Okocimski Brzesko do meczu ze Zniczem przystępować będzie jako zespół ze strefy spadkowej. Brzeszczanie jako najwyżej sklasyfikowana drużyna spod kreski traci do bezpiecznego miejsca (Wisła Puławy) jeden punkt, do lokalnego rywala – Puszczy – dwa oczka.
Bez Arkadiusza Garzeła i Tarasa Jaworskiego oraz najprawdopodobniej Aleksandra Ślęczki „Piwsze” będą musieli mierzyć się z jedną z lepszych ekip bieżącego sezonu. Rywal podopiecznych Tomasza Kulawika po 24. kolejkach zajmuje wysoką – szóstą lokatę ze stratą zaledwie czterech punktów do liderującego duetu Zagłębie – MKS Kluczbork.
Bilans wiosenny OKS nie jest imponujący. Zwycięstwo, trzy remisy i porażka klasyfikują brzeszczan na 12. miejscu w tabeli piłkarskiej wiosny. To mało jak na zespół nie tylko o takim potencjale, ale także mającym jak najszybciej zagwarantować sobie drugoligowy status. Dla porównania, Znicz ma osiem punktów (2 zwycięstwa, dwa remisy i porażkę). Nadzieją drużyny z Okocimskiej na sukces w jutrzejszym pojedynku jest równa forma Jurija Głuszki, który w każdym z ostatnich czterech meczów zdobywał bramkę. Brzeszczanie, aby utrzymać kontakt, lub też ewentualnie wyjść ze strefy spadkowej nie mogą jutrzejszego spotkania przegrać – co mogłoby mieć kiepskie prognozy dla dalszej części rundy w wykonaniu „Piwoszy”.
Napisaliśmy o dorobku punktowym Okocimskiego i Znicza, napiszemy o wiosennej formie Rakowa. Jutrzejszy przeciwnik Puszczy gra wiosną bezkompromisowy futbol. Częstochowianie zdobyli 9 meczów wygrywając trzykrotnie i dwukrotnie schodząc z boiska jako przegrany. Tyle samo punktów mają podopieczni Łukasza Gorszkowa. Co ważne jednak Raków ma 36 punktów i jest 9. w tabeli. Dorobek punktowy Puszczy jest o dziesięć punktów mniejszy. Mimo, że niepołomiczanie jeszcze na wiosnę, jako jedyny zespół w lidze, nie przegrali i wypłynęli na powierzchnię z odmętów strefy spadkowej, potrzebują punktów, a więc i zwycięstw niczym tlenu.
W rundzie jesiennej niepołomiczanie ulegli z zespołem wtedy jeszcze Jerzego Brzęczka (dziś trenera Lechii Gdańsk) aż 5-0. Tamto spotkanie zapoczątkowało jesienią serię niepowodzeń Puszczy, które spowodowały dymisję trenera Dariusza Wójtowicza. Przy Kusocińskiego będzie więc okazja do rewanżu za tą wstydliwą porażkę. O zwycięstwo jednak nie będzie łatwo. Podopieczni Radosława Mroczkowskiego (nie tak dawno w ekstraklasie Widzew Łódź) grają całkiem solidnie na wyjazdach, z których wywieźli aż 17 punktów. Szkoleniowiec gości jutrzejszego meczu stwierdził, że choć Puszcza ma ostatnio dobrą serię i gra u siebie, jego zespół ma ten mecz swoje zadania i będzie starał się zagrać w Niepołomicach jak najlepiej.
Program meczów 25. kolejki II ligi:
Mecz piątkowy:
Zagłębie Sosnowiec – Nadwiślan Góra 3-2
Mecze sobotnie:
Okocimski KS Brzesko – Znicz Pruszków 15:00
Puszcza Niepołomice – Raków Częstochowa 15:30
Wisła Puławy – Energetyk ROW Rybnik 15:00
Limanovia Limanowa – Stal Mielec 16:00
MKS Kluczbork – Siarka Tarnobrzeg 16:00
Górnik Wałbrzych – Stal Stalowa Wola 16:00
Kotwica Kołobrzeg – Rozwój Katowice 17:00
Mecz niedzielny:
Legionovia Legionowo – Błękitni Stargard Szczeciński 16:30
