W sobotę rozpoczniecie rundę wiosenną meczem z rezerwami Sandecji. Jakie nastroje panują w zespole?
Myślę że dobre. Dobrze przepracowaliśmy zimę. Dlatego też wierzymy, że wiosna będzie dla nas lepsza niż jesień i zdobędziemy odpowiednią ilość punktów, aby pozostać w lidze.
Morale więc odpowiednie, ale dysponujecie niewielką kadrą zawodniczą.
Rzeczywiście patrząc na skład ilościowo – nie wygląda to najlepiej. Musimy jednak jakoś sobie z tym poradzić.
Do zespołu dołączyło dwóch zawodników.
Tak. To Mateusz Czarnecki (poprzednio w Cracovii) oraz Kazimierz Jesionka (Błękitni Przyborów). Odeszło również dwóch chłopaków: Krzysztof Mazur (Korona Niedzieliska) oraz Krzysztof Styrna (Okocimski II).
Z ligą jeszcze przed startem rundy rewanżowej pożegnał się LKS Nowa Jastrząbka. Powinno być wam teraz łatwiej walczyć o utrzymanie?
Na pierwszy rzut oka, rzeczywiście tak to wygląda. Wiadomo jednak jak wygląda runda rewanżowa. Nikt z pozostałych zespołów nie będzie miał zamiaru pożegnać się z ligą. Dlatego też przypuszczam, że walka o to, kto spadnie toczyć się będzie do ostatnich kolejek.
Mówiąc o ubytkach kadrowych nie wspomniał pan o Sebastianie Turczynie, czy to oznacza, że pojawi się przy Parkowej?
Sebastiana powstrzymują od trenowania z nami obowiązki związane z jego pracą. Mam nadzieję, że już za kilka tygodni dołączy do reszty zespołu w treningach i meczu. Póki co trenuje indywidualnie.
Przed wami Sandecja, z którą zmierzycie się po raz pierwszy w tych rozgrywkach. Warto byłoby rozpocząć rundę od mocnego akcentu.
Będziemy chcieli aby tak się stało. Zrobimy wszystko, żeby trzy punkty pozostały przy Parkowej. Nie tylko dotyczy to drużyny z Nowego Sącza, ale jakiejkolwiek, którą się tutaj pojawi.
Kto może być objawieniem rundy w pana zespole?
Chciałbym, żeby wszyscy którzy zostali i przepracowali zimę zaprezentowali to, co po nich obecnie widać. Chłopaki są mocni motorycznie, prezentowali się dobrze również piłkarsko w meczach kontrolnych. Nie tylko w tych wygranych, jak chociażby z Unią Tarnów, ale także przegranych, czego przykładem może być spotkanie z Wiślanami Jaśkowice.