Niesamowite wejście do ligi okręgowej ma Arkadia Olszyny. Łomot sprawiony Tarnavii – to byliśmy w stanie jeszcze zrozumieć, ale wyjazdowe obicie Rylovii, która przez imponujące transfery ma uchodzić za faworyta rozgrywek? Kto by się tego spodziewał? W środę rozegrano awansem mecz 3. kolejki, w którym Rylovia zmierzyła się z beniaminkiem. Faworyt grał, choć jeszcze nie tak jak powinien – co zrozumiałe przy tak licznych zmianach – a strzelali goście, którzy imponują organizacją gry i umiejętnością szybkością przeprowadzanych kontr. W ten weekend , w niedzielę Arkadia podejmie innego beniaminka – Rabę Książnice, która po słabym meczu (uwaga: eufemizm) z Radłovią ma na swoim koncie punkt. Tym razem Kamila Króla i jego podopiecznych czeka trudne zadanie. Nie dość, że zagrają z liderem, to jeszcze na wyjeździe… Ale żeby nie być czarnowidzem: wcale byśmy się nie zdziwili, gdyby Raba przywiozła z trudnego terenu choćby punkt.
Rylovia w sobotni wieczór pojedzie do Radłowa. Czas chyba pokazać swoje aspiracje. Punkt po dwóch meczach, to jednak w przypadku Rylowej pięć oczek straconych. Tym bardziej, że z rywalami, którzy faworytami w meczach z ekipą Piotra Stawarza nie byli. Ciekawego spotkania spodziewamy się w Mokrzyskach. Strażak jak najbardziej poważnie postrzelał sobie do Jadowniczanki, dzięki czemu jest wiceliderem. Teraz jego formę sprawdzi Orzeł Dębno, który ma na koncie komplet punktów po podniesieniu się z kolan w Gnojniku.
Dwtoaj przegrani inauguracyjnej kolejki – Pagen i Sokół zagrają w Gnojniku. Jedni i drudzy muszą czuć spory niedosyt po pierwszym meczu, wszak byli faworytami swoich spotkań, zwłaszcza Sokół. Teraz stawką meczu , jeżeli można jeszcze o stawce mówić na tym etapie rozgrywek, będzie tylko i wyłącznie zwycięstwo, aby w lepszych nastrojach przystępować do treningów i kolejnych meczów. Najwięcej bramek przed tygodniem straciła Tarnavia. Tym razem podejmie Rzezawiankę i na swoim boisku spróbuje zrehabilitować się przed swoimi kibicami za kompromitujący występ. O punkty nie będzie łatwo. Tarnavia latem zanotowała bilans transferowy na minus chociażby w postaci powrotu do Wiśnicza Dominika Ochla. Goście również bez punktów będą ich szukać w Tarnawie, bo jeżeli chcą uchodzić za solidnego średniaka, muszą z takich delegacji, przy całej naszej sympatii dla Tarnavii, przywozić punkty. Ostatni sobotni mecz to mecz imienniczek z Buczu i Kątów. Oba zespoły efektownie rozpoczęły sezon odnosząc dwubramkowe zwycięstwo nad rywalami. Komu uda się dotrzymać kroku liderowi?
Na niedzielę zaplanowano dwa spotkania. Obok wspomnianego pojedynku Arkadii z Rabą, Naprzód podejmie w Sobolowie Jadowniczankę. Ciężko wskazać faworyta. Bo jak podejść do wyników z pierwszej kolejki. Czy oddają aktualną siłę i możliwości obu ekip? Naprzód zremisował z Rylovią. Jadowniczanka dostała cięgi od Strażaka. Chęć zwycięstwa odczuwają pewnie w obu zespołach, ale jak to zawsze bywa, boisko zweryfikuje wszystkie plany i oczekiwania.
2. kolejka ligi okręgowej
sobota:
Olimpia Bucze – Olimpia Kąty 17:00
Tarnavia Tarnawa – Rzezawianka Rzezawa 17:00
Pagen Gnojnik – Sokół Maszkienice 17:30
Radłovia Radłów – Rylovia Rylowa 18:00
Strażak Mokrzyska – Orzeł Dębno 18:00
niedziela:
Naprzód Sobolów – Jadowniczanka Jadowniki 17:00
Arkadia Olszyny – Raba Książnice 17:00