Skalnik Kamionka Wielka – GKS Drwinia 0-3 (0-1)
Bramki: Kamil Rynduch 6′ , Łukasz Piech 66′, Bartłomiej Kudelski 70′
Skalnik: Wiesław Olchawa – Adam Bajdel, Marek Chochla, Mateusz Dyląg, Grzegorz Hasior, Dawid Janczarzyk, Michał Kłębczyk, Daniel Kopeć (46′ Bartosz Golonka), Sebastian Nowak, Szymon Skrzypiec, Grzegorz Żarnowski.
GKS: Kamil Kolanowski – Tomasz Cygan, Wojciech Tomala, Marcin Motak, Bartłomiej Kudelski, Tomasz Rachwalski (76′ Wojciech Jurek), Jakub Duda, Mateusz Kaczmarczyk (80′ Błażej Gumuła), Kamil Rynduch, Łukasz Śliwa (57′ Łukasz Piech), Kamil Stawiarski (65′ Grzegorz Mikler).
Chciałbym pogratulować chłopakom za kolejne ligowe zwycięstwo. Tym bardziej ono cieszy, że nie straciliśmy bramki. To bardzo cieszy, bo jeszcze nie tak dawno mieliśmy z tym problemy. Zespół zrealizował to, co sobie założyliśmy przed meczem. Udało nam się szybko strzelić bramkę. Jeszcze przed przerwą stworzyliśmy dwie sytuacje na podwyższenie rezultatu, ale nie udało się. Po zmianie stron przygotowaliśmy się na zdecydowane ataki gospodarzy. Jednak to my zadaliśmy kolejne ciosy, które ostatecznie przesądziły o kolejnym komplecie punktów.
Po raz kolejny bramkę dla GKS strzelił zawodnik rezerwowy. Przed tygodniem jedyną bramkę w meczu z Sokołem strzelił Grzegorz Mikler. W Kamionce po niespełna dziesięciu minutach od momentu wejścia na boisko na listę strzelców wpisał się Łukasz Piech. GKS zajmuje 6. lokatę mając 18 punktów, tyle samo co 5. BKS i 7. Lubań. Za tydzień ekipa Janusza Piątka zmierzy się na własnym stadionie z Barciczanką Barcice.