Janusz Piątek: Po trzech kolejnych wygranych, które zapewniły nam utrzymanie przyszły dwie porażki. Myślę, że ten spokój, który dała sytuacja w w tabeli za bardzo przeniósł się na treningi i mecze. Jeszcze w zimę podczas rozmowy z waszym serwisem zakładałem, że gdy zapewnimy sobie utrzymanie szansę dostaną zawodnicy, którzy dotąd grali mniej oraz młodzież. Staramy się, aby ten końcowy etap sezonu był już okresem przygotowań do nowego sezonu, zmian ustawienia. Testowanie nowego ustawienia powoduje, że częściej zdarzają się nam błędy. Nie chcemy jednak marnować czasu i czekać do letniego okresu przygotowawczego, chcemy już teraz przygotować zmiany.
Ze Skalnikiem i Tymbarkiem stworzyliśmy wiele sytuacji na strzelenie bramki. Cały czas utrzymuje się nasza indolencja strzelecka. Rywale z kolei wykazywali się godną pozazdroszczenia skutecznością. Skalnik mając dwie sytuacje strzelił dwie bramki, Tymbark w 90 minut stworzył dwa zagrożenia i strzelił gola.