Wyniki 29. kolejki V ligi:
Iskra Tarnów 1-2 Jadowniczanka Jadowniki
Sokół Borzęcin Górny 5-3 Orzeł Dębno
GKS Drwinia 2-6 Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska
Czarni Kobyle 0-3 MLKS Żabno
Łukovia Łukowa 0-4 Ciężkowianka Ciężkowice
Piast Czchów 1-8 Tarnovia Tarnów
Zorza Zaczarnie 3-1 LUKS Skrzyszów
Olimpia Wojnicz 2-0 Wisła Szczucin
Jadowniczanka, jak na lidera przystało pokonała w Tarnowie miejscową Iskrę 2-1. Do przerwy goście remisowali 1-1 i gdyby taki wynik utrzymał się do końca spotkania – można byłoby mówić o zasłużonym rezultacie. Niestety dla gospodarzy, którzy rozegrali bardzo przyzwoite spotkanie, minimalnie, ale jednak, lepsi okazali się podopieczni trenera Roberta Sakowicza.
Olimpia bez większego wysiłku rozprawiła się na własnym stadionie z Wisłą Szczucin po bramkach Sznajdera i Kusiona. Niby IV liga jest już na wyciągnięcie ręki, ale… w najbliższą sobotę wojniczanie muszą wygrać na wyjeździe z LUKS-em Skrzyszów.
Czarni Kobyle zagrali jedno z lepszych spotkań tej wiosny, a jednak zeszli pokonani przez drużynę z Żabna. Goście, którzy nie stworzyli sobie w tym spotkaniu stuprocentowych sytuacji, lepiej operowali piłką i wykorzystali proste błędy przeciwnika, choć trzeba przyznać, że gol na 3-0 strzelony z około 20 metrów – palce lizać. Czarni mimo , że ulegli Polanowi, w zasadzie utrzymali się w lidze okręgowej. Wszystko za sprawą porażek LUKS Skrzyszów oraz Łukovii. Zespół z Żabna z kolei musi w ostatniej kolejce liczyć na potknięcie liderującej dwójki.
Wspomniana Łukovia uległa 0-4 Ciężkowiance. Bramki gospodarzom strzelili: Marek Truchan, Ireneusz Kapałka oraz Maciej Gwóźdź. Czy gol tego ostatniego będzie gwoździem do trumny drużyny Tomasza Prokopa. Jeszcze niby jest szansa, jeszcze wieko nie jest zamknięte – trzeba tylko wygrać w sobotę w Tarnowie z Tarnovią i liczyć na porażkę LUKS-u z Olimpią.
LUKS uległ, mimo dzielnej postawie, Zorzy Zaczarnie 1-3. Spotkanie zostało rozegrane w Skrzyszowie, choć nominalnym gospodarzem meczu była drużyna Filipa Króla. Porażka stawia LUKS w trudnej, ale nie beznadziejnej sytuacji, kontekście walki o utrzymanie w lidze. Zespół Romana Cichonia ma tylko dwa punkty przewagi nad Łukovią, którą dwie kolejki temu zepchnął na przedostatnie miejsce w tabeli. W sobotę czeka go mecz z pretendentem do awansu – Olimpią. O punkty będzie więc bardzo ciężko.
W derbach powiatu brzeskiego lepszy od Orła Dębno okazał się Sokół Borzęcin. Dębnianie po zapewnieniu sobie utrzymania mocno spuścili z tonu przegrywając trzy kolejne mecze. Sokół notuje z kolei czwarty mecz bez porażki ( 3 remisy i jedna wygrana). Bramki dla borzęcinian zdobyli: Zawada, Ciesielski (3) i Obłąk, dla gości – Hebda, Ślusarczyk oraz samobójcze trafienie zawodnika gospodarzy.
W Drwini nie mający już szans na awans GKS wysoko uległ również wyzbytej z jakichkolwiek nadziei na promocję Dąbrovii 2-6. Był to pożegnalny mecz dla kończącego swoją przygodę z piłką obrońcy gospodarzy – Marcina Krokosza, aktualnie prezesa Bocheńskiego KS. Z wyniku domniemamy, że pożegnanie zepsuli goście, dajemy również wiarę naszym rozmówcom, że to dzięki aktualnemu prezesowi Bocheńskiego KS, wynik nie był wyższy….
1. Jadowniczanka 29 77-35 60
2. Olimpia W. 29 72-33 59
3. Polan 29 77-37 57
4. Dąbrovia 29 59-27 53
5. Drwinia 29 52-42 49
6. Ciężkowianka 29 55-36 45
7. Sokół B. 29 40-44 44
8. Zorza 29 51-27 43
9. Tarnovia 29 39-39 41
10. Wisła Sz. 29 53-49 41
11. Iskra T. 29 41-39 39
12. Orzeł D. 29 61-72 31
13. Czarni K. 29 59-99 28
14. Skrzyszów 29 49-67 25
15. Łukovia 29 39-80 23
16. Piast Cz. 29 31-129 16
Źródło: 90minut.pl, olimpiaw.beep.pl, kssokol.futbolowo.pl, orzeldebno.futbolowo.pl, własne
