W miniony weekend Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Bochni oraz Towarzystwo Sportowe MOSiR były organizatorami Turnieju Półfinałów Mistrzostw Polski Juniorek U18K. W dniach 27-29 kwietnia w ramach grupy „bocheńskiej” naszej grupy gościliśmy drużyny z Gdyni, Torunia i Żyrardowa.
Patronat honorowy nad Turniejem objął Burmistrz Miasta Bochnia Stefan Kolawiński. Na uroczystym otwarciu Półfinałów Mistrzostw Polski U18 Kobiet obecny był Zdzisław Kassyk prezes Krakowskiego Okręgowego Związku Koszykówki a zarazem wiceprezes Polskiego Związku Koszykówki. Gości przywitał burmistrz Bochni Stefan Kolawiński, który objął patronat honorowy nad Półfinałami. Jako organizator honory gospodarza pełniła również Sabina Bajda – dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Bochni. Ceremonię otwarcia uświetnił swoim występem zespół taneczny Andrzeja Starowicza JDC Dance Studio.Funkcję komentatora zawodów objął redaktor Roman Kieroński, dziennikarz sportowy Gazety Krakowskiej.
Harmonogram i wyniku turnieju:
piątek 27.04:
VBW GTK Gdynia – MMKS Katarzynki Toruń 76:51 (25:10, 22:15, 19:10, 10:16)
UKS Trójka Żyrardów- MOSiR Bochnia 69:59 (15:16, 21:20, 21:11, 12:12)
sobota 28.04:
VBW GTK Gdynia – UKS Trójka Żyrardów 91:68 (25:20, 22:17, 20:16, 24:15)
MMKS Katarzynki Toruń – MOSiR Bochnia 57:59 (17:16, 14:15, 12:15, 14:13)
Niedziela 29.04
MOSiR Bochnia – VBW GTK Gdynia 49:81 (12:21, 9:22, 9:19, 19:19)
UKS Trójka Żyrardów – MMKS Katarzynki Toruń 90:55 (29:8, 24:20, 14:13, 23:14)
Klasyfikacja końcowa Turnieju:
1 miejsce – VBW GTK Gdynia, awans
2 miejsce – UKS Trójka Żyrardów, awans
3 miejsce – MOSiR Bochnia
4 miejsce – Katarzynki Toruń
Nagrody indywidualne:
MVP Turnieju – Magdalena Szymkiewicz
Najlepsza zawodniczka VBW GTK Gdynia – Martyna Kowalska
Najlepsza zawodniczka UKS Trójka Żyrardów – Emilia Kośla
Najlepsza zawodniczka MOSiR Bochnia – Karolina Przybyła
Najlepsza zawodniczka Katarzynki Toruń – Marta Duda
Trener MOSiR-u Rafał Sroka o poszczególnych meczach:
UKS Trójka Żyrardów – MOSiR Bochnia 69 – 59 (15:16, 21:20, 21:11, 12:12)
Mecz, który miał zadecydować o awansie do Finału. Przez pierwsze dwie kwarty toczy się zażarty bój punkt za punkt. Bardzo dobrze pod koszami sprawują się podkoszowe MOSiR (Buczek i Przybyła ), w drużynie przeciwnej prym wiodą obwodowe (Kośla, Klimek). W trzeciej kwarcie przyjezdne obejmują dziesięciopunktową przewagę, głównie dzięki szybkiemu atakowi. W czwartej kwarcie bochnianki odrabiają straty do 6 punktów, niestety w końcówce meczu skuteczniejsze były przyjezdne. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była bardzo dobra, dominujemy pod koszami, gramy skutecznie za 2 i 3 punkty. Niestety kilkuminutowy przestój w 3 kwarcie wystarczył, aby tak klasowy zespół jak Żyrardów wyszedł na prowadzenie. W czwartej kwarcie dwoiliśmy się i troili, aby odrobić straty, jednak to było za mało na drużynę, która w swoich szeregach ma dwie reprezentantki kraju (jako główna rozgrywająca Klimek i podkoszowa Wińkowska ).
MMKS Katarzynki Toruń – MOSiR Bochnia 57 : 59 (17:16, 14:15, 12:15, 14:13)
Mosirki, aby potrzymać szanse na awans, musiały ten mecz wygrać. Katarzynki postawiły bardzo trudne warunki, na szczęście szybkim akcjom, kończonym głównie przez Fortunę, gospodynie dotrzymują kroku. Spotkanie było niesamowicie zaciekłe: 30 razy zmieniało się prowadzenie drużyn, 9 razy widniał remis. W ostatniej minucie meczu po pięknym wejściu na kosz punkty zdobywa Gabriela Rak, remis 57:57. Chwile później przyjezdne pechowo pudłują, piłka dla Bochni (22 sek. do końca). Akcja rozpisana na rzut w ostatniej sekundzie, atakuje Julia Fortuna, która pudłuje.
Na szczęście przytomnie na zbiórce odnajduje się Natalia Mazur, która na 1,2 sek. do końca zdobywa zwycięskie punkty – CO za EMOCJE !!! Ogólnie zagraliśmy przeciętne spotkanie, na szczęście w końcówce wykazaliśmy się lepszą skutecznością, dzięki temu przedłużyliśmy szanse na awans. Duże słowa uznania kieruje do Gaby i Natalii, którym w końcówce ręka nie zadrżała.
MOSiR Bochnia – VBW GTK Gdynia 49 : 81 (12:21, 9:22, 9:19, 19:19)
Układ bardzo „prosty” – wygrana daje awans. Gdynianki natomiast miały inne plany, za wszelką cenę chciały udowodnić, kto jest nr 1 w turnieju. Tak naprawdę mecz można zobrazować – grały dwie ekipy, ale tylko jedna trafiała do kosza. Przyjezdne grały na wysokiej skuteczności, natomiast bochnianki na bardzo przeciętnej.
– Dziękuję dziewczynom za walkę do końca, za cały sezon juniorski, który właśnie dla nas się zakończył. Mistrzostwo ligi małopolsko – świętokrzyskiej na pewno cieszy, jednak szkoda meczu z Żyrardowem, bo naprawdę była to drużyna w naszym zasięgu. Natomiast aby awansować do Wielkiego Finału musisz zagrać perfekcyjne spotkania, nam tego brakło. Dziękuje za wsparcie Maciejowi Starowiczowi, Dyrekcji, sponsorom, oraz licznym kibicom. Trzeba podkreślić fakt, że jako jedyna drużyna w półfinałach w całości gramy naszymi wychowankami. Zależy nam, aby ogrywać Nasze zawodniczki i dawać im szanse. Nasza polityka kadrowa w grupach młodzieżowych bazuje na tej zasadzie.
Źródło: MOSiR Bochnia
