Za nami kolejny piłkarski weekend. Tym razem część spotkań została przełożona ze względu na zły stan boisk po ulewnych opadach. Większość zaplanowanych spotkań doszła jednak do skutku, a emocji nie zabrakło.
IV liga
9 kolejka
Dunajec Zakliczyn 1-3 Kolejarz Stróże
Skalnik Kamionka Wielka 3-0 Jarmuta Szczawnica
Poprad Muszyna 1-0 Tarnovia Tarnów
Lubań Maniowy 2-0 Watra Białka Tatrzańska
Wolania Wola Rzędzińska 0-2 Limanovia Limanowa
Metal Tarnów 2-1 Okocimski Brzesko
BKS Bochnia 2-3 Glinik Gorlice
Wierchy Rabka Zdrój 1-3 Bruk-Bet Termalica II Nieciecza
Nadal na pierwsze zwycięstwo czeka BKS. Tym razem bochnianie przegrali z Glinikiem Gorlice. Więcej o tym spotkaniu przeczytać można TUTAJ. Porażkę zanotowała również drużyna Okocimskiego. „Piwosze” ulegli na wyjeździe zespołowi Metalu Tarnów, co z pewnością jest dla nich sporym rozczarowaniem. Najpierw dwa trafienia dla tarnowian zaliczył Damian Wolański, a dodatkowo od 62 minuty OKS musiał radzić sobie w osłabieniu, bo czerwoną kartką ukarany został Marcin Furmański. Kontaktową bramkę zdobył z rzutu karnego Robert Ślęczka, ale goście nie zdołali już doprowadzić do remisu i przegrali 1-2. Wciąż utrzymują się ponad strefą spadkową, jednak ich przewaga nad zagrożonymi spadkiem przeciwnikami stopniała. Tym razem pauzowała Radłovia, której spotkanie z Sokołem Słopnice zostało przełożone.
Klasa okręgowa:
6. kolejka
GKS Drwinia 11-0 Ceramika Muchówka
Błyskawica Proszówki 2-1 Szreniawa Nowy Wiśnicz
Sokół Maszkienice 2-1 Sokół Borzęcin Górny
Rylovia Rylowa 7-3 Strażak Mokrzyska
LKS Poręba Spytkowska 2-1 Jadowniczanka Jadowniki
Victoria Słomka 5-1 Naprzód Sobolów
W rozgrywkach Klasy okręgowej zaczęła wyraźnie wykształcać się czołówka, do której należą Błyskawica, GKS Drwinia, Sokół Maszkienice oraz Rylovia. Wszystkie te ekipy zaliczyły dotąd maksymalnie jedno potknięcie, a w ten weekend wygrały swoje spotkania. Na czele Błyskawica, która uporała się ze Szreniawą i ma w dorobku komplet punktów. GKS wręcz zmiótł Ceramikę, Rylovia bardzo wysoko ograła Strażaka, Sokół po trudnej przeprawie zdołał ograć swojego imiennika z Borzęcina.
A-klasa Bochnia
6. kolejka
Błękitni Krzeczów 2-2 Novi/Rzezawianka Rzezawa
Zryw Królówka 2-1 Górnik Siedlec
Żubr Gawłówek 0-2 Beskid Żegocina
LKS Trzciana 2000 1-1 Macierz Lipnica Murowana
W bocheńskiej A-klasie rozegrano jedynie cztery z sześciu zaplanowanych spotkań. W meczu sąsiadów Błękitni zremisowali z Rzezawianką. Dla ekipy z Rzezawy taki wynik to spore rozczarowanie. Podziałem punktów zakończył się również interesująco zapowiadający się mecz LKS-u Trzciana 2000 z Macierzą, dzięki czemu liderem pozostał pauzujący w tej kolejce Promień.
A-klasa Brzesko
6. kolejka
Victoria Porąbka Uszewska 0-2 Arkadia Olszyny
Grom Sufczyn 2-8 Iva Iwkowa
Spółdzielca Grabno 2-2 Temida Złota
Tymon Tymowa 2-1 Olimpia Kąty
LKS Uszew 1-1 Victoria Bielcza
Jedność Paleśnica 0-1 LKS Gnojnik
Dobrą formę zaprezentował Tymon Tymowa, który uporał się ze spadkowiczem, Olimpią Kąty. Wysokiej porażki doznał Grom, a wyraźnie lepsza okazała się Iva. O awans zamierza walczyć Arkadia, która pokonała na wyjeździe Victorię Porąbka Uszewska. Wciąż na pierwsze zwycięstwo czeka LKS Uszew. Dla tego zespołu remis z Victorią Bielcza był już czwartym w sezonie.
B-klasa Bochnia
4. kolejka
Ostrowianka Ostrów Królewski 2-7 KR Jodłówka
Nieszkowianka Nieszkowice Małe 1-2 Husaria Łapczyca
Rozegrane zostały jedynie dwa spotkania. W meczu ekip, które słabo rozpoczęły sezon Ostrownianka uległa KR-owi Jodłówka. W meczu zespołów aspirujących do awansu Nieszkowianka uległa Husarii. Zespół z Łapczycy wygrał czwarty mecz w sezonie i z kompletem punktów zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Dzisiejszy wynik może mieć spore znaczenie w kontekście losów walki o awans.
B-klasa Brzesko
5. kolejka
Orlik Szczurowa 3-0 Start 77 Biadoliny Szlacheckie
Orzeł Stróże 1-2 Jastrząb Łoniowa
Wiślanie Wola Przemykowska 3-0 Iskra Łęki
Okocimski KS II Brzesko 10-0 GKS Przyborów
Jadowniczanka II Jadowniki 0-2 Orzeł Lewniowa
Wyraźnie zarysował się podział na najlepsze cztery zespoły i resztę stawki. Swoje mecze wygrały zarówno Orlik, Wiślianie, Okocimski II, jak i Jastrząb. Tylko ostatni z nich dał sobie strzelić gola. Nadchodzące bezpośrednie pojedynki zapowiadają się interesująco.
Autor: Mateusz Filipek
źródło: 90.minut.pl, okocimski.com