Przed nami mecze 1/8 finału Pucharu Polski na szczeblu województwa małopolskiego. Wszystkie rozegrane zostaną dziś (21.04.21) W rywalizacji weźmie udział piętnastu zwycięzców rywalizacji w swoich podokręgach, w tym BKS i Korona Niedzieliska oraz zwycięzca ostatniej edycji – Podhale Nowy Targ.
W obecnym sezonie formuła rozgrywek została nieco zmodyfikowana, ponieważ po rywalizacji w podokręgach drużyny, które dotarły do tego etapu, od początku trafiają do jednej drabinki. Wcześniej były natomiast jeszcze dwie rundy na poziomie okręgów. Bochnianie o godz. 16:30 zagrają w Nowym Brzesku z miejscową Nadwiślanką. Rywale po rundzie jesiennej zajmują wysokie, 2. miejsce w grupie wielickiej A-klasy i wiosną z pewnością będą chcieli powalczyć o awans. W drodze do 1/8 finału na szczeblu województwa drużyna ta pokonała Gwiazdę Brzegi (4-1), Tęczę Słomiróg (8-0), wygrała walkowerem ze Zrywem Szarów, potem ograła 5-2 LZS Czarnochowice, a w półfinale otrzymała wolny los. W finale jej rywalem był zespół LKS-u Śledziejowice. Po remisie 1-1 do wyłonienia zwycięzców był potrzebny konkurs rzutów karnych. Ten 4-2 wygrała ekipa z Nowego Brzeska i dzięki temu znalazła się w kolejnym etapie rozgrywek.
Bochnianie jesienią w lidze mocno zawodzili, ale w rozgrywkach Pucharu Polski wręcz zdeklasowali rywali, nie tracąc nawet gola w czterech spotkaniach. Pokonali 10-0 Zryw Królówka, 7-0 LKS Trzciana, 3-0 Szreniawę Nowy Wiśnicz i 5-0 Błyskawicę Proszówki. Teraz, z racji występowania dwa poziomy wyżej od rywali, to podopieczni trenera Jarosława Ulasa również będą faworytem. Dla młodego szkoleniowca będzie to oficjalny debiut w tej roli w bocheńskim klubie.
O tej samej godzinie powinna się rozpocząć rywalizacja Korony Niedzieliska i Beskidu Andrychów. Dla Korony już wygranie rywalizacji na poziomie podokręgu jest naprawdę dużym sukcesem, jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia. W trakcie pucharowej przygody okazała się lepsza od Jestrzębia Łoniowa (7-3), Strażaka Mokrzyska (3-1), Tymona Tymowa (3-2), walkowerem pokonała Jadowniczankę, a w finale ograła LKS Uszew (2-1).
Drużyna Korony po rundzie jesiennej ma już sporą przewagę nad rywalami z brzeskiej A-klasy, więc choć wciąż musi się mieć na baczności, to może skupić się na pucharowej przygodzie. Tą przedłużyć będzie jednak niezwykle trudno, bo w losowaniu trafiła na bardzo mocnego rywala, Beskid Andrychów. Zespół ten zajmuje obecnie 3. miejsce w mocnej grupie zachodniej IV ligi i wciąż liczy się w walce o awans. W pucharowej przygodzie na szczeblu podokręgu wadowickiego wyeliminował bez większego problemy Garbarza Zembrzyce (8-0), Kalwariankę Kalwaria Zebrzydowska (3-0) i Sokoła Przytkowice (4-1), a dopiero w finale natrafił na silny opór Tempa Białka. Po remisie 2-2 w rzutach karnych to jednak Beskid wygrał 2-0 i w ten sposób znalazł się w 1/8 finału na szczeblu województwa.
Spośród pozostałych par najciekawiej zapowiada się rywalizacja Wieczystej Kraków z występującym w III lidze Podhalem Nowy Targ. Ciekawie powinno być także w Limanowej, gdzie miejscowa Limanovia zmierzy się z Unią Tarnów.
1/8 finału Pucharu Polski:
środa, 21. kwietnia:
Przemsza Klucze – Glinik Gorlice 16:30
Korona Niedzieliska – Beskid Andrychów 16:30
Limanovia Limanowa – Unia Tarnów 16:30
Wieczysta Kraków – Podhale Nowy Targ 16:30
Strażak Rajsko – Bruk-Bet Termalica II Nieciecza 15:00
MKS Trzebinia – Dalin Myślenice 16:30
Nadwiślanka Nowe Brzesko – BKS 16:30
Lubań Maniowy – Poprad Muszyna 16:30
Autor: Mateusz Filipek
