Za nami pierwszy etap sezonu. Nie była to dobra kolejka dla gospodarzy, ponieważ pewne wyjazdowe zwycięstwa zanotowały drużyny Promienia, Trzciany 2000 i Beskidu, natomiast w pozostałych spotkaniach padły remisy. Niespodzianką jest zwłaszcza podział punktów w starciu Zrywu z Orłem, bo ekipa z Cikowic ma walczyć o czołowe pozycje.
Klasa A Bochnia
1. kolejka
piątek, 12 sierpnia
Błękitni Krzeczów 1–7 Beskid Żegocina
Mateusz Bębenek 42′ – Dominik Mroczek 23′, Damian Pławecki 51′, Michał Zapiór 63′, 72′, 76′, 82′, Mateusz Radzięta 78′
Do przerwy rywalizacja obu ekip była jeszcze w miarę wyrównana, ale po przerwie goście zupełnie zdominowali miejscowych i to oni zostali pierwszym liderem. Błękitnych może czekać bardzo trudny sezon, z kolei Beskid zademonstrował swoją siłę. Bohaterem został Michał Zapiór, który zdobył aż cztery gole.
sobota, 13 sierpnia
Husaria Łapczyca 1–1 Górnik Siedlec
Dominik Lech 89′ – Marcin Zając 58′
Szalona derbowa rywalizacja toczyła się pod dyktando zespołu Dariusza Golca, jednak na początku drugiej połowy błąd gospodarzy wykorzystał Marcin Zając. W strugach rzęsistego deszczu Husaria z trudem konstruowała ataki, a do tego świetnie bronił Krzysztof Dziurdzia. Sytuacja Górnika pogorszyła się po czerwonej kartce Mateusza Kowalskiego. W końcu potężnym strzałem popisał się Dominik Lech, czym zrehabilitował się za wcześniejszą pomyłkę w akcji, która zakończyła się zdobyciem bramki przez gości. Górnik kończył w podwójnym osłabieniu, bo odesłany do szatni został jeszcze Michał Ćwik, ale wynik nie uległ już zmianie. Na pewno żadna ze stron nie może być w pełni zadowolona po takim spotkaniu.
niedziela, 14 sierpnia
Zryw Królówka 1–1 Orzeł Cikowice
To wzmocnieni w przerwie między sezonami przyjezdni mieli w tym spotkaniu rozdawać karty, a tymczasem niemal do samego końca musieli walczyć o remis. Na trafienie odpowiedział Piotr Makówka, przez co rywalizacja zakończyła się remisem. Zryw ma więc patent na Orła, którego pokonał na zakończenie poprzedniego sezonu.
Czarni Kobyle 1–4 Promień Mikluszowice
Michał Migas 15′, 36′, Jakub Kleszcz 44′, Jakub Pasiut 58′ – Sylwester Kamyczek 81′ (k.)
Mierzący wysoko zespół gości nie zawiódł i odniósł wysokie zwycięstwo. O wyniku pojedynku zadecydowała lepsza skuteczność gości, którzy wykorzystali indywidualne błędy gospodarzy. Miejscowi, którzy stworzyli sobie kilka bardzo dobrych sytuacji bramkowych kończyli mecz w osłabieniu po czerwonej kartce (dwóch żółtych) dla Grzegorza Wąsa.
Żubr Gawłówek 0–3 LKS Trzciana 2000
Kacper Cygan 5′, Damian Gumuliński 15′, 88′
Goście rozpoczęli zgodnie z planem i już po kwadransie prowadzili 2-0, jednak chwilę później z boiska usunięty został Szymon Zabzdyr. Żubr nie wykorzystał jednak okazji, bo już chwilę później czerwoną kartkę otrzymał Jarosław Kowalski. Goście przypieczętowali wygraną pod koniec meczu i udanie zainaugurowali sezon.
Nieszkowianka Nieszkowice Małe 0–0 GKS II Drwinia
Gospodarzy miało czekać trudne zadanie, ale poradzili sobie z nim całkiem nieźle i wywalczyli cenny punkt. Gości taki wynik raczej nie zadowolił, a do tego jeszcze czerwoną kartką ukarany został Patryk Ćmak.
Macierz Lipnica Murowana – Tarnavia Tarnawa 17:00 – przełożony na 11 listopada
1. Beskid Żegocina 1 3 7-1
2. Promień Mikluszowice 1 3 4-1
3. LKS Trzciana 2000 1 3 3-0
4. Husaria Łapczyca 1 1 1-1
-. Zryw Królówka 1 1 1-1
-. Orzeł Cikowice 1 1 1-1
-. Górnik Siedlec 1 1 1-1
8. Nieszkowianka Nieszkowice Małe 1 1 0-0
-. GKS II Drwinia 1 1 0-0
10. Macierz Lipnica Murowana 0 0 0-0
-. Tarnavia Tarnawa 0 0 0-0
12. Czarni Kobyle 1 0 1-4
13. Żubr Gawłówek 1 0 0-3
14. Błękitni Krzeczów 1 0 1-7
Autor: Mateusz Filipek