Hit 26. kolejki rozpoczął się bardzo źle dla Górnika. W 14. minucie gola dla Szreniawy zdobył Wojciech Majcher. Goście, mimo zmasowanych ataków, nie potrafili skutecznie wykończyć żadnej akcji. W 69. minucie drugi cios zadał Paweł Świątek. Górnik nie zdołał już odwrócić losów spotkania i musiał liczyć na potknięcie Raby w równolegle rozgrywanym spotkaniu z Błękitnymi Krzeczów. Szreniawa, dzięki serii czterech zwycięstw, zakończyła rozgrywki na dość wysokim, 5. miejscu.
Zespół z Książnic nie zamierzał jednak odpuścić walki o awans. Do zrealizowania celu wystarczyło skromne zwycięstwo 1:0. Raba w odzyskała pierwsze miejsce, zajmowane przez derbowego rywala i po osiemnastu latach zagra znów w lidze okręgowej. Błękitni najprawdopodobniej nie pożegnają się z A klasą, gdyż w lidze okręgowej jednak zdołała utrzymać się Tarnavia Tarnawa.
Trzecie miejsce odzyskała Victoria Słomka, która pokonała na wyjeździe Borkowiankę. Trzy gole dla zwycięzców zdobył Dawid Brydniak, a jedną bramkę dołożył Rafał Natanek. Dla gospodarzy trafili Kamil Skrzypek i Łukasz Piech. Zespół Victorii mógł mieć w pewnym momencie apetyt na zdobycie jeszcze wyższej pozycji, jednak i tak trzecie miejsce należy uznać za sukces. Borkowianka, która przez ostatnie sezony pukała do bram ligi okręgowej, zanotowała w tej rundzie olbrzymi regres. Przyszłość klubu nie rysuje się obecnie w kolorowych barwach.
Typowy dla siebie mecz rozegrali Czarni Kobyle. Po słabej pierwszej połowie przegrywali z LKS Trzciana 2000 po golu Marcina Ujejskiego. Druga część spotkania wyglądała jednak już zupełnie inaczej. Gospodarze szybko wyrównali, a bramkę zdobył wprowadzony w przerwie Dariusz Majka. Chwilę później LKS otrzymał jednak rzut karny po bardzo wątpliwym faulu Konrada Gicali. Okazji nie zmarnował Adrian Grabowski, a obrona Czarnych na chwilę znów się załamała. Najpierw gola po szybkim ataku zdobył Damian Gumuliński, a niedługo później kuriozalną bramkę samobójczą strzelił Daniel Kasprzyk, który zza pola karnego posłał piłkę w samo okienko własnej bramki. Wkrótce gola na 2:4 zdobył jednak Piotr Ćwik i gospodarze nadal walczyli o odrobienie strat. W 83. minucie sędzia podjął kolejną błędną decyzję, kiedy podyktował kolejny rzut karny dla zespołu z Trzciany za faul, który miał miejsce przed polem karnym, a dodatkowo usunął z boiska Miłosza Golemca i protestującego Konrada Gicalę. Tym razem rzut karny obronił jednak Mateusz Filipek, a w samej końcówce grający w dziewięciu Czarni powinni zdobyć jeszcze trzecią bramkę, ale Krzysztof Serwatka posłał piłkę nad poprzeczką. Ten mecz był pożegnaniem z Czarnymi dla Marcina Kalinowskiego, który kończy karierę po wielu latach spędzonych w klubie z Kobyla.
Słabo sezon zakończył Orzeł Cikowice. Od momentu odejścia trenera Kamila Szewczyka beniaminek notuje bardzo słabe wyniki. Na zakończenie sezonu Orzeł musiał uznać wyższość Żubra Gawłówek. Na gole Pawła Budzyna i Mateusza Kurka odpowiedział wprawdzie Mariusz Lenczowski, ale gol Adama Małeckiego w 86. minucie odebrał gospodarzom nadzieję na zdobycie choćby jednego „oczka”. Nieprzewidywalny Żubr zajął ostatecznie 8. miejsce, Orzeł zakończył sezon na 11. pozycji.
Nieprawdopodobną rundę zanotowała Ceramika Muchówka. Zespół, który po pierwszej rundzie znajdował się na dnie zdołał wywalczyć na wiosnę aż 35 punktów i awansował na 7. pozycję w tabeli. Ukoronowaniem dobrej rundy było zwycięstwo 3:2 nad Beskidem Żegocina, które jednak nie przyszło wcale łatwo. Goście objęli prowadzenie po golu Grzegorza Kłuska, na którego odpowiedział jednak Marcin Kukla. W drugiej części spotkania to Beskid pierwszy strzelił gola autorstwa Konrada Łękawy. Końcowy fragment starcia należał jednak do Ceramiki. Najpierw gola zdobył Mateusz Fortuna, a zwycięstwo gospodarzom dała druga bramka Marcina Kukli. Beskid walczył ambitnie, ale pozostał bez punktów. Drużyna z Żegociny zajęła ostatecznie 10. miejsce.
Wcześniej swój mecz 26. kolejki rozegrały Błyskawica Proszówki i GKS II Drwinia.
Kolejka 26 – 17 czerwca
Szreniawa Nowy Wiśnicz 2-0 Górnik Siedlec
Błyskawica Proszówki 1-4 GKS II Drwinia
Czarni Kobyle 2-4 LKS Trzciana 2000
Borkowianka Borek 2-4 Victoria Słomka
Raba Książnice 1-0 Błękitni Krzeczów
Ceramika Muchówka 3-2 Beskid Żegocina
Orzeł Cikowice 1-3 Żubr Gawłówek
Tabela na koniec sezonu 2017/18:
1. Raba Książnice 26 58 18
2. Górnik Siedlec 26 57
3. Victoria Słomka 26 50
4. GKS II Drwinia 26 49
5. Szreniawa Nowy Wiśnicz 26 45
6. Borkowianka Borek 26 41
7. Ceramika Muchówka 26 40
8. Żubr Gawłówek 26 35
9. Błyskawica Proszówki 26 35
10. Beskid Żegocina 26 29
11. Orzeł Cikowice 26 26
12. LKS Trzciana 2000 26 26
13. Błękitni Krzeczów 26 15
14. Czarni Kobyle 26 9
źródło: www.laczynaspilka.pl, własne
Autor: Mateusz Filipek