Do niespodziewanej roszady doszło na stanowisku trenera w Koronie Niedzieliska. Grającego szkoleniowca, Sławomira Zubla zastąpił Rafał Policht.
Korona, pod ręką Sławomira Zubla, w rundzie jesiennej uzbierała 17 punktów, co dało jej 12. miejsce w ligowej tabeli. Miejsce bezpieczne, dające drużynie poczucie komfortu przed rundą rewanżową (na chwilę obecną zagrożonych spadkiem są zespoły z miejsc 14-16). Warto też nadmienić, że Korona zanotowała przyzwoity, jak na miejsce które zajęła w rozgrywkach, bilans bramkowy 30-36. Spośród nich aż 10 goli było autorstwem właśnie grającego w linii ataku Sławomira Zubla. Jeżeli do tego dodamy kolejnych 10 asyst tego zawodnika uzyskamy obraz, z którego wynika, że w 66% wszystkich trafieniach Korony znaczący udział miał właśnie Zubel. Biorąc pod uwagę, że przestał być trenerem zespołu, należy się spodziewać, że wiosną Zubla w ataku Korony już nie zobaczymy.
Pod wodzą wychowanka IVY Iwkowa, a także byłego napastnika między innymi Puszczy Niepołomice, Piasta Gliwice i BKS Bochnia, Korona wywalczyła awans do ligi okręgowej, a z niej – po jednym sezonie – do V ligi, co jest największym osiągnięciem klubu w jego historii. Co więcej Korona odniosła również sukcesy w Pucharze Polski. W sezonie 2020/21 awansowała do 1/8 finału PP na szczeblu Małopolski (porażka z Beskidem Andrychów), rok później przegrała w finale na szczeblu PPN Brzesko z Okocimskim Brzesko, a w bieżących rozgrywkach po pokonaniu Orła Dębno, awansowała do fazy pucharowej na szczeblu województwa.
Co o zmianie na stanowisku trenera powiedział sam zainteresowany? Jestem zaskoczony tą sytuacją liczyłem, że razem dogramy do końca rozgrywek. Stało się jak się stało. Zostałem poinformowany przez przedstawicieli klubu, że zespół w rundzie rewanżowej poprowadzi nowy trener – powiedział Sławomir Zubel, były już trener Korony Niedzieliska.
Sławomir Zubla zastąpi Rafał Policht, który w obecnym sezonie prowadził Orła Dębno, a wcześniej pracował między innymi z GKS Drwinia i Okocimskim Brzesko.