Klasa okręgowa. Niespodzianki na start rundy

651 0

Pierwsza kolejka rundy wiosennej zostanie zapamiętana na długo dzięki kilku emocjonującym spotkaniom i niespodziewanym wynikom. Pierwszej porażki w sezonie doznał Sokół Maszkienice, ale utrzymał pozycję lidera, bo potknięcie zanotował Orzeł Dębno. Najbardziej zadowolone mogą być ekipy Rylovii i Błyskawicy, które jednak również musiały mocno się postarać, by zgarnąć komplet punktów.

sobota 18 marca

Arkadia Olszyny 2–2 Naprzód Sobolów
Kacper Kubis 2′ (k.), 35′ (k.) – Dawid Serafin 12′, Krystian Pilch 20′

Jedno z najciekawszych spotkań tej kolejki rozpoczęło się idealnie dla gospodarzy, bo już w 1. minucie sfaulowany w polu karnym Naprzodu został Patryk Waśko. „Jedenastkę” wykorzystał Kacper Kubis. Goście szybko się otrząsnęli i niedługo później sami wywalczyli rzut karny, a pewnym egzekutorem okazał się Serafin. Drużyna z Sobolowa zdołała pójść za ciosem, bo trafienie zanotował Krystian Pilch, ale i Naprzód nie cieszył się z przewagi zbyt długo, bo jeszcze przed przerwą Arkadia wywalczyła kolejny rzut karny, który wykorzystał Kuboń. Po zmianie stron obie drużyny nadal starały się atakować, ale już bez większego powodzenia, przez co wynik nie uległ zmianie. Remis może w pełni satysfakcjonować żadnej ze stron.

Sokół Borzęcin Górny 0–0 Orzeł Dębno

Imponujący w rundzie jesiennej siłą ataku Orzeł tym razem zaprezentował się kiepsko i nie był w stanie zaskoczyć ambitnie walczących gospodarzy. Pierwsza część rywalizacji nie należała do zbyt interesujących. W drugiej wydarzyło się nieco więcej. Jedną świetną okazję mieli gospodarze, ale Ducinowski przegrał pojedynek „sam na sam” z bramkarzem, goście mogli z kolei zdobyć bramkę w kuriozalnych okolicznościach, bo w wyniku nieporozumienia między zawodnikami Sokoła piłka odbiła się od słupka. Goście atakowali, ale tego dnia zabrakło im jakości. Remis, patrząc na miejsca w tabeli, to wynik zdecydowanie lepszy dla miejscowych, ale już biorąc pod uwagę jedynie przebieg rywalizacji – sprawiedliwy rezultat.

LKS Poręba Spytkowska 1–0 Victoria Porąbka Uszewska
Dawid Batko 45′

Stawiani w roli faworyta gospodarze drugi raz w sezonie zdołali pokonać beniaminka, ale nie przyszło im to łatwo. Goście walczyli z całych sił choćby o remis i być może osiągnęliby chociaż to, gdyby nie strzał Dawida Batki w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Gospodarze przeważali i choć nie powiększyli już przewagi, to i tak mogli cieszyć się ze zdobycia kompletu punktów, który pozwolił im umocnić się na 7. miejscu w tabeli.

niedziela 19 marca

Ceramika Muchówka 0–2 Szreniawa Nowy Wiśnicz
Marcin Motak 3′, Daniel Turmiński 79′

Prestiżowe spotkanie derbowe na swoją korzyść rozstrzygnęli goście. Już w 3. minucie prowadzenie Szreniawie zapewnił grający trener Marcin Motak. Goście spisywali się lepiej, dzięki czemu utrzymali prowadzenie, a nawet zdołali je jeszcze podwyższyć, a bramkę zdobył Daniel Turmiński. Ostatecznie drużyna z Nowego Wiśnicza wygrała 2-0. Fatalna domowa passa Ceramiki trwa nadal, natomiast ekipa Szreniawy może być zadowolona, bo jako jedyna z drugiej połowy tabeli dopisała do swojego dorobku komplet punktów i awansowała na 11. miejsce. Do Ceramiki traci jednak wciąż 3 punkty, ale za to będzie miała pozytywny bilans bezpośrednich pojedynków, ponieważ jesienią przegrała, ale 1-2.

