Ostatnio na brak piłkarskich emocji fani na pewno nie mogą narzekać, bo w Święto Narodowe Trzeciego Maja rozegrano spotkania 23. kolejki. Najważniejszym z nich było to, w którym Błyskawica Proszówki zmierzyła się z GKS-em Drwinia. Zdecydowanie lepiej spisali się goście i to oni objęli pozycję lidera. Ciekawie było także na innych boiskach.
23. kolejka
Błyskawica Proszówki 0-5 GKS Drwinia
Sokół Maszkienice 4-3 Szreniawa Nowy Wiśnicz
Naprzód Sobolów 5-1 Ceramika Muchówka
Korona Niedzieliska 3-0 Victoria Słomka
Rylovia Rylowa 3-1 Raba Książnice
Orzeł Dębno 1-1 Jadowniczanka Jadowniki
LKS Poręba Spytkowska 5-1 Strażak Mokrzyska
Olimpia Bucze 0-4 Sokół Borzęcin Górny
Zdecydowanie najciekawiej zapowiadał się mecz Błyskawicy z GKS-em. Goście nie pozostawili złudzeń miejscowym i wygrali aż 5-0, rewanżując się za jesienną przegraną w Pucharze Polski. Już do przerwy rywalizacja była praktycznie rozstrzygnięta, a na listę strzelców wpisali się Zapiór, Bajda oraz dwukrotnie Ciesielski. Wynik ustalił Tomala. Teraz to spadkowicz zajął pozycję lidera i jest najbliżej awansu.
Po słabszym okresie tym razem na dobre tory powrócił Sokół Maszkienice. Wygrana ze Szreniawą nie przyszła jednak łatwo, bo choć do przerwy miejscowi prowadzili już 3-0 (hat-trickiem popisał się Tomasz Kozieł), to w drugiej części goście byli bliscy odrobienia strat. Także zanotowali trzy trafienia, jednak Sokół zdołał raz odpowiedzieć i ostatecznie odniósł skromne zwycięstwo. Za ciosem nie zdołał pójść Strażak i tym razem wysoko uległ prezentującemu dość niestabilną formę LKS-owi Poręba Spytkowska.
Bez większych problemów z Victorią uporała się Korona. Tym razem nie zawiodła także przeżywająca trudny czas Rylovia. Tym razem spadkowicz pokonał występującą w osłabionym składzie Rabę. Spośród ekip walczących o utrzymanie swój dorobek minimalnie powiększyła jedynie Jadowniczanka. Remis z mocną ostatnio drużyną Orła Dębno należy uznać za pewien sukces i kolejną oznakę, że forma drużyny ustabilizowała się na przyzwoitym poziomie. Kolejne, do tego wysokie porażki Olimpii Bucze i Ceramiki Muchówka powodują, że to właśnie te ekipy są teraz najpoważniej zagrożone zajęciem ostatniej pozycji.
Autor: Mateusz Filipek