Mateusz Staniec: W pierwszej połowie dominowaliśmy zdecydowanie nad przeciwnikiem, który ograniczył się głównie do długich podań. Był to jego jedyny sposób rozegrania piłki. Szukaliśmy skrzydeł, zyskaliśmy przewagę, którą udokumentowaliśmy golem po stałym fragmencie gry. Nie po raz pierwszy strzeliliśmy taką bramkę. Choć z zasady nie komentuję pracy sędziego, to dzisiaj muszę… i jeszcze ich bezczelne rozmowy po meczu. Muszą być świadomi tego co robią. To nie my jesteśmy dla nich, tylko oni dla nas. Jeżeli trenerzy są rozliczani z wyników i często z tego powodu zwalniani, to jeżeli ktoś nie potrafi sędziować na tym poziomie, to powinien sędziować B-klasę. Nie powinno być żadnych awansów dla takich arbitrów, którzy popełniają takie błędy. Nie wiem czy był obserwator na spotkaniu, ale to już jest drugi mecz, w którym rzucane nam są kłody pod nogi. Co do drugiej połowy, po raz kolejny gramy w tej rundzie z przewagą jednego zawodnika. Nie wiem, czy łapiemy zbyt dużą pewność siebie, ale nie strzelamy bramki. Zamiast wówczas stłamsić rywali, aby nie mieli sił, miejsca do gry, to dajemy im możliwość wykonywania kontr. Jestem bardzo zniesmaczony. Oprócz tego, że sędziowie zepsuli nam pojedynek, to też nie jestem zadowolony z gry naszych zawodników w drugiej połowie.
Na podstawie grobla.net, bezpośredni link do wywiadu: TUTAJ