Sparingi. Sokół wygrywa w Wiśniczu, ale traci Rachwalskiego

552 0

Szreniawa – Sokół 2-4 (1-1,1-2,0-1)
Bramki: Damian Turmiński, Jakub Witek -Tomasz Gałka, Dawid Curyło 2 oraz Rafał Ciesielski
Szreniawa: Wójcik – Majcher, Rodzaj, Pogwizd, Wieciech – testowany, Błoniarz, Witek, Rębilas – Świątek, Turmiński ponadto grali Burkowicz, Paweł Kulas, Piotr Kulas, Nowak.
Sokół: Obłąk (Mucek) – testowany, Gawłowicz (30’testowany), testowany, Moneta – testowany, Zabiegała (30’ Ciesielski), Goryczko (45’ testowany), (Rachwalski (55’ testowany) – Chmura (60’ Zabiegała), testowany.

W swoim drugim meczu kontrolnym, spadkowicz z III ligi Szreniawa Nowy Wiśnicz uległa beniaminkowi IV ligi – Sokołowi Borzęcin 2-4. Pierwotnie planowano grę w trzech tercjach po 35 minut. Jednak dwie ostatnie części meczu rozegrano w tempie po 30 minut.

Przez pierwszą godzinę bardzo odmłodzona Szreniawa dzielnie przeciwstawiała się mocniejszemu kadrowo Sokołowi, który w Wiśniczu testował sporą grupę zawodników. Wiemy, że dwie bramki strzelił jeden z nich -Dawid Curyło (w poprzednim sezonie Iskra Łęki i 47 goli w brzeskiej A klasie), dwóch zawodników ponoć wywodzi się z Unii Tarnów. Dopiero w ostatniej tercji , kiedy zrobiło się nieco więcej miejsca na wysokiej murawie, Rafał Ciesielski i spółka zdominowała rywala zamykając go na jego połowie. Efektem tego był czwarty gol dla borzęcinian autorstwa wspomnianego Ciesielskiego.

Pod koniec drugiej tercji groźnie wyglądającej kontuzji kolana doznał Tomasz Rachwalski. Zawodnik przy pomocy kolegów z zespołu opuścił boisko, na które już nie powrócił. Według wstępnej diagnozy zawodnika czeka dłuższa przerwa w treningach i oczywiście grze.

Wynik nie był najważniejszy, choć jednak każde zwycięstwo cieszy – mówił po meczu trener Sokoła Sławomir Zubel. Chcieliśmy przyjrzeć się sporej liczbie zawodników, którzy licznie zgłosili akces do reprezentowania barw Sokoła. Każdy chciał pokazać się z dobrej strony. Jednym udało się to lepiej, innym mniej. Przed nami jeszcze wiele pracy (…) Awans wywalczyliśmy z kadrą 16 zawodników. Chcielibyśmy, aby skład naszego zespołu wynosił 20-21 zawodników. Dzisiaj stało się nieszczęście w postaci poważnej kontuzji Tomka Rachwalskiego. Wiosną grał fenomenalnie, nie dobrze, ale fenomenalnie. Trudno go będzie teraz zastąpić. czeka go co najmniej kilkutygodniowa przerwa w grze.

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *