Za nami kończąca rundę jesienną 13. kolejka. Jej najważniejszym wydarzeniem była derbowa rywalizacja na szczycie, którą wygrał Beskid. Sukcesy nad lokalnymi rywalami odniosły także Górnik Siedlec oraz KR Jodłówka. Niestety znów tylko w jednym spotkaniu gole zdołały zdobyć obie drużyny.
LKS Trzciana 2000 0-2 Beskid Żegocina
Grzegorz Kłusek 44′, Jakub Burkowicz 87′
Spotkanie derbowe miało niezwykle istotne znaczenie, ponieważ obie ekipy walczą o najwyższe cele. W lepszej formie zdawali się ostatnio być gospodarze, ale tym razem to nie był ich dzień. To Beskid zdobył bramkę do szatni i w drugiej połowie mógł bardziej skupić się na obronie wyniku. Trzciana próbowała wyrównać do samego końca. W 85. minucie czerwoną kartką ukarany został Kacper Cygan, co postawiło gospodarzy w bardzo trudnym położeniu. Musieli zaatakować, podejmując jeszcze większe ryzyko, co jednak pomogło Beskidowi w zadaniu decydującego ciosu. Wygrana, jak najbardziej zasłużona, pozwoliła ekipie Marka Tomkiewicza powrócić na 1. miejsce.
Błekitni Kreczów 0-7 KR Jodłówka
Jakub Biernat 13′, 60′, 77′, Piotr Kita 37′, Emanuel Dudziak 47′, Patryk Dudziak 60′, Oskar Waśniowski 84′
Beniaminek po słabszym okresie odzyskał niezłą formę, a rundę zakończył wysokim zwycięstwem nad lokalnym przeciwnikiem. Dobry występ zanotował zwłaszcza Jakub Biernat, który skompletował hat-tricka. Wygrana pomogła KR-owi umocnić się na 7. pozycji i utrzymać dystans do ekip zajmujących wyższe pozycje. Błękitni po kolejnym słabym występie zajmują odległe 12. miejsce
Husaria Łapczyca 0-1 Górnik Siedlec
Mateusz Kowalski 5′
Formalnym gospodarzem meczu był zespół Łukasza Czesaka, ale odbył się on na terenie Górnika, który przed tą serią wyprzedzał swoich lokalnych rywali różnicą trzech punktów. Szybko bramkę dla ekipy Dawida Rasia zdobył Mateusz Kowalski. Choć walki i okazji do zmiany wyniku nie brakowało, to ostatecznie Górnik osiągnął skromne zwycięstwo i powiększył swoją przewagę do sześciu „oczek”.
Nieszkowianka Nieszkowice Małe 3-2 Macierz Lipnica Murowana
To przyjezdni przystępowali do spotkania w roli faworytów, ale tym razem zostali zaskoczeni przez drużynę Tobiasza Stokłosy. Początkowo zapowiadało się, że Macierz pewnie zwycięży, ponieważ prowadziła przez moment 2-0, ale gospodarze szybko zanotowali trafienie kontaktowe, które pozwoliło im uwierzyć w siebie. Wynik długo nie ulegał zmianie, ale tuż przed końcem Nieszkowianka wyrównała po drugim trafieniu Macieja Broszkiewicza. Obie strony rzuciły wszystko na jedną szalę i ostatecznie to miejscowi zdobyli trzeciego gola, dokonując sporego wyczynu. Macierz ma czego żałować, bo na koniec rundy jeszcze zwiększyła stratę do drużyn z podium.
Żubr Gawłówek 0-3 Zryw Królówka
Kacper Kukla 8′, Kacper Kukla 90+1′, Michał Łącki 90+3′
Goście wyszli na prowadzenie już po kilku minutach, ale długo nie byli w stanie go powiększyć, co dało miejscowym nadzieję na odwrócenie losów rywalizacji. Ostatecznie to się nie wydarzyło, a w ostatnich minutach Zryw przypieczętował zwycięstwo dwiema bramkami. Gospodarze walczyli, ale ostatecznie zakończyli rundę z niechlubnym bilansem dwunastu porażek i bez zdobytych punktów, co z pewnością musi być frustrujace. Wygrana pozwoliła Zrywowi przeskoczyć w tabeli Husarię i awansować na 9. miejsce.
Gryf Chronów 0-1 Tarnavia Tarnawa
Niewiele zabrakło, by rewelacyjna w tej rundzie drużyna Marcina Ziółkowskiego straciła punkty w rywalizacji z beniaminkiem. Wynik długo nie ulegał zmianie, a do tego na kwadrans przed końcem czerwoną kartką ukarany został Marcin Kopanica. Gospodarze nie wykorzystali szansy, a niedługo później siły się wyrównały, bo taką samą karę otrzymał Andrii Stroivans. Tarnavia w końcu zdobyła zwycięską bramkę po strzale Tomasza Klęska i zrównała się punktami z Beskidem, mając do rozegrania jeszcze zaległy mecz.
pauza: Czarni Kobyle
Zakończenie rundy jesiennej nie oznacza końca rywalizacji. W najbliższy weekend awansem rozegrane zostać mają niektóre spotkania 14. serii gier.
Tabela:
1. Beskid Żegocina 12 28 46-17
2. Tarnavia Tarnawa 11 28 42-15
3. LKS Trzciana 2000 12 27 45-10
4. Macierz Lipnica Murowana 12 22 31-23
5. Czarni Kobyle 11 20 33-22
6. Górnik Siedlec 11 20 24-22
7. KR Jodłówka 12 18 25-29
8. Nieszkowianka Nieszkowice Małe 12 17 33-34
9. Zryw Królówka 12 16 24-25
10. Husaria Łapczyca 12 14 22-25
11. Gryf Chronów 12 7 21-42
12. Błękitni Krzeczów 11 4 8-36
13. Żubr Gawłówek 12 0 8-62
MF