Choć Błękitni wygrali dwa poprzednie mecze, to jednak faworytem wydawał się być zespół Górnika Siedlec. Nieoczekiwanie to jednak goście z Krzeczowa jeszcze w pierwszej połowie objęli dwubramkowe prowadzenie. Gole zdobyli Mateusz Bębenek i Sebastian Czesak. W drugiej części Górnik zdołał wyjść z tarapatów i po dwóch bramkach zdobytych przez Mateusza Nowaka oraz trafieniu Patryka Babicza prowadził 3:2. Punkt dla gości uratował jednak Kacper Multan. Błękitni pokazali, że nie zamierzają w tym sezonie jedynie bronić się przed spadkiem. Już teraz zdobyli więcej punktów, niż przez całą rundę jesienną poprzedniego sezonu!
Do zaciętego starcia doszło w Nieszkowicach Małych, gdzie Nieszkowianka zagrała z GKS II. Choć goście prowadzili już po 11. minutach, gdy bramkę zdobył Kamil Kular, to beniaminek zdołał szybko odrobić straty i to z nawiązką. Gole strzelili Maciej Broszkiewicz i Daniel Kasiński. W drugiej połowie GKS II znów udowodnił, że należy do ligowej czołówki i po golach Mateusza Bochenka i Patryka Lanego ostatecznie wygrał 3:2. Choć Nieszkowianka przegrała drugi mecz z rzędu, to zespół raczej nie musi martwić się o miejsce w tabeli. Wydaje się, że jest dobrze przygotowany i prędzej czy później zacznie punktować.
Dość nieoczekiwanie punkty w Żegocinie straciła Victoria Słomka. Mecz jednak ułożył się bardzo niekorzystnie dla gości, ponieważ za krytykowanie sędziego czerwoną kartkę otrzymał Marcin Ochlust. Mimo to Victoria zdołała objąć prowadzenie, gdy po rozegraniu rzutu wolnego do bramki trafił grający trener Sławomir Siodlarz. „Waleczni Górale” szybko jednak odpowiedzieli golem zdobytym przez Grzegorza Kłuska. Po zmianie stron Victoria znów potrafiła jednak strzelić gola. Do siatki piłkę posłał Paweł Matusik. Beskid jednak znów doprowadził do wyrównania, a drugą bramkę zdobył Kłusek.
Zdecydowanie najwięcej goli padło w Niedarach, gdzie Raba zmierzyła się z Żubrem Gawłówek. Streszczając przebieg meczu w jednym zdaniu należałoby napisać, że najpierw prowadziła Raba, potem Żubr, następnie był remis, potem jednak znów Żubr, potem to Raba zdobyła dwa gole prowadziła 4:3, a ostatecznie spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Był to z pewnością jeden z najbardziej szalonych meczów początku sezonu, po którym obie drużyny mogą czuć niedosyt. Hat-tricka dla Raby zdobył Piotr Długoszewski, a jedną bramkę dołożył Artur Nowak. Z kolei w drużynie Żubra takim samym wyczynem popisał się doświadczony Adam Małecki, a punkt dla gości uratował w końcówce Adrian Kurek.
Ważny mecz wygrał LKS Trzciana 2000. Drużyna z południowej Bocheńszczyzny minimalnie pokonała rozczarowującą na początku sezonu Błyskawicę Proszówki. Jedyną bramkę zdobył na początku drugiej połowy Damian Gumuliński.
Kolejne pewne zwycięstwo odniosła Szreniawa. Podopieczni trenera Marcina Motaka wygrali już trzeci mecz różnicą w stosunku 3:0. Choć do przerwy utrzymywał się remis, to w drugiej części gospodarze podkręcili tempo i wygrali po dwóch bramkach Dawida Brydniaka oraz golu Daniela Turmińskiego. Ponieważ kompletu punktów nie zdobyły Victoria oraz Błękitni, to Szreniawa została samodzielnym liderem.
Nie odbył się mecz Borkowianki z Ceramiką. Gospodarze mają duże problemy organizacyjne i są w tym momencie typowani do spadku.
3. Kolejka
Raba Niedary 4-4 Żubr Gawłówek
Nieszkowianka Nieszkowice Małe 2-3 GKS II Drwinia
Górnik Siedlec 3-3 Błękitni Krzeczów
Szreniawa Nowy Wiśnicz 3-0 Orzeł Cikowice
LKS Trzciana 2000 1-0 Błyskawica Proszówki
Borkowianka Borek – Ceramika Muchówka
w pierwotnym terminie (25 sierpnia, 17:00) odwołany
Beskid Żegocina 2-2 Victoria Słomka
1. Szreniawa Nowy Wiśnicz 3 9
2. Victoria Słomka 3 7
3. Błękitni Krzeczów 3 7
4. GKS II Drwinia 3 7
5. Żubr Gawłówek 3 5
6. Górnik Siedlec 2 4
7. Beskid Żegocina 3 4
8. Nieszkowianka Nieszkowice Małe 3 3
9. LKS Trzciana 2000 2 3
10. Raba Niedary 3 1
11. Ceramika Muchówka 1 0
12. Błyskawica Proszówki 2 0
13. Borkowianka Borek 2 0
14. Orzeł Cikowice 3 0
Autor: Mateusz Filipek
