BSF ABJ Powiat Bochnia nie zdołał sprawić sensacji w starciu z Rekordem Bielsko-Biała. Lider wygrał na własnym boisku aż 7-1. Porażka oznacza, że bochnianie mają jedynie matematyczne szanse na udział w fazie play-off.
Rekord Bielsko-Biała 7-1 BSF ABJ Powiat Bochnia
Mikołaj Zastawnik 2′, 17′, 17′, Sergei Korsunov 6′, Paweł Budniak 18′, Jani Korpela 24′, 37′ – Piotr Matras 38′
Losy rywalizacji zostały rozstrzygnięte już w pierwszej połowie, ponieważ podopieczni Jesusa Lopeza zupełnie zdominowali bochnian i wypunktowali ich słabości. Już w 2. minucie koronkową akcję wykończył Mikołaj Zastawnik, a BSF musiał odrabiać straty. To się nie udało, bo świetnie dysponowani gospodarze konsekwentnie powiększali przewagę. Jeszcze przed końcem połowy Zastawnik skompletował hat-tricka, a zapracowanego Kevina Kollara pokonali również Sergei Korsunov oraz Paweł Budniak. Rekord mógł prowadzić nawet wyżej niż 5-0, ale dwa razy piłka odbiła się od poprzeczki, sporo udanych interwencji zanotował również wspomniany Kollar. Po przerwie ekipę Janusza Piątka dwukrotnie zaskoczył Fin Jani Korpela. Dopiero na niespełna 3 minuty przed końcem bochnianie zdołali zdobyć swoją jedyną bramkę, a ładne podanie Marcina Czecha wykorzystał Piotr Matras. 7-1 to zupełnie zasłużony wynik.
Wszystko wskazuje na to, że zajmujący teraz 10. miejsce w tabeli bochnianie zakończą sezon już na początku maja. Do rozegrania pozostały im trzy ligowe mecze: z Red Devils Chojnice, GI Malepszy Leszno oraz Dremanem Opole. Dwa spośród nich rozegrają na własnym boisku, więc można liczyć, że BSF dostarczy swoimi występami jeszcze trochę wrażeń w tym sezonie.
27. kolejka
AZS UW Wilanów 1-2 Widzew Łódź
Legia Warszawa 7–3 Clearex Chorzów
Dreman Opole Komprachcice 2–6 Constract Lubawa
Futsal Leszno 1–3 Red Dragons Pniewy
Red Devils Chojnice 2–5 Jagiellonia Białystok
Rekord Bielsko-Biała 7–1 BSF ABJ Powiat Bochnia
AZS UŚ Katowice 1–1 Piast Gliwice
pauza: FC Toruń.
MF