Strażak Mokrzyska 2–3 Rylovia Rylowa
Jakub Cisoń 20′, Marcin Woda 40′ (k.) – Tomasz Wojewoda 55′, Michał Motylski 79′, Oskar Rysiewicz 90+4′

Po pierwszej połowie wydawało się, że czeka nas powtórka z rundy jesiennej, kiedy to niespodziewanie Strażak zgarnął komplet punktów. Najpierw Jakub Cisoń wykorzystał brak porozumienia w szeregach przyjezdnych, pokonując Karola Barana, z kolei tuż przed przerwą gospodarze wywalczyli rzut karny, który wykorzystał Marcin Woda. Po zmianie stron w podopiecznych Piotra Stawarza wstąpiła jednak nowa energia i zdołali w efektownym stylu odwrócić losy rywalizacji. Pierwszy impuls dał Tomasz Wojewoda, który dobił własny strzał. Na niespełna kwadrans przed końcem ten sam zawodnik został sfaulowany w polu karnym Strażaka, a „jedenastkę” wykorzystał Michał Motylski. Goście napierali do samego końca i to przyniosło im powodzenie. Po dograniu debiutującego w drużynie Łukasza Dunaja bramkę na wagę zwycięstwa strzałem głową zdobył Oskar Rysiewicz. Odniesione w niesamowitych okolicznościach zwycięstwo może okazać się dla Rylovii bezcenne. Na razie zdołała nieco zmniejszyć straty do Sokoła Maszkienice i Orła Dębno.

Sokół Maszkienice 2–4 Jadowniczanka Jadowniki
Jakub Mendel 30′ (k.), Mateusz Wawryka 70′ – Michał Żak 40′, 86′ (k.), Łukasz Kozioł 53′, Kamil Bączek 83′

W zapowiedzi wskazałem to spotkanie jako hit 14. kolejki i można śmiało stwierdzić, że nie zawiodło ono oczekiwań. Lider objął prowadzenie na kwadrans przed końcem pierwszej połowy, gdy rzut karny wykorzystał Mendel. Goście odpowiedzieli jeszcze przed przerwą, a ładnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Żak. Swoją drugą bramkę Jadowniczanka zdobyła tuż po przerwie, również po stałym fragmencie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał niepilnowany Kozioł. Sokół straty odrobił w niecodziennych okolicznościach, bo po rzucie wolnym pośrednim, podyktowanym za zbyt opieszałe rozpoczęcie gry przez bramkarza gości. Gdy wydawało się, że zespół Mateusza Borowca pójdzie za ciosem, albo przynajmniej utrzyma remis, Jadowniczanka zadała dwa ciosy. Najpierw po zamieszaniu z bliskiej odległości piłkę do siatki posłał Bączek, a chwilę później dość szczęśliwie rzut karny wykorzystał Żak. Dla Sokoła była to pierwsza porażka w sezonie. To oznacza, że w stawce nie ma już żadnej niepokonanej ekipy.

Novi/Rzezawianka Rzezawa 2–4 Błyskawica Proszówki
Artur Daniec 53′, Kacper Żurawski 59′ – Krzysztof Styrna 11′, 60′, Karol Filipek 31′, Filip Styrna 90′

Stawiani w roli faworyta goście jeszcze przed upływem kwadransa prowadzili 1-0 po trafieniu Krzysztofa Styrny. Gdy na 2-0 podwyższył Karol Filipek, mogło się już wydawać, że goście odniosą łatwe zwycięstwo. Drużyna Kamila Króla nie poddała się jednak i na początku drugiej części szybko odrobiła straty, ale potem kolejny raz w tym sezonie dała sobie wydrzeć korzystny wynik. Błyskawicy „nomen omen” błyskawicznie prowadzenie po stracie drugiej bramki przywrócił Styrna, a tuż przed końcem wynik ustalił drugi ze Styrnów, Filip. Drużyna Mateusza Cieśli podtrzymała serię wyjazdowych meczów bez porażki i nadal liczy się w walce o awans.

Tabela:
1. Sokół Maszkienice 14 33 36-18
2. Orzeł Dębno 14 31 38-14
3. Rylovia Rylowa 14 27 36-14
4. Błyskawica Proszówki 14 26 31-24
5. Naprzód Sobolów 14 24 28-22
6. Jadowniczanka Jadowniki 14 23 35-28
7. LKS Poręba Spytkowska 14 22 25-26
8. Arkadia Olszyny 14 18 25-36
9. Strażak Mokrzyska 14 16 31-32
10. Ceramika Muchówka 14 15 24-30
11. Szreniawa Nowy Wiśnicz 14 12 17-25
12. Sokół Borzęcin Górny 14 12 16-32
13. Victoria Porąbka Uszewska 14 9 15-41
14. Novi/Rzezawianka Rzezawa 14 7 20-35

Autor: Mateusz Filipek

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *