Trwa dobra passa Okocimskiego, który w środę pokonał na wyjeździe zespół Skalnika Kamionka Wielka. Tylko remis zanotował za to BKS. Na pierwszą wygraną obok bochnian czeka również wciąż Radłovia, która tym razem przegrała z Watrą.
Nie zboczyć z kursu
„Piwosze” w wyjazdowym spotkaniu udowodnili, że dobre wyniki odniesione we wcześniejszych czterech meczach nie były wcale pokłosiem jedynie niewielkiego potencjału rywali. Tym razem znów grali bardzo dobrze w obronie, do tego wykorzystali jeszcze przed upływem kwadransa wykorzystali dwie spośród stworzonych okazji. Najpierw gola zdobył Mateusz Cięciwa, a potem trafienie dołożył Dariusz Sosnowski. Przez ostatnie pół godziny gospodarze musieli dodatkowo grać w osłabieniu po czerwonej kartce Sławomira Bogdańskiego i już nie zdołali zagrozić brzeszczanom, którzy z dorobkiem 13 punktów zajmują 2. miejsce. Ich kolejnym przeciwnikiem będzie mocny Poprad. Jutrzejszy mecz będzie prawdziwym sprawdzianem formy podopiecznych trenera Mateusza Pawłowicza.
Skalnik Kamionka Wielka 0-2 (0-2) CanPack Okocimski Brzesko
Mateusz Cięciwa 8, Dariusz Sosnowski 12′
Uratowani przez Chlebka
Niemal na drugim biegunie, bo na 14. pozycji znajduje się obecnie BKS. Bochnianie w emocjonującym i obfitującym w bramki spotkaniu zremisowali z Metalem. Długo zapowiadało się, że to gospodarze przełamią się, bo do przerwy prowadzili 2-0. Tuż po przerwie bramkę kontaktową zdobył Maksymilian Rybak, ale BKS długo nie potrafił wyrównać. Skuteczni byli za to miejscowi, którzy wykorzystali jeszcze jedną okazję i wydawało się, że nic nie zabierze im już trzech punktów, jednak wtedy do akcji wkroczył obrońca BKS-u, Bartłomiej Chlebek, który zdobył dwa gole i dzięki niemu bochnianie wywalczyli chociaż punkt. Sama zdobycz nie wystarczyła, by zmniejszyć stratę do zespołów zajmujących czołowe pozycje, ale może chociaż podziała motywująco na zawodników. Już w sobotę BKS czeka kolejne ważne spotkanie, tym razem z Sokołem Słopnice, który ma w dorobku tylko oczko więcej.
Metal Tarnów 3-3 (2-0) BKS Bochnia
Jacek Malisz 10′, Damian Wolański 30′, Kacper Proszowski 70′ – Maksymilian Rybak 47′, Bartłomiej Chlebek 89′, 90+2′
Wypunktowani po dośrodkowaniach
Przełamać nie zdołała się Radłovia. Wprawdzie do pewnego momentu potrafiła nawiązać rywalizację z wyżej notowaną Watrą, bo na pierwszego gola gości odpowiedział Jakub Bieryt, ale nie poradzili sobie z dośrodkowaniami, które w świetny sposób wykorzystywał Lucjan Klisiewicz. Skuteczny zawodnik skompletował hat-tricka i powiódł swoją drużynę do sukcesu. Wynik, także strzałem głową, ustalił Kacper Masłowski. Radłovia spadła na ostatnią pozycję. Wciąż największym problemem pozostaje gra w obronie, bo średnia traconych przez nią goli na mecz wynosi aż 3,8. Kolejnym rywalem podopiecznych trenera Krzysztofa Paleja będzie Tarnovia.
Radłovia Radłów 1-4 (0-1) Watra Białka Tatrzańska
Jakub Bieryt 51′ – Lucjan Klisiewicz 2′, 66′, 79′, Kacper Masłowski 88′
Pozostałe mecze 5. kolejki:
Jarmuta Szczawnica 3–1 Sokół Słopnice
Kolejarz Stróże 2–1 Tarnovia Tarnów
Dunajec Zakliczyn 1–6 Limanovia Limanowa
Poprad Muszyna 1–0 Glinik Gorlice
Lubań Maniowy 0–2 Bruk-Bet Termalica II Nieciecza
Wolania Wola Rzędzińska 1–2 Wierchy Rabka Zdrój
6. kolejka:
sobota, 28 sierpnia:
Okocimski Brzesko – Poprad Muszyna 11:00
Tarnovia Tarnów – Radłovia Radłów 14:00
Jarmuta Szczawnica – Kolejarz Stróże 14:00
Bruk-Bet Termalica II Nieciecza – Wolania Wola Rzędzińska 16:00
Glinik Gorlice – Lubań Maniowy 16:00
Sokół Słopnice – BKS bochnia 17:00
niedziela, 29 sierpnia:
Limanovia Limanowa – Skalnik Kamionka Wielka 17:00
Watra Białka Tatrzańska – Dunajec Zakliczyn 17:00
Wierchy Rabka Zdrój – Metal Tarnów 17:30
Autor: Mateusz Filipek