W ciągu kilku dni rozegrano dwie serie gier w bocheńskiej Keeza Klasie A. Sporo zmieniło się na podium, a niestety nie wszystkie interesująco zapowiadające się mecze doszły do skutku. Ciekawie było także w spotkaniach drużyn walczących o utrzymanie.
19. kolejka
GKS II Drwinia 3-0 Tarnavia Tarnawa
Novi/Rzezawianka Rzezawa 2-0 Błękitni Krzeczów
Czarni Kobyle 2-5 Orzeł Cikowice
Górnik Siedlec 5-0 Zryw Królówka
Beskid Żegocina 4-1 Żubr Gawłówek
Macierz Lipnica Murowana 1-1 LKS Trzciana 2000
pauza: Promień Mikluszowice
15. Kolejka
Novi/Rzezawianka Rzezawa 3-0 Tarnavia Tarnawa – walkower
Czarni Kobyle 0-4 Promień Mikluszowice
Górnik Siedlec 1-2 GKS II Drwinia
Macierz Lipnica Murowana 3-1 Błękitni Krzeczów
LKS Trzciana 2000 4-1 Orzeł Cikowice
Żubr Gawłówek 1-0 Zryw Królówka
pauza: Beskid Żegocina
Po intensywnym okresie najlepsze humory mają teraz zapewne fani Rzezawianki, która pokonała w derbach Błękitnych, a potem walkowerem zdobyła punkty za mający być hitem mecz z Tarnavią. Ekipa z Tarnawy znalazła się na drugim biegunie, bo najpierw uległa wyraźnie GKS-owi II, a potem nie zdołała zebrać się na mecz i wypadła poza podium. Wspomniani drwinianie są drugą ekipą, która zdobyła komplet sześciu punktów. Po zwycięstwie z Tarnavią pokonała Górnika Siedlec.
W miarę zadowolone mogą być ekipy Macierzy i Trzciany 2000. Ich bezpośredni pojedynek zakończył się remisem 1-1, a dziś odniosły zwycięstwa. Uznanie budzi zwłaszcza pewne zwycięstwo Trzciany 2000 z pnącym się powoli w górę Orłem Cikowice. Macierz pokonała z kolei Błękitnych i nadal to ona zajmuje pozycję lidera.
W ciągu ostatnich dni doszło do dwóch ważnych pojedynków walczących o utrzymanie ekip. W obu udział wziął Zryw Królówka i zakończyły się one niepomyślnie dla tej drużyny. Najpierw przegrała aż 0-5 z Górnikiem Siedlec, a potem uległa 0-1 Żubrowi. Oprócz Zrywu spośród walczących o utrzymanie drużyn punktów nie zdobyli także Czarni Kobyle. Ci przegrali z Orłem i Promieniem, a drugi z meczów kończyli w podwójnym osłabieniu po czerwonych kartkach.
Autor: Mateusz Filipek