Klasa okręgowa. Sokół znów stracił punkty, Victoria bliżej utrzymania

746 0

Druga wiosenna seria gier była równie ciekawa co pierwsza. Znów niespodziewanie punkty stracił lider, przez co został dogoniony przez Orła Dębno, z którymi skonfrontuje się już niebawem. W meczu ekip broniących się przed spadkiem Victoria Porąbka Uszewska ograła Sokoła Borzęcin Górny.

Klasa okręgowa

15. kolejka

sobota 25 marca
Victoria Porąbka Uszewska 2–0 Sokół Borzęcin Górny
Przemysław Łazarz 29′, Jan Pałucki 57′

Dla obu ekip był to jeden z najważniejszych meczów w sezonie. Choć nie można było odmówić zawodnikom ambicji, to generalnie nie rzucili na kolana swoją grą. Dla beniaminka nie ma to jednak żadnego znaczenia, bo zdobył bezcenne punkty. Sokół nie wykorzystał faktu, że już na początku drugiej połowy czerwoną kartką ukarany został Łukasz Kluska. Na domiar złego zaraz po tym zdarzeniu dał się zaskoczyć po kontrataku. Teraz oba zespoły mają na koncie po 12 punktów, ale to Victoria ma lepszy bilans bezpośrednich meczów i podbudowane morale.

Sokół Maszkienice 1–1 Szreniawa Nowy Wiśnicz
Dawid Wójcik 65′ – Daniel Turmiński 51′

W całej poprzedniej rundzie ekipa z Maszkienic straciła 6 punktów, w rewanżowej już teraz do maksymalnej zdobyczy brakuje im 5. Mogło być nawet gorzej, bo skazywana na pożarcie drużyna Marcina Motaka objęła prowadzenie po strzale Turmińskiego z bardzo ostrego kąta. Sokół odpowiedział dość szybko, bo już po niespełna kwadransie Kozieł dograł do Wójcika, a ten posłał piłkę do bramki. Problem w tym, że nie był w stanie zdziałać już zbyt wiele i mecz zakończył się podziałem punktów. Patrząc na tabelę, to goście powinni być bardziej zadowoleni ze zdobycia „oczka”, ale mogli zgarnąć pełną pulę.

Strażak Mokrzyska 3–1 Arkadia Olszyny
Jakub Cisoń 33′, Rafał Moneta 45+1′, Jan Cisak 90+5′ – Patryk Waśko 50′

Oba zespoły nie mają już realnych szans na awans, na razie mają też bezpieczną przewagę nad najsłabszymi ekipami. Po tym starciu większy zapas zgromadził Strażak, który już do przerwy prowadził 2-0. Przy obu trafieniach udział miał Rafał Moneta, który najpierw prostopadłym podaniem uruchomił Jakuba Cisonia, a potem sam posłał piłkę do bramki. Beniaminek nie poddał się i odpowiedział zaraz po przerwie, ale nie potrafił doprowadzić do remisu, choć stworzył sobie kilka okazji. Tuż przed końcem Janusz Grochola oddał strzał niemal z połowy. Piłka odbiła się od słupka, a dopadł do niej Jan Cisak i podwyższył na 3-1, dzięki czemu wyprzedzili Arkadię w tabeli.

Błyskawica Proszówki 0–0 LKS Poręba Spytkowska

Spotkania tych ekip z reguły obfitują w emocje. To ostatnie raczej nie będzie wspominane latami, jednak nie znaczy to, że było nudne. Zarówno Błyskawica, jak i LKS stworzyły sobie wiele okazji do zdobycia gola, jednak brakowało im skuteczności. Przeważali miejscowi, ale Szczepan Goryczko dobrze ustawił swój zespół w obronie. Obie drużyny przedłużyły swoje passy, bo gospodarze znów nieco rozczarowali na własnym boisku, z kolei LKS kolejny raz zapunktowali na obcym terenie.

Orzeł Dębno 5–0 Ceramika Muchówka
Szymon Michałek 9′, Jakub Ogar 13′ (k.), Sebastian Greń 44′, Józef Nowak 79′, 90+3′

Wicelider zrobił wszystko, by powetować sobie niezbyt udany mecz na rozpoczęcie rundy i pognębił drużynę z Muchówki. Już po niespełna kwadransie prowadzili 2-0, a tuż przed przerwą dołożyli trzecie trafienie. Dominację potwierdzili jeszcze pod koniec, dokładając kolejne dwa gole. Wygrana pozwoliła im zrównać się z Sokołem Maszkienice, z kolei Ceramika po dwóch porażkach musi mocno martwić się o swoją pozycję w tabeli.

Jadowniczanka Jadowniki – Naprzód Sobolów
Michał Żak 85′, Vasyl Hryhorashyk 90+1′ – Wojciech Klebert 43′, 70′, Krystian Pilch 60′, Piotr Płachta 75′, 85′

Gospodarze liczyli, że po wygranej z Sokołem Maszkienice znów zaprezentują się z dobrej strony, ale tym razem czekał ich zawód. Tuż przed końcem pierwszej połowy prowadzenie gościom zapewnił Wojciech Klebert. Po zmianie stron Naprzód jeszcze wrzucił wyższy bieg i powiększył przewagę po strzałach Krystiana Pilcha oraz Kleberta. Na kwadrans przed końcem na 4-0 trafił Piotr Płachta, co praktycznie rozstrzygnęło losy rywalizacji. Żeby było mało, ten sam zawodnik dołożył jeszcze jedno trafienie. Zupełnie rozbici gospodarze podnieśli się w ostatnich minutach. Gole Michała Żaka oraz Vasyla Hryhorashyka nieco poprawiły końcowy wynik, ale Naprzód i tak zanotował wysokie zwycięstwo, dzięki czemu odskoczył od Jadowniczanki na odległość czterech punktów.

niedziela 26 marca
Rylovia Rylowa 2–0 Novi/Rzezawianka Rzezawa
Michał Motylski 53′, Kamil Bachula 73′

Drużyna Piotra Stawarza dość spokojnie zapewniła sobie zwycięstwo nad niżej notowanym rywalem. Wprawdzie w pierwszej połowie nie wykorzystała żadnej z kilku dogodnych okazji, ale już na początku drugiej części Tomasz Wojewoda dograł do Michała Motylskiego, a ten umieścił piłkę w bramce. Na 2-0 po dograniu z rzutu rożnego trafił Kamil Bachula. Podopieczni trenera Kamila Króla nie byli w stanie odpowiedzieć i przegrali drugi mecz w rundzie. Rylovia z kolei jako jedyna wygrała swoje oba spotkania po wznowieniu rozgrywek.

Tabela:
1. Sokół Maszkienice 15 34 37-19
2. Orzeł Dębno 15 34 43-14
3. Rylovia Rylowa 15 30 38-14
4. Błyskawica Proszówki 15 27 31-24
5. Naprzód Sobolów 15 27 33-24
6. Jadowniczanka Jadowniki 15 23 37-33
7. LKS Poręba Spytkowska 15 23 25-26
8. Strażak Mokrzyska 15 19 34-33
9. Arkadia Olszyny 15 18 26-39
10. Ceramika Muchówka 15 15 24-35
11. Szreniawa Nowy Wiśnicz 15 13 18-26
12. Victoria Porąbka Uszewska 15 12 17-41
13. Sokół Borzęcin Górny 15 12 16-34
14. Novi/Rzezawianka Rzezawa 15 7 20-37

Autor: Mateusz Filipek

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *