Od piątku do niedzieli 3 lipca trwają na hiszpańskiej wyspie La Palma Mistrzostwa Europy w Biegach Terenowych. Wśród uczestników mistrzostw znajduje się Dominik Tabor. Pochodzący z gminy Nowy Wiśnicz, wychowanek Fajfera Łapanów wystąpił w piątkowym wyczerpującym biegu będącym sześciokilometrową wspinaczką na szczyt Pista de Ferrer. Zajął w nim 30. miejsce, a w kategorii drużynowej, wraz z pozostałymi biało-czerwonymi uplasował się na 8. lokacie.
Mistrzostwa Europy w Biegach Terenowych łączą w sobie takie dyscypliny lekkiej atletyki jak biegi górskie i przełajowe. Od piątku odbywają się w El Paso na hiszpańskiej wyspie La Palma. W piątek odbył się między innymi bieg na dystansie 9 kilometrów. Start biegu miał miejsce u podnóża góry Bejenao. Trasa biegła wśród pięknych krajobrazów, obok petroglifów wykonanych przez rdzennych mieszkańców wyspy. Prawie 800 metrów przewyższeń i meta na szczycie Pista de Ferrer na wysokości około 1600 metrów – z tym musieli zmierzyć się biegacze, wśród nich Dominik Tabor. Były zawodnik Fajfera Łapanów, WKS Wawel Kraków, a obecnie Kraków Athletics Team przybył na metę jako 30. Razem z kolegami z reprezentacji Polski, w klasyfikacji drużynowej zajęli 8. miejsce.
Jak pochodzący z gminy Nowy Wiśnicz zawodnik ocenił swój występ na mistrzostwach? Plan minimum zrealizowałem, jednak do optimum w debiucie na Mistrzostwach Europy zabrakło kilku miejsc – ostatecznie kończę na 30. pozycji, drużynowo z chłopakami na 8. miejscu. Czułem się niesamowicie, spełniając swoje marzenie o starcie w reprezentacji i zostawiłem na trasie wszystko, co miałem. Dyspozycja dnia niestety nie dopisała, byłem „flakowaty”, ale ani przez moment nie odpuściłem i cisnąłem mocno.
Przypomnijmy, że pochodzący z Kopalin Dominik Tabor samodzielnie zaczynał przygodę z bieganiem, pokonując trasy w lesie kopalińskim. Jeszcze w szkole podstawowej trafił do Fajfera Łapanów, w którym osiągał sukcesy w imprezach ogólnopolskich.
Foto: archiwum Dominik Tabor