie zawiedzie i pokona na własnym parkiecie AZS UW Wilanów, to nad najmocniejszą ekipą zajmującą pozycję poza strefą play-off BSF będzie miał aż 11 punktów przewagi. Na tym etapie sezonu to już spora zaliczka.
18. kolejka
FC Toruń 3-8 Widzew Łódź
sobota 20 stycznia
Red Dragons Pniewy 5–1 Sośnica Gliwice
Jagiellonia Białystok 3–10 Constract Lubawa
Rekord Bielsko-Biała 4–1 We-Met Futsal Club Kamienica Królewska
Futsal Leszno 8–6 Clearex Chorzów
niedziela 21 stycznia
Piast Gliwice – AZS UW Wilanów 18:00
Legia Warszawa – Eurobus Przemyśl – przełożony
MF